Minister zdrowia rozszerzy finansowanie procederu in vitro
Minister zdrowia, Izabela Leszczyna, zaakceptowała nowe kryteria kwalifikacyjne do programu dot. zapłodnienia pozaustrojowego.
Minister zdrowia, Izabela Leszczyna, zaakceptowała nowe kryteria kwalifikacyjne do programu dot. zapłodnienia pozaustrojowego.
Szybki wzrost liczby procesów zapłodnienia in vitro powoduje kumulację zamrożonych embrionów. W Hiszpanii jest ich blisko 670 tys. i nie wiadomo co z nimi zrobić. „Mamy wielki problem” – mówi Julio Tudela.
Działacze Prawa i Sprawiedliwości z Torunia sprzeciwiają się finansowaniu in vitro z budżetu miasta. Proponują, by w zamian za to, środki przeznaczyć na naprotechnologię. Toruń od pewnego czasu pracuje nad stworzeniem tzw. programu leczenia niepłodności metodą in vitro. Finansowanie procedury sztucznego zapłodnienia ze środków miejskich forsują liberalni radni. Wyliczają, że wstępnie roczny koszt finansowania zabiegów wynosiłby 600 tys. złotych.
Pomimo całej sfery manipulacji językowej mówiącej o terapii, o leczeniu ten zabieg pozostaje techniką sztucznej reprodukcji. Traktuje człowieka jako przedmiot reprodukcyjny – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr, bioetyk, wykładowca akademicki, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” w Radiu Maryja i TV Trwam.
Kiedy w grudniu przyglądałem się temu, jak prezydent zdecydował się na podpisanie ustawy o finansowaniu in vitro ze środków publicznych, to pobudziło mnie to do refleksji, że my już nie jesteśmy społeczeństwem katolickim. Wręcz prorocze są słowa ks. abp. Stanisława Gądeckiego w liście do prezydenta sprzed podpisania tej ustawy (…). Niech Pan Bóg oceni głębię decyzji pana prezydenta, ale także każdy jej aspekt. Jeśli ostatnie badania wskaźników praktyk religijnych pokazały, że niecałe 30 procent Polaków regularnie praktykuje swoją wiarę, a wśród tych 30 procent jest spora grupa podważająca wszystko, co jest związane z etyką seksualną, to nie pocieszajmy się, że jesteśmy społeczeństwem katolickim – powiedział dr hab. Mieczysław Guzewicz, teolog biblijny i pastoralny, były konsultor Rady Konferencji Episkopatu Polski do spraw Rodziny, w „Rozmowach niedokończonych” w TV Trwam.
Poprzez in vitro „uśmierca się człowieka na etapie rozwoju zarodkowego. W ten sposób szarga się godność ludzką. Te fakty są niestety cynicznie przemilczane przez zwolenników tej metody” Eksperci podkreślają, że informacje o liczbie zarodków wykorzystanych przy sztucznym zapłodnieniu nie są tożsame z liczbą urodzeń dzieci uzyskanych w wyniku procedury – czytamy w „Naszym Dzienniku”.
Zwolennicy in vitro chcą manipulować pojęciem prawa do życia i drastycznie ograniczać jego zakres poprzez mrożenie zarodków. To tak, jakbyśmy przymusowo poddali dorosłego człowieka śpiączce na kilkadziesiąt lat. To nie ma nic wspólnego z rzeczywistym prawem do życia – mówił w piątkowym „Polskim punkcie widzenia” w TV Trwam, mec. Nikodem Bernaciak z Instytutu Ordo Iuris
Redakcja „Informacji Dnia” TV Trwam dotarła do danych wskazujących, że w Polsce na koniec 2022 roku było ponad 300 tysięcy zamrożonych zarodków, czyli ludzkich istnień na wczesnym etapie rozwoju. Tak duża liczba to konsekwencja złego prawa i procedury in vitro. Będzie rosła, bo metoda ma być finansowana z naszych podatków.
Z informacji Ministerstwa Zdrowia, do których dotarła redakcja „Informacji dnia” TV Trwam wynika, że na koniec 2022 r. w Polsce było przechowywanych 302 695 ludzkich zarodków. Ta liczba na przestrzeni lat niepokojąco rośnie. To oficjalne dane, bo – jak wskazują eksperci – liczby te mogą być niedoszacowane.
Tak należy interpretować złożone w Sejmie projekty legalizujące zabijanie dzieci nienarodzonych oraz decyzję o finansowaniu z pieniędzy podatników – także tych zgłaszających moralny sprzeciw – procedury in vitro – powiedział prof. Grzegorz Kucharczyk, historyk z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk, w felietonie z cyklu „ Spróbuj pomyśleć” w Radiu Maryja.
Prezydent tłumaczy się z podpisania ustawy zakładającej finansowanie in vitro. Na antenie Radia Zet Andrzej Duda powiedział, że kierował się w tej kwestii interesem obywateli, a nie tylko swoimi przekonaniami.
Pod hasłem „Dziecko darem, nie towarem!” przed Pałacem Prezydenckim odbyła się manifestacja przeciwko decyzji prezydenta Andrzeja Dudy ws. ustawy o in vitro. Decyzję prezydenta krytycznie oceniają księża biskupi i obrońcy życia.