fot. PAP/Marian Zubrzycki

Rolnicy protestują dziś przed biurami poselskimi

Rolnicy będą dziś protestować przed biurami poselskimi. Większość gospodarzy wycofała się za to ze strajku okupacyjnego w budynku ministerstwa. Rząd, na kilka dni przed wyborami, buduje narrację, że odpowiedział na rolnicze postulaty.

Premier nie pojawił się w resorcie rolnictwa, tak jak chcieli tego rolnicy prowadzący w budynku strajk okupacyjny. Według informacji, jakie przekazała „Solidarność” Rolników Indywidualnych, w środku zostali już tylko jej przewodniczący, Tomasz Obszański, oraz Gabriel Janowski. Pozostali protestujący opuścili budynek ministerstwa.

– Jest zdeterminowana grupa, która wzięła sprawy na swoje barki – zaznaczył Gabriel Janowski, były wiceminister rolnictwa.

 
Dla rządu temat rolniczych postulatów wydaje się zamknięty. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wczoraj w Płocku, gdzie kontynuował kampanię przed wyborami samorządowymi, przekonywał, że znaczna część tego, co zostało obiecane protestującym, została podjęta. Polityk mówił o ograniczonym do minimum tranzycie, podtrzymaniu embarga i planowanych dopłatach.

– Przygotowane jest rozporządzenie wspierające, dające 200 zł, 300 zł dopłaty do tony zboża, które trzeba zdjąć z rynku – zapewnił Władysław Kosiniak-Kamysz.

Według „Solidarności” Rolników Indywidualnych jest to argument, który przekonał część środowiska rolniczego, by nie kontynuować strajku okupacyjnego w resorcie rolnictwa. Z pytaniami gospodarzy wczoraj mierzył się premier Donald Tusk. Polityk przebywał w Krakowie. Padły zarzuty, że w sprawie postulatów rolniczych nie zrobiono niczego.

– Uważamy, że w naszym kierunku nic się nie dzieje. Są jakieś rozmowy, ministrowie coś tam ustalają. Nie ma konkretów, panie premierze – powiedział jeden z uczestników spotkania.

W odpowiedzi premier zarzucił protestującym, że byli cicho, gdy Polską rządziło Prawo i Sprawiedliwość, obarczał poprzedni rząd winą za problemy polskiego rolnictwa. Przekonywał, że zdołał wprowadzić zmiany w Zielonym Ładzie i wynegocjować korzystniejsze rozwiązania w handlu z Ukrainą. Łączył też postulaty rolników z obraniem kursu na wystąpienie Polski z Unii Europejskiej. Odrzucił scenariusz zamknięcia granicy.

– Nie będę tym, który wbije nóż w plecy Ukrainie. Słyszę to każdego dnia: „Zablokuj całą granicę z Ukrainą” – powiedział Donald Tusk.

– Premier musi się opowiedzieć – albo jest za polskim rolnictwem i za Polską, albo niech jedzie do Brukseli – podkreślił Gabriel Janowski.

Nic nie wskazuje na to, by słowa premiera zakończyły rolnicze protesty. Będą one kontynuowane także dzisiaj przed biurami poselskimi.

– Protesty dalej trwają i będą trwać. Rolnicy wybierają się pod biura poselskie – zaznaczył Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ RI „Solidarność”.

10 maja „Solidarność” Rolników Indywidualnych i „Solidarność” pracownicza planują dużą manifestację w Warszawie przeciwko unijnemu Zielonemu Ładowi.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl