Prof. A. Jabłoński: Nowy rząd przez długi czas będzie zakładnikiem sukcesu PiS. Nowi rządzący nie będą mogli się łatwo wycofać z tych rzeczy, które Polacy otrzymali

Wysoka frekwencja jest jednym ze wskaźników jakości społeczeństwa obywatelskiego, więc im wyższa frekwencja, tym ta jakość ma być większa. Patrząc z drugiej strony, powinniśmy się cieszyć, że młodzi są aktywni i chcą uczestniczyć w wyborach, tylko zawsze pozostaje kwestia tego, czym wybory są dla tych, którzy podejmują się – zwłaszcza w młodym wieku – wskazania ludzi, którzy będą ponosić odpowiedzialność za losy Polski (…). Myślę, że nowy rząd przez długi czas będzie zakładnikiem sukcesu PiS. Nowi rządzący nie będą mogli się łatwo wycofać z tych rzeczy, które Polacy otrzymali. Pytanie jest o to, jak długo wytrzymają to finansowo – mówił prof. Arkadiusz Jabłoński, socjolog, w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W Polsce odbyły się wybory parlamentarne. Państwowa Komisja Wyborcza podała już ostateczne wyniki tegorocznej elekcji do Sejmu i Senatu [czytaj więcej].

W wyborach zagłosowała rekordowa liczba Polaków. Frekwencja wyniosła aż 74 procent. To najwyższy wynik w najnowszej historii Polski. Do urn tłumnie ruszyło młode pokolenie.

– Wysoka frekwencja jest jednym ze wskaźników jakości społeczeństwa obywatelskiego, więc im wyższa frekwencja, tym ta jakość ma być większa. Patrząc z drugiej strony, powinniśmy się cieszyć, że młodzi są aktywni i chcą uczestniczyć w wyborach, tylko zawsze pozostaje kwestia tego, czym wybory są dla tych, którzy podejmują się – zwłaszcza w młodym wieku – wskazania ludzi, którzy będą ponosić odpowiedzialność za losy Polski. Tutaj pojawia się szereg wątpliwości. Mam wrażenie, że mobilizacja ludzi młodych ma w sobie coś z emocjonalnego poruszenia (…), które zostało rozpropagowane przez tych, którzy organizują różne akcje np. charytatywne, w przypadku których możemy nawiązać do pana Owsiaka. Robię to dlatego, że on sam się pokazał na scenie i zaangażował politycznie, mimo iż przez wiele lat mówił, że zajmuje się tylko działalnością charytatywną – wskazał prof. Arkadiusz Jabłoński.

Prawo i Sprawiedliwość do niedawna cieszyło się ogromnym poparciem ze strony polskich emerytów. Tym razem to poparcie było niższe, mimo wprowadzenia trzynastej czy czternastej emerytury.

Myślę, że wszyscy pamiętamy niektórych emerytów, którzy w tej kampanii wyborczej wyrażali swoją niechęć do PiS, mówiąc: „Czy ja ich prosiłem o czternastkę? Czy ja chciałem od nich trzynastkę? Po co mi to dali?”. Chcę przez to powiedzieć, że są różni emeryci. Nie chodzi o to, iż są tylko najbogatsi i tego typu dodatki niewiele zmieniają w ich sytuacji materialnej, ale jest wielu takich emerytów, którzy stali po drugiej stronie barykady. Oni co prawda brali wszystkie „trzynastki” i „czternastki”, ale nie traktowali ich jako zobowiązania wobec PiS, tylko traktowali je jako rekompensaty za różne swoje straty, na przykład emerytury resortowe – akcentował gość Radia Maryja.

Jest już całkowicie jasne, że Zjednoczona Prawica nie uzyska wymaganej większości parlamentarnej. Wszystko wskazuje na to, iż do władzy powróci dotychczasowa opozycja.

– Myślę, że nowy rząd przez długi czas będzie zakładnikiem sukcesu PiS. Nowi rządzący nie będą mogli się łatwo wycofać z tych rzeczy, które Polacy otrzymali. Pytanie jest o to, jak długo wytrzymają to finansowo, zwłaszcza kiedy się okaże, iż muszą spłacać szereg długów zaciągniętych u tych, którzy między innymi pracowali od lat nad tym, aby opozycja powróciła do władzy. Sojusz polityczny, który chcą zawrzeć partie opozycyjne, jest obarczony tyloma pytaniami, że jest więcej ryzyka i obawy, iż nie będzie lepiej, a wiele rzeczy zostanie w dużej mierze zaprzepaszczonych – podsumował prof. Arkadiusz Jabłoński.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem prof. Arkadiusza Jabłońskiego można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj