[TYLKO U NAS] Mec. K. Gęsiak: Rozwiązaniem problemu cierpienia człowieka nie jest skrócenie końca jego życia, lecz zaoferowanie mu kompleksowej opieki, aby koniec przebiegał w sposób godny

Tak zwana eutanazja to nie jest dobra śmierć, a wręcz jej zaprzeczenie. Zapewne nigdy oficjalnie nie dowiemy się o prawdziwych powodach propagowania tzw. eutanazji oraz o grupach lobbujących za tym. Natomiast to, co słyszymy, ma wymiar czysto emocjonalny. Często podkreślane jest współczucie nad osobą cierpiącą. Ono jest jednak źle pojmowane. Rozwiązaniem problemu cierpienia człowieka nie jest skrócenie końca jego życia, lecz zaoferowanie mu kompleksowej opieki, aby koniec przebiegał w sposób godny – powiedziała mec. Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris podkreślili, że tzw. eutanazja to morderstwo. Instytut zaprezentował raport dotyczący tego procederu. Wspomagane samobójstwo jest legalne w niektórych krajach Europy. [czytaj więcej] 

.@OrdoIuris: Eutanazja to morderstwo https://t.co/lBSmXwYE9U

— Radio Maryja (@RadioMaryja) October 13, 2022

– Tak zwana eutanazja to nie jest dobra śmierć, a wręcz jej zaprzeczenie. Początkowo przyzwolenie na tzw. eutanazję obejmowało bardzo wąskie grupy pacjentów. Z biegiem czasu to się rozszerzyło i przybrało na sile – wskazała mec. Katarzyna Gęsiak.

Granice bardzo mocno się przesunęły, włącznie z przyzwoleniem społeczeństwa na to, aby skracać życie. Co więcej, nie zawsze pyta się o zdanie ludzi, których to dotyczy, a do takich sytuacji dochodzi w krajach Europy Zachodniej – kontynuowała gość audycji „Aktualności dnia”.

– Społeczeństwo nie kontroluje, jak daleko postępują zmiany legislacyjne. Do tego są państwa, gdzie za nic ma się prawo. Przykład jest w Holandii czy Belgii. Tam i tak umożliwia się tzw. eutanazję osobom powyżej 12. roku życia (za zgodą rodziców). Natomiast porozumienie między lekarzami a prokuraturą doprowadziło do tego, że prawo jest omijane i tzw. eutanazja noworodków czy niemowląt nie jest ścigana przez odpowiednie organa – powiedziała mec. Katarzyna Gęsiak.

https://twitter.com/OrdoIuris/status/1580158027436433409?s=20&t=e5vZWKUp0rULZgQXNkTlSQ

Dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris została także zapytana o argumenty, jakie przedstawiają zwolennicy tzw. eutanazji. Często słychać bowiem o argumentach emocjonalnych i ludzkim cierpieniu.

– Zapewne nigdy oficjalnie nie dowiemy się o prawdziwych powodach propagowania tzw. eutanazji oraz o grupach lobbujących za tym. Natomiast to, co słyszymy, ma wymiar czysto emocjonalny. Często podkreślane jest współczucie nad osobą cierpiącą. Ono jest jednak źle pojmowane. Rozwiązaniem problemu cierpienia człowieka nie jest skrócenie końca jego życia, lecz zaoferowanie mu kompleksowej opieki, aby koniec przebiegał w sposób godny – zaznaczyła gość Radia Maryja.

Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał niedawno wyrok dotyczący sprawy śmierci 64-letniej kobiety w Belgii, gdzie podstawą do wykonania tzw. eutanazji na kobiecie była wyrażona przez nią wola. Wynikała ona jednak z tego, że kobieta cierpiała na depresję spowodowaną brakiem kontaktu z rodziną.

– Dzieci zapomniały o swojej matce i nie opiekowały się nią. To doprowadziło kobietę do ciężkiej depresji, a następnie żądaniem zakończenia jej życia. Opieka psychologiczna jest ważna, podobnie jak udział rodziny. Na to powinniśmy stawiać i propagować właściwe modele – zwróciła uwagę mec. Katarzyna Gęsiak.

https://twitter.com/OrdoIuris/status/1580247410546118657?s=20&t=ux88ddzoZ2mdmywBChqguA

Raport dotyczący tzw. eutanazji dostępny jest na stronie Instytutu.  Rozpoczyna się on cytatem z przysięgi Hipokratesa: „Nigdy nikomu ani na żądanie, ani na prośby niczyje, nie podam lekarstwa śmiertelnego, ani też sam nie powezmę takiego zamiaru, jak również nie udzielę żadnej niewieście środka poronnego”.

Cała rozmowa z mec. Katarzyną Gęsiak dostępna jest [tutaj]. 

radiomaryja.pl