fot. PAP/Dominik Kulaszewicz

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski: Dziennikarze wymierzyli największą karę, rozstrzeliwując informacyjnie działaczy opozycji antykomunistycznej

Za przeciwstawianie się gwałtowi, jakiego dokonał Wojciech Jaruzelski na narodzie polskim największą karę wymierzyli nam dziennikarze. Dzięki nim rozstrzelano nas informacyjne. Wciąż część z nich z uporem maniaka trwa przy zdrajcach i dywersantach. (…) Polacy są bardzo inteligentnym, utalentowanym i gościnnym narodem. Mają tylko jeden feler, który się powtarza od setek lat – brakuje im mądrości. Musimy nauczyć się nie być naiwni politycznie. Bądźmy mądrzy i zacznijmy budować siłę, co będzie przerażać naszych sąsiadów – powiedział Stanisław Fudakowski, działacz opozycji antykomunistycznej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Stanisław Fudakowski był uczestnikiem strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku. W lipcu 1981 r. wszedł w skład Prezydium Zarządu Regionu „Solidarności”. Był delegatem i członkiem prezydium na Pierwszym Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ „Solidarność”. 13 grudnia 1981 r. został przewodniczącym komitetu strajkowego strajku w Stoczni Gdańskiej przeciwko stanowi wojennemu.

– Wstyd i hańba dla tych, którzy dokonali gwałtu na moim narodzie. 40 lat różne konwentykle polityczne tak się wzajemnie wspierały, że zapomniano o zwykłych ludziach. Straciliśmy 40 lat, a czas jest największą wartością w polityce. Chcę powiedzieć, że nie nasze uwięzienie i internowanie było największą poniesioną karą za przeciwstawienie się gwałtowi, jaki Wojciech Jaruzelski wraz z Wojskową Radą Ocalenia Narodowego – czyli zdrajcy i bandyci – dokonali na narodzie polskim. Największą karę wymierzyli nam dziennikarze. Oczywiście nie wszyscy – zaznaczył Stanisław Fudakowski.

– Dzięki dziennikarzom rozstrzelano nas informacyjnie. 40 lat ciszy nad naszymi nazwiskami to jest zasługa części z nich. Całe szczęście, że nastąpiła polaryzacja. Niektórzy poszli w kierunku Polski, a reszta z uporem maniaka trwa przy zdrajcach i dywersantach – dodał.

Należy się nie tylko hańba, ale ogłoszenie w Sejmie infamii dla tych ludzi. Oni nie są warci tego, żeby korzystać z przywilejów, które należą się prawdziwym gospodarzom Polski – kontynuował działacz opozycji antykomunistycznej.

– Chcę ich pożegnać i powiedzieć im: „Jedźcie, gdzie chcecie, tylko nie zawracajcie głowy wspólnocie polskiej, która chce budować demokrację – powiedział gość Radia Maryja.

Doświadczenia zmagań o wolność i suwerenność Polski sprzed 40 lat są aktualne również i dziś. Sekretarz Stowarzyszenia „Godność” wskazał, że „czas jest największą kategorią w polityce”.

– Ci, którzy tego nie rozumieją, idą po władze tylko po to, żeby służyć sobie. My mamy iść po to, żeby służyć narodowi! Nie sobie i swoim kolegom. Ten błąd robimy od 40 lat, dlatego że zostaliśmy celowo wpuszczeni w źle pojętą wolność. Wolność wyboru nie jest wolnością, tylko jest nią wybór wolności. Mój przyjaciel z więzienia i rzecznik „Solidarności” w Stoczni Gdańskiej, Tomasz Moszczak, powiedział, że wolnością było to, kiedy on czekał na czwarte dziecko w więzieniu i ubecy zaproponowali mu powrót do rodziny oraz pracy po podpisaniu papierów, a on stwierdził, że wraca do celi. To jest wolność. Proszę, żeby Polacy zaczęli odróżniać te rzeczy – zaapelował Stanisław Fudakowski.

Gość „Aktualności dnia” podkreślił, że naszą największą klęską jest nierozliczenie zbrodni stanu wojennego. Jak dodał, Polacy są inteligentnym narodem, któremu brakuje mądrości.

– Jeżeli nie nazwiemy zła złem, dobra dobrem, to puścimy nasze dzieci na kruchy lód. To się właśnie dzieje. Musimy mocno natężyć siły, żeby w krótkim czasie odrobić to, co straciliśmy. Polacy są bardzo inteligentnym, utalentowanym i gościnnym narodem. Mają tylko jeden feler, który się powtarza od setek lat – brakuje im mądrości. Musimy budować w sobie mądrość, ponieważ na jej brak liczą nasi wrogowie, na co dali dowód podczas II wojny światowej, kiedy nas pięknie „grillowali” i wykorzystywali naszą krew. (…) Musimy się nauczyć nie być naiwni politycznie. Bądźmy mądrzy i zacznijmy budować siłę, co będzie przerażać naszych sąsiadów – zwrócił uwagę działacz opozycji niepodległościowej.

Cała rozmowa ze Stanisławem Fudakowskim dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl