M. Błaszczak: Przed Polską stoją realne zagrożenia, więc nie ma czasu na przeglądanie dokumentów
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości pytają Ministerstwo Obrony Narodowej, czy będzie kontynuowało działania na rzecz wzmacniania Wojska Polskiego, rozwijania jego liczebności oraz uzbrajania w nowoczesną broń. To wszystko robił poprzedni rząd i takie jest zadanie obecnego – wskazał szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak.
Jak polityk podkreślił, nie ma czasu na przeglądanie dokumentów, tym bardziej przez emerytowanych generałów, którzy dowodzili armią przed 2015 rokiem.
Wówczas likwidowane były jednostki wojskowe, szczególnie te położone na wschód od Wisły.
Poseł Mariusz Błaszczak podkreślił, że obecny minister obrony powinien kontynuować działania podjęte przez Prawo i Sprawiedliwość.
– Przed Polską stoją realne zagrożenia, więc nie ma czasu na przeglądanie dokumentów. Trzeba się zbroić i rozwijać liczebnie Wojsko Polskie. Bezpieczeństwo powinno być poza bieżącym sporem politycznym. Taka też jest moja intencja. Natomiast nie można tkwić w marazmie, trzeba iść na przód – zaznaczył Mariusz Błaszczak.
Jednocześnie poseł PiS skierował do szefa Ministerstwa Obrony Narodowej szereg pytań m.in. czy będą kontynuowane kontrakty na koreańskie czołgi K2 i armatohaubice K9.
Część pytań wybrzmiało również w spocie, zaprezentowanym przez PiS na konferencji prasowej.
Miało być 100 konkretów – ale jak na razie zamiast tego pojawił się… likwidator. Co na to samorządy? pic.twitter.com/ByOtjdtiA8
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 12, 2024
Politycy Prawa i Sprawiedliwości liczą na niezwłoczną odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej.
RIRM