fot.PAP/Radek Pietruszka

Destrukcyjne działania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sferze kultury

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego prowadzi destrukcyjne działania w sferze kultury – alarmuje byłe kierownictwo resortu. Resort  wstrzymało wiele kluczowych inwestycji.

Działania resortu kultury pod kierownictwem ministra Bartłomieja Sienkiewicza są bardzo niepokojące.

– Wszyscy wiemy o bezprawnym zamachu na media publiczne. To jest rzecz bez precedensu, łamanie prawa, łamanie konstytucji (…), ale niezależnie od tych destrukcyjnych działań w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ciągu 50 dni zostały przeprowadzone najróżniejsze działania likwidacyjne także w innych obszarach kultury – mówił były szef resortu kultury, prof. Piotr Gliński.

Na celowniku ministra Bartłomieja Sienkiewicza znalazły się m.in. chrześcijańskie organizacje pozarządowe i media.

– Dziwnym przypadkiem na liście NGO-sów, którymi się minister Sienkiewicz interesuje, są wyłącznie NGO-sy związane z  chrześcijańskim systemem wartości – wskazał były wiceszef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Jarosław Sellin.

Kulturę czekają ostre cięcia.

– Jest mniej pieniędzy na kulturę, niż zaplanowaliśmy – zwrócił uwagę Jarosław Sellin.

Cięcia czekają wiele instytucji kultury.

– O 50 proc. został zmniejszony budżet Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej, a o 40 mln zł budżet Instytutu Adama Mickiewicza – podkreślił prof. Piotr Gliński.

Ta ostatnia instytucja odpowiada za promocję polskiej kultury za granicą.  Dochodzi także do fikcyjnego łączenia instytucji – cel, jak wskazał prof. Piotr Gliński, to wymiana ich dyrektorów. Przykład to chociażby połączenie Narodowego Instytutu Dziedzictwa i Narodowego Instytutu Konserwacji Zabytków. Podmioty zajmują się zupełnie innymi kwestiami. Powstaje obawa, że ich połączenie wstrzyma powstanie Narodowej Agencji Rewitalizacji Zabytków.

– To miała być agencja, która miała rozwiązać przez lata systemowo nierozwiązywane sprawy związane z zabytkami, jak rewitalizacja miast, jak opieka nad wielkimi zabytkowymi budowlami, na które nigdy nie było środków, jak wsparcie podmiotów właścicielskich, które nie dawały sobie rady z zabytkami w Polsce – zaznaczył prof. Piotr Gliński.  

Niepokojących działań jest jednak znacznie więcej.

– W sprawie rezygnacji z istotnych inwestycji, zwłaszcza muzealnych – akcentował Jarosław Sellin.  

Resort kultury zaniechał m.in. budowy Muzeum Paderewskiego w Otwocku czy też Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Chełmie. Dotyczy to także rozpoczętych już inwestycji, co będzie wiązało się ze stratami finansowymi. Ministerstwo kultury odmówiło m.in. wypłaty środków na dokończenie budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Zaniechano także projektów dotyczących archiwów państwowych.

– To, co on [minister Bartłomiej Sienkiewicz – red.] robi w obszarze kultury i dziedzictwa narodowego, to jest właśnie rozwalająca się kupa kamieni – stwierdził prof. Piotr Gliński.

Resort kultury pod kierownictwem ministra Bartłomieja Sienkiewicza przez 50 dni swojego działania nie przedstawił żadnego planu działania na politykę kultury i pamięci polskiej historii.

 

TV Trwam News

drukuj