Wpisy

S. Fudakowski o Porozumieniach Sierpniowych: Dzisiaj, po 43 latach od tamtych wydarzeń, jesteśmy ciągle w drodze do budowania solidarnej Polski

Jeżeli nie będziemy wzrastać w solidarności, w dziedzictwie nauki Jana Pawła II i naszej walki o Polskę, to sprzedamy ją byle komu. Nie może do tego dojść. Mam głęboką świadomość, że coraz więcej moich rodaków zdaje sobie z tego doskonale sprawę i oby 15 października był dopełnieniem tego, co symbolicznie dzisiaj obchodzimy jako 43. rocznicę powstania ruchu społecznego „Solidarność” – powiedział Stanisław Fudakowski, działacz opozycji antykomunistycznej, związkowiec, uczestnik strajku w 1980 r., w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski: Młodzi ludzie nie mogą zamykać się w bańce informacyjnej, która izoluje i wpędza ich w nieszczęście

Jeżeli obrócimy się tyłem do tego, co zostawili nam dziadkowie, złapiemy najgorszą sytuację psychologiczną, jaką jest bezsens i pustka. To nas wykończy. Musimy być wewnętrznie pełni treści. Apelujemy do młodych ludzi, żeby zdobyli się na chwilę refleksji. Uczcie się przetwarzać informację w wiedzę. Tylko wiedza daje siłę. Bądźcie w większym stopniu razem. Nie zamykajcie się w bańce informacyjnej, która izoluje ludzi i wpędza ich w nieszczęście – powiedział Stanisław Fudakowski, związkowiec i działacz społeczny Stowarzyszeń „Godność” i „Solidarni z Kolebki”, na antenie Radia Maryja w sobotnich „Aktualnościach dnia”.

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski: Zaatakowanie osoby Jana Pawła II jest celowym działaniem, żeby młode pokolenie nie miało mocnego gruntu, mocnego odniesienia. Wszystko po to, żeby podciąć korzenie chrześcijaństwa

Oni doskonale uświadamiają sobie, czym jest wolność, o której mówił Jan Paweł II. To jest wybór wolności, który oznacza odwagę stanięcia w prawdzie. Jeżeli nie potrafimy stanąć w prawdzie o sobie, to nie jesteśmy wolni. Ludzie, którzy współdziałali z komunistami po 1980 roku, doskonale wiedzieli, że pójście w naukę Jana Pawła II będzie zagrożeniem dla ich władzy. W związku z tym zaatakowanie dzisiaj osoby Jana Pawła II jest celowym działaniem po to, żeby młode pokolenie nie miało mocnego gruntu, mocnego odniesienia, a to wszystko, żeby podciąć korzenie chrześcijaństwa. Oni chcą, żeby ci, którzy tworzyli „Solidarność” i walczyli o nią, cierpiąc, nie mieli wpływu na młode pokolenie, które ma być pokoleniem zniewolonym w nowy sposób – wskazał Stanisław Fudakowski, psycholog, działacz opozycji antykomunistycznej, związkowiec i działacz społeczny Stowarzyszeń „Godność” i „Solidarni z Kolebki”, w audycji „Aktualności dnia” emitowanej na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski: Donald Tusk powiedział Polakom, że Polska to nienormalność, a Polacy nie zareagowali. Dzisiaj jest ciąg dalszy i powinniśmy się cieszyć z tego, że Donald Tusk stracił zdolność przyzwoitości

Donald Tusk powiedział Polakom, że Polska to nienormalność, wtedy powiedział wszystko, a Polacy nie zareagowali. Dzisiaj jest ciąg dalszy i powinniśmy się cieszyć z tego, że Donald Tusk stracił zdolność przyzwoitości i odsłania kolejne karty. Będą nam one potrzebne wtedy, kiedy będziemy musieli zagłosować za Polską i polskością na jesieni tego roku. Wyciągajmy logiczne wnioski, bądźmy spokojni i jednocześnie organizujmy się tak, aby rosła w nas siła na rzecz tak ciężko wywalczonej przez naszych dziadków, ojców, ludzi „Solidarności”, suwerenności (…). Polska to dziedzictwo, o które my musimy dbać, musimy być dobrymi gospodarzami tego, co odziedziczyliśmy. Musimy pilnować korzeni, o których mówił Jan Paweł II – wskazał Stanisław Fudakowski, działacz opozycji antykomunistycznej, związkowiec i działacz społeczny Stowarzyszeń „Godność” i „Solidarni z Kolebki”, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski: Dziennikarze wymierzyli największą karę, rozstrzeliwując informacyjnie działaczy opozycji antykomunistycznej

