fot. PAP/Rafał Guz

Sejmowa komisja sprawiedliwości zaopiniowała kandydatów na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich

Piotr Wawrzyk, kandydat PiS-u na Rzecznika Praw Obywatelskich, został pozytywnie zaopiniowany przez sejmową komisję sprawiedliwości. Rekomendacji nie uzyskali pozostali kandydaci: mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz oraz prof. Robert Gwiazdowski.

To kolejne podejście przy wyborze Rzecznika Praw Obywatelskich, ale pierwsze, gdy konkurencję ma mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. PiS zgłosiło obecnego wiceministra spraw zagranicznych, Piotra Wawrzyka.

– Pan Piotr Wawrzyk uzyskał poparcie prezydium komisji krajowej niezależnego samorządnego związku zawodowego „Solidarność” jako kandydat na urząd RPO – mówiła Joanna Borowiak, poseł PiS.

Zuzanna Rudzińska-Bluszcz jest popierana przez Koalicję Obywatelską i Lewicę. Wspierają ją także organizacje społeczne. Tutaj jednak pojawiły się kontrowersje, bo część tych organizacji, które znalazły się na liście poparcia, później przekonywały, że takiego poparcia nikomu nie udzieliły. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz to kandydat, który w sporze z obozem władzy, wprost staje po drugiej stronie, choćby w przypadku zmian w wymiarze sprawiedliwości i głośnej sprawie Igora Tuleyi.

– Sędzia Tuleya to pierwszy polski sędzia, który jest ścigany karnie za decyzję, jakie podejmował w ramach niezawisłości sędziowskiej – wskazała Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.

Zuzanna Rudzińska-Bluszcz kierowała zarzuty pod adresem Piotra Wawrzyka, że jest czynnym politykiem.

– Na stronach internetowych PiS figuruje pan jako członek partii – mówiła kandydat na RPO.

Po ten sam argument sięgnął Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej.

– Nie ma silniejszego powiązania z polityką, niż bycie czynnym posłem startującym z list partii – stwierdził Adam Szłapka.

Piotr Wawrzyk nie ukrywał, że jest posłem PiS-u, ale już miał wątpliwości co do swojej partyjnej przynależności.

– Do tej pory byłem członkiem dwóch partii politycznych: Polskiej Partii Socjalistycznej na początku lat 90., a w pierwszych latach obecnego stulecia członkiem PSL – oznajmił Piotr Wawrzyk.

Do PiS-u – tak twierdzi – nigdy nie wstąpił. Dodał też, że objęcie funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich wymaga od niego lojalności tylko wobec obywateli, nie wobec partii. W batalii o zastąpienie Adama Bodnara udział bierze jeszcze prof. Robert Gwiazdowski. To kandydat PSL-u i Konfederacji. Był pytany m.in. o swoje stanowisko w sprawie protestów zwolenników zabijania nienarodzonych dzieci.

– Jeżeli z jakiegoś powodu nie zostaje wprowadzony stan nadzwyczajny, to nie można obywatelom zakazać wyrażania swoich poglądów, nawet jeżeli biorą na siebie ryzyko zarażenia się – mówił prof. Robert Gwiazdowski.

Prof. Robert Gwiazdowski określił się jako zwolennik tzw. kompromisu aborcyjnego. Inne stanowisko przedstawił Piotr Wawrzyk. Przekonywał, że wyważone powinny być dwa prawa: prawo do manifestowania swoich poglądów i prawo do ochrony zdrowia i życia w obliczu pandemii.

TV Trwam News

drukuj