Wpisy

Dr R. Leśkiewicz: Noc z 3 na 4 stycznia 1944 roku była tak naprawdę początkiem kolejnego zniewolenia, kolejnej okupacji, tyle że okupacja sowiecka trwała znacznie dłużej

Wejście Sowietów to przede wszystkim instalowanie aparatu bezpieczeństwa komunistycznego, którego szefem był Stanisław Ratkiewicz. (…) Narracja wyzwolenia Polski spod jarzma niemieckiego okupanta była jeszcze bardzo chętne wykorzystywana w okresie funkcjonowania Związku Sowieckiego, przez propagandę komunistyczną, gdzie wyraźnie mówiono, że Związek Sowiecki doprowadził do odzyskania przez Polskę suwerenności, wręcz niepodległości. Jednak  my doskonale wiemy, że to było kolejne zniewolenie – mówił dyrektor biura rzecznika prasowego Instytutu Pamięci Narodowej, dr Rafał Leśkiewicz, w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Dr R. Leśkiewicz z IPN: Wszyscy, którzy poświęcają się ratowaniu pamiątek polskiej kultury na Kresach, zasługują na uznanie

Na Kresach pozostały relikwie dawnej Rzeczypospolitej, źródło naszej tożsamości, naszej tradycji, naszej kultury. Dlatego też wszyscy ci, którzy poświęcają się ratowaniu pamiątek polskiej kultury, przywracaniu i utrwalaniu pamięci o historii utraconych przez Polskę ziem, zasługują na szczególne uznanie, na szacunek i na naszą wdzięczność. Stąd nagroda „Semper Fidelis” – mówił dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej, odnosząc się w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja do przyznawanej przez IPN nagrody „Semper Fidelis”.

[TYLKO U NAS] Dr R. Leśkiewicz: Wokół pamięci o Żołnierzach Wyklętych powstają całe środowiska młodych Polaków zainteresowanych tą historią, krzewieniem patriotyzmu i poszukujących wśród Żołnierzy Niezłomnych wzorców do naśladowania

Przez cały okres tzw. Polski Ludowej komuniści dążyli do wymazania Żołnierzy Wyklętych ze zbiorowej pamięci. Wówczas mówiono o nich jak o bandytach, a o ich dzieciach mówiono, że byli dziećmi bandytów. Starano się obrzydzić i zohydzić żołnierzy podziemia niepodległościowego walczących o wolną Polskę – powiedział dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik IPN, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Dodał również, że jest to efekt pewnej propagandy, która była mocno forsowana przez komunistów, ale jest to także niewygodna rzecz szczególnie dla środowisk lewicowych, ponieważ wokół pamięci o Żołnierzach Wyklętych powstają całe środowiska młodych Polaków zainteresowanych tą historią, krzewieniem patriotyzmu i poszukujących wśród Żołnierzy Niezłomnych wzorców do naśladowania.  

[TYLKO U NAS] Dr R. Leśkiewicz: Gen. bryg. Bolesław Roja był osobą niezłomną, która nie poddała się torturom dokonywanym przez Niemców. To dla nas wielkie świadectwo

Upamiętnienie gen. bryg. Bolesława Roi w niemieckim muzeum, które kiedyś było niemieckim obozem koncentracyjnym, w dniu międzynarodowych obchodów 77. rocznicy wyzwolenia obozu jest wydarzeniem wyjątkowym i symbolicznym dla Polaków i Polski, bo przypomina o ofierze, jaką Polacy ponieśli w czasie II wojny światowej, ale także o tym, jak wielkich zbrodni dopuścili się Niemcy (…). Gen. bryg. Bolesław Roja okazał się osobą niezłomną w momencie największej próby, która nie poddała się torturom dokonywanym przez Niemców. To wielkie świadectwo – powiedział dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] Dr R. Leśkiewicz: Kiedy zaczynaliśmy przygotowania do projektu „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności” nie przypuszczaliśmy, że w podobnej sytuacji – w jakiej znalazły się wówczas setki tysięcy Polaków – znajdą się dzisiaj nasi sąsiedzi Ukraińcy

Projekt memoratywno-edukacyjny „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności” to opowieść o losach setek tysięcy Polaków, którzy w wyniku wybuchu II wojny światowej znaleźli się na terytorium Związku Sowieckiego i musieli przetrwać okupacyjny sowiecki terror (…). Opowiada o ich wędrówce, która zaczęła się 1 września, a potem 17 września 1939 roku i skończyła z chwilą zakończenia II wojny światowej, podczas której Polacy przemierzyli całe kontynenty (…). Kiedy jesienią ubiegłego roku zaczynaliśmy przygotowania do projektu, w ogóle nie mogliśmy przypuszczać, że w podobnej sytuacji, w jakiej znalazły się wówczas setki tysięcy Polaków, znajdą się dzisiaj nasi sąsiedzi Ukraińcy – mówił dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy IPN, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.