fot. PAP/Rafał Guz

Min. R. Telus: Twardo mówię – jako Polska nie wpuścimy ukraińskiego zboża, ponieważ zdestabilizuje nasz rynek 

W interesie polskiego rolnika, Polski, ale również Unii Europejskiej jest to, aby ukraińskie zboże nie wjeżdżało do Polski. Dzisiaj musimy zbudować odpowiednie narzędzia, żeby to zboże wyjechało poza Europę (…). Oczywiście nie jest to przeciwko Ukrainie – mówił minister rolnictwa i rozwoju wsi, Robert Telus, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Żniwa dobiegają końca, jednak ostatnie lata – jak zaznaczył minister Robert Telus – nie należały do łatwych. Obecnie ogromnym problemem jest sytuacja związana z ukraińskim zbożem. Zakaz importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja 2023 roku i miał trwać do 5 czerwca. Zakaz został przedłużony do 15 września.

– Ostatnie lata są latami bardzo trudnymi w całej gospodarce żywnościowej. Mieliśmy dwa lata pandemii, która pozrywała łańcuchy i zdestabilizowała nasz rynek. Przyszła także wojna, która bardzo uderzyła w rynek żywnościowy i to wojna, która uderzyła nie tylko w Polskę, ale w całą Europę i świat – mówił minister Robert Telus.

Wskazał również, że będąc w Hiszpani na nieformalnym szczycie ministrów rolnictwa, żaden z ministrów nie był kategorycznie przeciwny przedłużeniu zakazu na napływ ukraińskiego zboża. Szef resortu rolnictwa jasno zaznaczył, że najważniejszy jest interes polskiego rolnika. Dodał, że odpowiednim narzędziem w walce z tym problemem jest budowa korytarzy, aby ukraińskie zboże wysyłać poza Europę. [więcej]

– W Unii Europejskiej bardzo często podejmuje się decyzje polityczne, a nie merytoryczne. Twardo mówię: my, jako Polska, nie wpuścimy ukraińskiego zboża, ponieważ zdestabilizuje polski rynek. W interesie polskiego rolnika i Polski, ale również Unii Europejskiej jest to, aby ukraińskie zboże nie wjeżdżało do Polski. Dzisiaj musimy zbudować odpowiednie narzędzia, żeby to zboże wyjechało poza Europę (…). Oczywiście nie jest to przeciwko Ukrainie – zaznaczył gość audycji.

Rozmówca podkreślił, że jest to budowanie narzędzi na przyszłość. Zaznaczył przy tym, że działania Unii Europejskiej ws. zakazu na ukraińskie zboże nie są budowaniem solidarności.

– To muszą być narzędzia prawne, finansowe (…), ale musi być to również  budowa infrastruktury, aby można było zboże szybko przewieźć i dostarczyć do Afryki. To są dojrzałe decyzje i odpowiedzialne działania Unii Europejskiej, które powinny być, ale ich nie widzę. Musieliśmy podjąć drastyczne decyzje o zamknięciu granicy z Ukrainą, aby UE zaczęła o tym rozmawiać. Musieliśmy zbudować koalicję pięciu krajów, aby Unia Europejska zauważyła problem (…). Dzisiaj nie ma żadnych argumentów merytorycznych, żeby to był 15 września i tego zakazu nie przedłużyć. To są tylko polityczne argumenty – podkreślił minister rolnictwa.

Całość audycji „Aktualności dnia” można wysłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl