Prof. M. Ryba: Trybunał jest pretekstem do ataków na suwerenność Polski

Ofensywa Niemiec na Polskę w sytuacji wielkiego niebezpieczeństwa w Europie jest dla nich kompromitująca – wskazywał prof. Mieczysław Ryba, gość wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Jak dodał, powodem ataków na Polskę jest wyzwalanie się naszego kraju z niemieckiej strefy wpływów.

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” w materiale zatytułowanym „Warszawski bolszewizm” zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu dążenie do władzy absolutnej i realizowanie autokratycznego modelu państwa.

W ocenie prof. Mieczysława Ryby kwestia Trybunału Konstytucyjnego stała się dla Niemców pretekstem, poprzez który próbują oni realizować własne interesy.

Niemcy w sytuacji trudnej, a nawet katastrofalnej dla Europy – po zamachach we Francji i w Belgii – wciąż zajmują się Polską. (…) Oni sami już chyba nie wiedzą o co w tym Trybunale chodzi. Powodem jest ewentualne wydobywanie się Polski z ich przestrzeni wpływów – tłumaczył wykładowca KUL-u i WSKSiM.

Przyznał, że treściowa analiza przekazów, jakie docierają do nas z niemieckich mediów, nie ma sensu. W przestrzeni politycznej – jak mówił – mamy tutaj do czynienia z niemiecką ofensywą, która w kwietniu prawdopodobnie przerzuci się na grunt Parlamentu Europejskiego.

W kontekście tego, co wydarzyło się w Brukseli, będzie to mocne kuriozum, bo atakowanie Polski w sytuacji, kiedy mamy tak duże niebezpieczeństwo w Europie, kompromituje i będzie kompromitować. Najprawdopodobniej oni będą chcieli przenieść to na grunt europejski, natomiast Grzegorz Schetyna i Platforma, po części też Nowoczesna, swoje nadzieje lokują właśnie w interwencji zewnętrznej – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.

Zaznaczył, że w szeregach opozycji słabną nadzieje na zaaranżowanie jakiegoś wielkiego ruchu, na bazie którego uda się obalić rząd. Nie zapowiadają tego – jak zauważył – ani sondaże, ani nastroje społeczne.

Grzegorz Schetyna – jak wszyscy widzą – nie ma charyzmy, nie jest w stanie nakreślić pewnej wizji pozytywnej, stara się okopać na bazie totalnej opozycji i przebić w tej totalności Nowoczesną po to, żeby Platforma sama nie zginęła w tej opozycyjnej rywalizacji. W sensie rzeczywistym – w tym zmaganiu z rządem i samym PiS-em – chciałby się oprzeć o Niemcy, o zagranicę, o Brukselę i sądzi, że wyniesie go to na piedestał polityki ogólnopolskiej, a może i ogólnoeuropejskiej – wskazywał gość wtorkowej audycji „Aktualności dnia”.

Wykładowca KUL-u i WSKSiM akcentował, że „nikt przy zdrowych zmysłach nie sądzi, że istotą sporu politycznego w Polsce i o Polskę jest Trybunał Konstytucyjny”.

Przy całym szacunku dla prezesa Rzeplińskiego, jest to oczywiście pretekst. Dla świata Zachodu, reprezentowanego w Europie przez Niemcy, wybijająca się na podmiotowość i nie wpisująca się prosto w ich politykę Polska jest nie do przyjęcia. Dla Amerykanów lepsza jest Polska skonfliktowana wewnętrznie przy silnej opozycji. (…) Tu chodzi o pewne obniżenie siły państwa polskiego i możliwości jego odbudowy na płaszczyźnie suwerenności. To jest istota rzeczy, a Trybunał jest pretekstem – mówił prof. Mieczysław Ryba.

Jak zauważył, Polska spina Europę Środkową, przez co jest „zagrożeniem” dla pochodu nowej lewicy przez kolejne instytucje. Walka o demokrację jest w tym wypadku jedynie pretekstem – ocenił.

Dodał, że kwestia Trybunału Konstytucyjnego nie może zaważyć na relacjach Polski ze Stanami Zjednoczonymi. Kluczowe dla tej sprawy – według gościa wtorkowych „Aktualności dnia” – jest to, czy Amerykanie mogą na pewnych działaniach skorzystać.

Pamiętajmy o tym, że Amerykanie, jeśli mają interes zainstalowania tutaj swoich oddziałów w kontekście wydarzeń na Ukrainie i w Rosji, to zrobią to bez względu na to, jak oceniają kwestię Trybunału. Robią przecież interesy z państwami, gdzie w ogóle nie ma przestrzegania praw człowieka np. z Turcją, Arabią Saudyjską, a nawet niedawno w jakimś sensie z Białorusią itd. To nie jest powód – podkreślił wykładowca KUL-u i WSKSiM.

Akcentował, że jeśli Amerykanie wycofają się ze współpracy militarnej z Polską, to nie ze względu na Trybunał Konstytucyjny, ale swoje realne korzyści.

Całość rozmowy z prof. Mieczysławem Rybą, gościem wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja, można odsłuchać [tutaj].

RIRM

drukuj