Za przeciwstawianie się gwałtowi, jakiego dokonał Wojciech Jaruzelski na narodzie polskim największą karę wymierzyli nam dziennikarze. Dzięki nim rozstrzelano nas informacyjne. Wciąż część z nich z uporem maniaka trwa przy zdrajcach i dywersantach. (…) Polacy są bardzo inteligentnym, utalentowanym i gościnnym narodem. Mają tylko jeden feler, który się powtarza od setek lat – brakuje im mądrości. Musimy nauczyć się nie być naiwni politycznie. Bądźmy mądrzy i zacznijmy budować siłę, co będzie przerażać naszych sąsiadów – powiedział Stanisław Fudakowski, działacz opozycji antykomunistycznej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski: Wolność wyboru nie jest wolnością. Tylko wybór wolności jest wolnością, bo rodzi konsekwencje odpowiedzialności, od której uciekamy

Zarówno Aleksander Łukaszenka, jak i Donald Tusk i im podobni, charakteryzują się tym, że oni nie mają swojego państwa w sercu. Donald Tusk nie ma Polski w sercu, a Aleksander Łukaszenka nie ma Białorusi w sercu, dlatego traktuje swoich rodaków, jak traktuje. Władimir Putin ma metodę, aby wpędzić nas w konflikt, wykorzystując najpierw zwierzęta, później kobiety w ciąży i dzieci, a dziś młodych mężczyzn, gotowych do walki – powiedział Stanisław Fudakowski, działacz „Solidarności”, sekretarz Stowarzyszenia „Godność”, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam.

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski: Walka, którą widzieliśmy ostatnio na ulicach, ma na celu wykarczowanie z ludzkiej świadomości zasiewu, który św. Jan Paweł II siał przez 9 wizyt w Polsce

Walka, którą widzieliśmy ostatnio na ulicach i w tych wszystkich idiotyzmach, które słyszymy i obserwujemy, ma na celu wykarczowanie z ludzkiej świadomości zasiewu, który święty Jan Paweł II siał przez 9 wizyt w Polsce. Koniecznie musimy na pierwszym miejscu ustawić troskę, dbałość i przekaz tego, co dziedziczymy po naszych przodkach. To ma wysięg 1050 lat, od czasów, kiedy mądry Mieszko I i jego żona Dobrawa podjęli wiekopomne decyzje, dzięki którym Polska ruszyła jako państwo, ośrodek kultury – powiedział Stanisław Fudakowski, psycholog, działacz opozycji antykomunistycznej, związkowiec, działacz społeczny, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] S. J. Fudakowski o porównywaniu tzw. strajków kobiet ze strajkami z czasów PRL: My nie walczyliśmy o wolność wyboru, ale o wybór wolności. Celowo sprzedaje się źle pojętą wolność jako wolność wyboru, żeby nas ugodzić i nami manipulować

My nie walczyliśmy o wolność wyboru. My walczyliśmy o wybór wolności. Kiedy przebywaliśmy w więzieniach i proponowano nam współpracę – odrzucaliśmy to. Byliśmy wewnętrznie wolni. To jest pomylenie pojęć związanych z wolnością. Celowo sprzedaje nam się źle pojętą wolność jako wolność wyboru po to, żeby nas ugodzić i nami manipulować. Wolność wyboru nie jest wolnością, tylko wybór wolności jest wolnością. To co mówią strajkujące kobiety na ulicach, zrównując to z walką z 13 grudnia 1981 roku i 1970 czy jeszcze wcześniej, to jest błąd – powiedział Stanisław Jan Fudakowski, działacz opozycji antykomunistycznej, związkowiec i działacz społeczny „Solidarności” i uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski o zrywie „Solidarności”: Jan Paweł II dał ludziom nadzieję i oparcie oraz mocno zarysowaną naukę o wolności i godności człowieka. To stało się fundamentem zrywu w 1980 roku

Ta 40. rocznica wydarzeń z 1980 roku, to czas na bilans tego, co za nami i wychylenie się z uwagą, co czeka nas w przyszłości. „Solidarność”, której doświadczyliśmy była wynikiem narastającego bólu ludzi. W końcu pojawił się Jan Paweł II, który dał ludziom nadzieję i oparcie. Jednocześnie dał nam mocno zarysowaną naukę o wolności i godności człowieka. To były warunki, które stały się fundamentem zrywu z 1980 roku – powiedział działacz opozycji antykomunistycznej, związkowiec i działacz społeczny „Solidarności”  Stanisław Fudakowski, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.