fot. PAP/EPA

Niemcy i Francja chcą ograniczyć prawo weta w UE

Traktaty Unii Europejskiej w obecnej formie gwarantują nam częściową suwerenność wobec Brukseli. Niemcy i Francja chcą to zmienić i ograniczyć prawo weta do minimum. Zgodę na to daje między innymi liberalno-lewicowa opozycja.

Prawo weta – po reformie traktatów – będzie dotyczyło wyłącznie rozszerzania Unii Europejskiej. Obecnie Polska może jednogłośnie zablokować pomysły Komisji Europejskiej w sprawie polityki migracyjnej, zadłużenia, zmian traktatów, polityki zagranicznej, procedury naruszenia praworządności. Po zmianach takiej możliwości nie będzie.  Zniesienie weta forsują Francja i Niemcy. Prezydent Emmanuel Macron i kanclerz Olaf Scholz mówią, że jeśli zakładamy rozszerzenie Unii Europejskiej o Ukrainę i Bałkany Zachodnie, to musimy rezygnować z jednomyślności.

To nie jednomyślność czy stuprocentowe poparcie wszystkich decyzji daje największą legitymację demokratyczną. Walka o większość i sojusze cechują nas jako demokratów – stwierdził Olaf Scholz, kanclerz Niemiec.

Poza zniesieniem weta, Francja i Berlin chcą, aby państwa członkowskie przekazały do Brukseli kompetencje w kolejnych dziesięciu obszarach. Nie Polska, a Komisja Europejska miałaby decydować: o lasach, edukacji, zdrowiu, prawie rodzinnym, obronie cywilnej i przemyśle.

To kolejny krok w stronę budowy superpaństwa zarządzanego przez Niemcy i Francję – podkreślił prof. Marcin Szewczak.

 – Pozostali członkowie Unii Europejskiej zostaną sprowadzeni wyłącznie do roli takich petentów, którzy będą prosili ewentualnie o różnego rodzaju wsparcie –  mówił europeista.

Na etapie prac w komisji Parlamentu Europejskiego i przy głosowaniu wstępnych dokumentów zmianę traktów poparła liberalno-lewicowa opozycja.

–  PO, PSL, Polska 2050 i Nowa Lewica i jedna osoba z Zielonych głosowali za zmianą traktatów – zwrócił uwagę Jacek Saryusz-Wolski, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS.

Propozycje forsowane przez Berlin i Paryż poparli  w Parlamencie Europejskim m.in.: Bartosz Arłukowicz, Jerzy Buzek, Andrzej Halicki, Janina Ochojska, Radosław Sikorski, Krzysztof Hetman, Robert Biedroń, Leszek Miller i Róża Thun. Zmianom sprzeciwia się PiS. Według informacji, które potwierdza poseł Saryusz-Wolski Francja i Niemcy obiecały Ukrainie szybką ścieżkę do Wspólnoty w zamian za obalenie rządu w Polsce, który zmiany w traktatach chce blokować.

 – Ukraina się dała temu syreniemu śpiewowi z Berlina zwieść i stanęła po stronie Berlina. W tej chwili już w pełnym rozpędzie ten szantaż jest przed nami. Jesteśmy z nim skonfrontowani – zauważył Jacek Saryusz-Wolski.

Przykładem jest kryzys z ukraińskimi plonami, które zalały nasz rynek. Kiedy Polska wprowadziła jednostronne embargo, Kijów pozwał nas do Światowej Organizacji Handlu. Ukraina zapomniała już o polskiej pomocy po rosyjskiej agresji.

Ukraina wszystko, co mogła, od Polski uzyskała. Teraz odwróciła się w kierunku takim, w jakim odwracała się przez całe stulecie, czyli w kierunku Niemiec – zaznaczył prof. Zdzisław Winnicki, politolog.

Polska będzie miała możliwość zablokowania zmiany traktatów na Radzie Europejskiej, ale dopiero wtedy, kiedy pełen dokument będzie gotowy. To jednak nie wcześniej niż za kilkanaście miesięcy. Pytanie, jaki wówczas będzie w Polsce rząd.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl