UE próbuje przeforsować zmiany uderzające w polską suwerenność

Unia Europejska rozpoczęła procedurę zmiany traktatów. W wielu miejscach zmiany uderzają w polskie interesy i polską suwerenność.

Parlament Europejski pracuje nad dyrektywą, która zakłada redukcję emisji metanu z sektora energetycznego. W praktyce dokument drastycznie przyspieszy proces zamykania polskich kopalń. Ponadto jedna z komisji Parlamentu Europejskiego – z poparciem europosłów opozycji – rekomendowała, aby zarządzanie lasami nie było już wyłączną kompetencją państw członkowskich, tylko dzieloną z unijnymi organami. To propozycja niezgodna z traktami.

– Tak, jak w energetyce, poprzez politykę klimatyczną, dyrektywy i rozporządzenia zmienia się polski miks energetyczny, ponieważ jesteśmy do tego przymuszani, to podobna sytuacja jest w przyrodzie – zaalarmował doradca prezydenta ds. ochrony środowiska i polityki klimatycznej, minister Paweł Sałek.

Bruksela różnymi drogami wprowadza prawo, które jest niezgodne z traktatami i ogranicza suwerenność państw członkowskich.

– Możliwość składania weta albo możliwość składania specjalnej procedury ustawodawczej miałaby być zniesiona. Jeśli mówimy o gruntach, leśnictwie, bioróżnorodności, o energetyce, to widać już bardzo wyraźnie, że Unia Europejska zmierza ku federalizacji – zaznaczył Paweł Sałek.

[TYLKO U NAS] @Pawel_Salek: W Polsce wiedza o tym, że następuje poważna reforma traktatów unijnych, jest znikoma https://t.co/kRIqWVKFnG

— Radio Maryja (@RadioMaryja) February 8, 2023

Unijni urzędnicy rozpoczęli już procesy, które mają doprowadzić do zmian w traktatach. Zręby tego planu poznaliśmy w maju zeszłego roku podczas konferencji w sprawie przyszłości Europy.

– Zawsze mówiłam, że zasada jednomyślności w głosowaniach dotyczących niektórych kluczowych obszarów po prostu nie ma już sensu – oświadczyła przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Ursula von der Leyen mówiła wprost, że należy przyspieszyć wdrażanie pakietu Fit for 55 i  osiągnąć cele klimatyczne w najszybszy możliwy sposób, wszelkimi dostępnymi i niedostępnymi środkami.

– Albo korzystając w ramach tego, na co pozwalają nam traktaty, albo możemy zmienić traktaty, jeżeli zaistnieje taka potrzeba – wskazywała Ursula von der Leyen.

– Niestety, już od początku wojny Ursula von der Leyen ze swoją drużyną za kulisami podjęła rozmowy na temat przyspieszania dążenia do superpaństwa – przypomniał prof. Zbigniew Krysiak z Instytutu Myśli Schumana.

Teraz stało się to faktem. Parlament Europejski formalnie rozpoczął procedurę zmiany traktatu lizbońskiego. Komisje PE przedstawiają już swoje rekomendacje zmian. To m.in. odejście od jednomyślności w Radzie Europejskiej, którą tworzą przywódcy państw członkowskich. Proponowana jest też możliwość zawieszenia głosu pojedynczych państwo na Radzie Unii Europejskiej czy ujednolicenie podatków w całej Wspólnocie.

– W tej chwili Parlament Europejski pracuje nad zmianą traktatu, który zredukuje rolę naszego państwa do peryferyjnego państewka wyzyskiwanego, eksploatowanego przez większe kraje – zaznaczył poseł do Parlamentu Europejskiego, Patryk Jaki.

Zacznijcie słuchać o sprawach najważniejszych! Przegłosowano wkład komisji LIBE do zmiany traktatów:
– głosowanie większością kw. zawieszenia głosu państwa w Radzie UE!
– odebranie prawa sprawowania prezydencji!
– zawieszenie zobowiązań i płatności, także w przypadkach, 🧵 pic.twitter.com/L0SM0SNP2V

— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) February 6, 2023

Nie ma naszej zgody na odbieranie Polsce suwerenności – zapewniła była premier Beata Szydło.

– Jeżeli Unia Europejska ma się zmieniać, to przede wszystkim w kierunku wzmacniania solidarności i zasad, na których została utworzona. Dzisiaj można odnieść wrażenie, że Unia stała się instytucją, w której najważniejszy jest interes biurokracji europejskiej – wskazała europoseł Beata Szydło.

Zmiany w traktach to niebezpieczny proceder. Rząd będzie musiał skorzystać z weta – podkreślił prof. Tomasz Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego.

– Tak długo, jak będziemy obstawać przy swoim, tak długo niekorzystne zmiany nie mogą wejść. To jest sytuacja podobna do tego, co mamy w tej chwili z funduszami europejskimi. Niestety, polski rząd zgodził się na wiele niekorzystnych rozstrzygnięć i teraz są tego konsekwencje – zauważył prof. Tomasz Grosse.

O ile część polityków ma świadomość tego, co planuje Bruksela, to tego samego nie możemy powiedzieć o zwykłych obywatelach. Temat ten jest pomijany i lekceważony w publicznej dyskusji, a przecież chodzi o naszą suwerenność.

TV Trwam News