Trybunał Konstytucyjny zwleka z wyznaczeniem terminu rozprawy ws. konwencji stambulskiej

Trybunał Konstytucyjny wciąż zwleka z wyznaczeniem terminu rozprawy w sprawie konwencji stambulskiej. Przedstawiciel obsługi medialnej Trybunału odpowiedział „Naszemu Dziennikowi”, że trwa etap merytorycznego rozpoznania.

Chodzi o wniosek premiera RP Mateusza Morawieckiego, który został złożony w lipcu 2020 roku. Szef rządu chce zbadania zgodności z Konstytucją RP niektórych zapisów konwencji stambulskiej. [czytaj więcej]

W Trybunale Konstytucyjnym znajdują się też  od dawna stanowiska stron postępowania: Sejmu czy Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Decyzja Trybunału Konstytucyjnego może otworzyć drogę do wypowiedzenia kontrowersyjnego dokumentu, który pod płaszczykiem walki z przemocą promuje ideologię gender i uderza w tradycyjny model rodziny oraz próbuje podważyć jej prawne fundamenty.

Europoseł Beata Kempa nie ma wątpliwości, że za wypowiedzeniem szkodliwych przepisów przemawiają prawne argumenty.

– Kwestii niezgodności z Konstytucją RP, szczególnie z art. 18, który mówił o małżeństwie jako związku kobiety i mężczyzny. Przepisy były sprzeczne z naszą obecną konstytucją. Nazwa i tytuł były bardzo sugestywne i mylące. Było też wiele innych rozwiązań jak chociażby to, które dotyczyło możliwości poddania danego państwa kontroli przez organ, który miał się nazywać „grewią”, więc wkraczało w kwestie naszej suwerenności. Jak dany organ powoływany przez różne ciała może kontrolować kwestie fundamentalne, kwestie dotyczące naszego światopoglądu, spojrzenia na rodzinę, na małżeństwo? – podkreśla Beata Kempa.

Warto zwrócić uwagę, że konwencji stambulskiej nie ratyfikowało sześć krajów Unii Europejskiej: Bułgaria, Czechy, Litwa, Łotwa Słowacja i Węgry, a ostatnio dokument wypowiedziała Turcja. Stąd naciski ze strony unijnych urzędników, aby ideologiczna konwencja została narzucona całej Wspólnocie.

Dlatego tak ważne jest, aby Trybunał Konstytucyjny niezwłocznie rozpatrzył wniosek premiera Mateusza Morawieckiego i zdecydował czy przepisy konwencji nie naruszają Konstytucji RP.

RIRM