Obraz autorstwa Freepik

[NASZ DZIENNIK] Pogarda dla życia

Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która zakłada refundację metody in vitro z budżetu państwa. Ustawa trafi teraz do Senatu.

W środę odbyło się drugie czytanie ustawy, zgodnie z którą na refundację metod sztucznego zapłodnienia z budżetu państwa miałoby być przeznaczone 500 mln zł. Większość sejmowa jest za przyjęciem tego projektu, który wiąże się wprost z eliminacją, mrożeniem i selekcją poczętych już istnień ludzkich, jak również ze wzrostem problemów zdrowotnych wśród kobiet, które z tej procedury będą korzystały, i wśród przyszłych pokoleń. Co znamienne, podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia posłanka KO Agnieszka Pomaska zaproponowała poprawkę, aby program wszedł w życie 1 czerwca, czyli w Dzień Dziecka.

Ta przewrotna data niepokoi prof. Bogdana Chazana, który przypomina, że zarodek jest człowiekiem na najwcześniejszym etapie rozwoju. Jest to więc zamach na najbardziej bezbronne istoty.

– To, że ta ustawa właśnie wtedy miałaby wejść w życie, nie jest bynajmniej „prezentem” dla dzieci. Powstaje w tym miejscu poważny dysonans, ponieważ dzieci traktuje się przedmiotowo. To jest niegodziwe. Należy pamiętać, że dzieci są darem dla rodziców. Dzieci się nie „posiada” w sensie przedmiotowym. One są nam dane – podkreśla ginekolog-położnik w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Profesor Bogdan Chazan podkreśla, że powinno się finansować i promować skuteczne metody leczenia niepłodności, szukania jej przyczyn i podejmować działania w celu jej zmniejszenia.

– Należy iść w kierunku eliminowania zagrożeń, jakie niesie za sobą współczesna cywilizacja dla płodności, również zachowań dalekich od zdrowego stylu życia, zwłaszcza wśród młodych osób. To one prowadzą do trudności w poczęciu dziecka. Skupianie się na „produkowaniu” dzieci na szkle odbywa się ogromnym kosztem moralnym, zdrowotnym i psychologicznym. Wpływa również na to, że dzieci traktowane są nie tylko jako przedmiot i cel, ale również jako własność państwa, które może decydować w niegodziwy sposób o ich życiu. In vitro stanowi przejaw dominacji zimnego, nieludzkiego traktowania życia ludzkiego nad miłością i godnością każdego człowieka. In vitro to tworzenie ludzi kosztem innych – już poczętych istnień ludzkich, które zamrożone na wiele lat, czekają na swoją szansę – alarmuje prof. Bogdan Chazan.

Podczas debaty sejmowej ze strony posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy po raz kolejny nie padły żadne argumenty poza wypowiedziami pełnymi emocji. Pojawiały się absurdalne tezy o tym, jakoby in vitro miało przyczynić się do wzrostu wskaźnika urodzeń, jak również, że jest to ustawa, która da szczęściem milionom rodzin.

Jedna z posłanek Polski 2050 stwierdziła, że 1 czerwca, czyli dzień, kiedy program ma wejść w życie, „będzie pięknym dniem dziecka”. Bartosz Arłukowicz w sposób szyderczy manipulował datami i informacjami związanymi z metodą in vitro. W klubie Prawa i Sprawiedliwości, jak poinformowała Józefa Szczurek-Żelazko, po raz kolejny miało nie być dyscypliny w sprawie głosowania nad tą ustawą. Z drugiej strony posłowie PiS proponowali wczoraj kolejne poprawki, co budzi niepokój. Pojawia się pytanie, w jakim celu politycy partii rządzącej zamierzają poprawiać projekt, który w swoich założeniach ma finansować nieetyczną procedurę.

– Niepokojące jest to, że duża część posłów Prawa i Sprawiedliwości głosowała za dalszym procedowaniem tego projektu w Sejmie. Pojawia się w tym miejscu pytanie, czy Prawo i Sprawiedliwość zaczyna dryfować w kierunku bardziej liberalnym po to, żeby zyskać głosy elektoratu liberalnego. Mateusz Morawiecki próbuje wciąż tworzyć rząd, więc może chce tymi działaniami zdobyć poparcie. Jest to jednak działanie krótkowzroczne. W zachodniej Europie nie ma obecnie na scenie politycznej partii prawicowych z prawdziwego zdarzenia, co jest wynikiem tego, że tamtejsza prawica przez lata próbowała dogadywać się z centrolewicą lub lewicą, szła na różnego rodzaju kompromisy po to, żeby utrzymać władzę lub ją zdobyć – zauważa w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Magdalena Guziak-Nowak, członek zarządu i dyrektor ds. edukacji w Polskim Stowarzyszeniu Obrońców Życia Człowieka.

Podczas debaty sejmowej posłowie zadawali autorom i zwolennikom projektu ważne pytania. Poseł Grzegorz Adam Płaczek z Konfederacji zapytał, czy w ramach programu z metody in vitro będą mogły korzystać pary homoseksualne.

– Zapłodnienie in vitro stanowi wstępny etap upowszechnienia wynaturzonych i dalekich od poszanowania człowieczeństwa technik jak diagnostyka preimplantacyjna, która jest przecież możliwa tylko w procedurze in vitro. Z tą metodą mogą wiązać się również takie nieetyczne praktyki jak surogacja czy opłacanie dawstwa komórek. Mechaniczne, bezduszne podejście do prokreacji, jeśli jeszcze dodamy aborcję i eutanazję, wpłynie niekorzystnie na personel medyczny, który będąc pod wpływem tych procedur, będzie pozbawiany etosu ochrony życia za wszelką cenę i kosztem dużego wysiłku. Ochrona życia ludzkiego wymaga czasem nadzwyczajnego wysiłku. Jeśli personel będzie spotykał się z traktowaniem życia ludzkiego takiego jak w przypadku in vitro czy większej dostępności aborcji, to możemy mieć uzasadnione obawy, że w innych przypadkach może nie być zdeterminowany do walki o ludzkie życie. Na jednym piętrze życie będzie „produkowane”, na innym będzie się je odbierać w procedurze aborcji. To nie pozostanie bez wpływu na sumienia lekarzy – przekonuje prof. Bogdan Chazan.

Podczas wtorkowego głosowania w sprawie odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu za wypowiedziała się prawie połowa, czyli 76 posłów Prawa i Sprawiedliwości, 56 posłów tego klubu było przeciw odrzuceniu projektu, a 43 wstrzymało się od głosu. Klub Konfederacji zagłosował w całości za odrzuceniem projektu, natomiast przeciw były wszyscy głosujący posłowie Koalicji Obywatelskiej (155), Polski 2050 (33), PSL (32), Lewicy (26) i Kukiz’15 (2).

in vitro lista

Pełna treść artykułu dostępna jest [tutaj].

Paulina Gajkowska/Nasz Dziennik

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl