fot. PAP/Radek Pietruszka

[TYLKO U NAS] S. Fudakowski: Donald Tusk powiedział Polakom, że Polska to nienormalność, a Polacy nie zareagowali. Dzisiaj jest ciąg dalszy i powinniśmy się cieszyć z tego, że Donald Tusk stracił zdolność przyzwoitości

Donald Tusk powiedział Polakom, że Polska to nienormalność, wtedy powiedział wszystko, a Polacy nie zareagowali. Dzisiaj jest ciąg dalszy i powinniśmy się cieszyć z tego, że Donald Tusk stracił zdolność przyzwoitości i odsłania kolejne karty. Będą nam one potrzebne wtedy, kiedy będziemy musieli zagłosować za Polską i polskością na jesieni tego roku. Wyciągajmy logiczne wnioski, bądźmy spokojni i jednocześnie organizujmy się tak, aby rosła w nas siła na rzecz tak ciężko wywalczonej przez naszych dziadków, ojców, ludzi „Solidarności”, suwerenności (…). Polska to dziedzictwo, o które my musimy dbać, musimy być dobrymi gospodarzami tego, co odziedziczyliśmy. Musimy pilnować korzeni, o których mówił Jan Paweł II – wskazał Stanisław Fudakowski, działacz opozycji antykomunistycznej, związkowiec i działacz społeczny Stowarzyszeń „Godność” i „Solidarni z Kolebki”, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Donald Tusk zapowiedział, że zadba o byłych esbeków i przywróci ich przywileje. W ostatnim czasie lider Platformy Obywatelskiej stracił jednak swoją przyzwoitość i zdaje się, iż coraz bardziej się kompromituje. Polacy powinni wyciągnąć z tego wnioski tak, aby nie dać się zmanipulować podczas jesiennych wyborów.

Donald Tusk powiedział Polakom, że Polska to nienormalność, wtedy powiedział wszystko, a Polacy nie zareagowali. Dzisiaj jest ciąg dalszy i powinniśmy się cieszyć z tego, że Donald Tusk stracił zdolność przyzwoitości i odsłania kolejne karty. Będą nam one potrzebne wtedy, kiedy będziemy musieli zagłosować za Polską i polskością na jesieni tego roku. Wyciągajmy logiczne wnioski, bądźmy spokojni i jednocześnie organizujmy się tak, aby rosła w nas siła na rzecz tak ciężko wywalczonej przez naszych dziadków, ojców, ludzi „Solidarności”, suwerenności. O tych ludziach nie mówi się dzisiaj w mediach. Media mają tutaj bardzo dużo do odrobienia, aby młode pokolenie nie mówiło w przypływie rozpaczy czy zniechęcenia, że oni wyjeżdżają z Polski. Polska to dziedzictwo, o które my musimy dbać, musimy być dobrymi gospodarzami tego, co odziedziczyliśmy. Musimy pilnować korzeni, o których mówił Jan Paweł II, aby ludzie, dla których Polska jest tylko żerowiskiem, nie podcinali nam korzeni, opowiadając bajki o praworządności, prawach człowieka. Pytam, gdzie jest szacunek dla życia w ogóle? Powinniśmy zacząć szanować życie w każdej postaci, bez względu na to, jakie ono jest – zaznaczył Stanisław Fudakowski.

Stanisław Fudakowski podkreślił, że ważne jest, aby każdy z nas zdał sobie sprawę, iż nie można naginać prawa do własnych interesów.

Musimy zdawać sobie sprawę, że nie wolno naginać prawa do własnych interesów. Jeżeli prawo ma rzeczywiście czynić sprawiedliwość i budować poczucie prawa u ludzi, to musi być przestrzegane jako prawo egzekwowane przez rząd wybrany przez naród. Ten rząd musi być szanowany przez tych, którzy przegrywają wybory. Mam nadzieję, że naród polski we wrześniu tego roku dokona takiego wyboru, za który będzie z dumą chciał brać osobistą odpowiedzialność – mówił działacz opozycji antykomunistycznej.

Po zakończeniu komunizmu Polacy nie mieli odwagi stanąć w prawdzie o własnym narodzie. To przekłada się na to, że niektórzy ludzie nie mają Polski jako Ojczyzny w sercu. Jako Polacy nie powinniśmy się na to zgadzać, powinniśmy bronić fundamentów.

Nasi przedstawiciele po 1989 roku nie mieli dowagi stanąć w prawdzie o nas, o sobie. W związku z tym nie zrobiliśmy lustracji, dekomunizacji, reprywatyzacji. Okazuje się, że po latach niektórzy ludzie, którzy nie mają Polski w sercu, dzisiaj bezczelnie nam plują w twarz i opowiadają, że oni dadzą im nagrodę z naszych pieniędzy. To są kpiny, my wszyscy powinniśmy głośno mówić, iż się na to nie zgadzamy i nigdy to nie przejdzie. To jest obrona fundamentu, który należy się każdemu człowiekowi. Fundament ten nazywa się obroną godności każdego człowieka. Każdy z nas rodzi się z wartością, którą musi nieustannie bronić. Jeżeli są wśród nas ludzie, którzy mają to za nic, to nie mogą być rozgrzeszani przez ludzi uczciwych, którzy starają się iść drogą sprawiedliwości. Nie można doprowadzać do tego, żeby był znak równania między dobrem a złem. Musimy się kierować logiką, realną rzeczywistością, a nie fikcją. Musimy również umieć patrzeć sobie wzajemnie w oczy, a nie tylko w smartfon, ażebyśmy w ten sposób zaczęli budować więź między nami, żebyśmy uczyli się stawania w prawdzie. To są elementarne rzeczy, które musimy odbudować, żeby rzeczywiście być wspólnotą Polaków, którzy dbają o to, by ich dzieci nie były hodowane, ale były wychowywane dzień po dniu – oznajmił związkowiec i działacz społeczny Stowarzyszeń „Godność” i „Solidarni z Kolebki”.

Całą rozmowę z Stanisławem Fudakowskim można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl