[TYLKO U NAS] M. Ast: Wyrok TSUE dot. ustawy KRS jest niewykonalny. Sugeruje polskim sądom stosowanie przepisów, które zostały uchylone. Wyrok jest niezgodny z polską konstytucją
Organizacja sądownictwa czy sposób wyłaniania sędziów to sprawy indywidualne każdego z państw UE i wielokrotnie to podkreślaliśmy przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Niestety widać, że różną miarą są traktowane państwa, które są stawiane przed TSUE. Choćby nawet w stosunku do Niemiec taki wyrok mógłby zapaść, bo tam politycy decydują o tym, kto zasiada w Sądzie Najwyższym. Jednak problem jest poważniejszy – mówił Marek Ast, przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, poseł Prawa i Sprawiedliwości, w środowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja, odwołując się do wyroku TSUE dot. ustawy o polskiej Krajowej Radzie Sądownictwa, w którym wskazano, że może ona naruszać unijne prawo.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu we wtorek orzekł, że [Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa] może naruszać unijne prawo. Trybunał dodał jednocześnie, że rozstrzygnięcie kwestii, czy jest tak w niniejszym przypadku, należy ostatecznie do sądu krajowego. [czytaj więcej]
#ECJ: Successive amendments to the Law on the National Council of the Judiciary removing effective judicial review of its decisions proposing to the President of the Republic candidates for the office of judge at the Supreme Court are liable to infringe #EUlaw #RuleOfLaw #Poland
— EU Court of Justice (@EUCourtPress) March 2, 2021
Zdaniem Marka Asta wyrok bardzo mocno ingeruje w sprawy, które są zastrzeżone do wyłącznej kompetencji państw członkowskich Unii Europejskiej. [więcej]
– Organizacja sądownictwa czy sposób wyłaniania sędziów, to sprawy indywidualne każdego z państw UE i wielokrotnie to podkreślaliśmy przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Niestety widać, że różną miarą są traktowane państwa, które są stawiane przed TSUE. Choćby nawet w stosunku do Niemiec taki wyrok mógłby zapaść, bo tam politycy decydują o tym, kto zasiada w Sądzie Najwyższym. Jednak problem jest poważniejszy. Z mojego punktu widzenia wyrok jest niewykonalny, ponieważ sugeruje polskim sądom stosowanie przepisów, które na mocy kolejnych nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa zostały uchylone. Wyrok jest niezgodny z polskim porządkiem konstytucyjnym, z polską konstytucją. Będzie to pewnie jeden z wyroków, które tworzą niedobrą atmosferę wokół polskich reform, ale jednocześnie, jeżeli chodzi o wykonanie wyroku, będzie to niemożliwe – powiedział przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
W związku z poniższym informuję,że traktaty UE NIE PRZEWIDUJĄ dla organów UE w tym dla TSUE ŻADNYCH kompetencji w sprawach ORGANIZACJI WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI państwa członkowskiego.
TSUE kolejny raz naruszył UE traktaty. https://t.co/g7nN6SgqmF— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) March 2, 2021
Trybunał orzekł, że kiedy sąd krajowy dojdzie do wniosku, że zmiany ustawodawcze z 2018 roku naruszają unijne prawo, to zgodnie z zasadą pierwszeństwa tego prawa, będzie musiał wrócić do wcześniej obowiązujących przepisów i przeprowadzić kontrolę przewidzianą w ostatnich przepisach.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że kierowanie wykonania wyroku na podstawie przepisów, które już nie obowiązują w polskim porządku prawnym, jest sprzeczne z Konstytucją RP.
– Ukształtowała się taktyka, że wpływają odwołania do Sądu Najwyższego od sędziów niezadowolonych uchwałami Krajowej Rady Sądownictwa i odwołania są rozpatrywane, i są respektowane przez KRS. Z jednej strony mamy do czynienia z pewnym kuriozum, jeżeli chodzi o wytyczne Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, sugerujące stosownie nieistniejących przepisów. Z drugiej strony mamy praktykę, w której Sąd Najwyższy uwzględnia już bez wyroku TSUE odwołania od uchwał KRS, a Krajowa Rada Sądownictwa odwołuje się do rozstrzygnięć Sądu Najwyższego i je respektuje – zaznaczył Marek Ast.
Polityk zwrócił uwagę, że jeżeli chodzi o reformę sprawiedliwości, to rozstrzygnięcia TSUE stanowią ewidentne wsparcie dla „nadzwyczajnej kasty” – tak się niektórzy sędziowie w Polsce określili.
– Istotnie jest to próba ingerowania w polski porządek prawny. Z rozstrzygnięć nastąpiła modyfikacja przepisów przede wszystkim o Sądzie Najwyższym, ale także tych, które dotyczyły reformy wymiaru sprawiedliwości. To pokazuje, że państwo polskie jest nastawione na dialog, ale są granice tego dialogu. W tym przypadku, myślę że granica została przekroczona przez rozstrzygnięcie TSUE, bo czym innym jest oczekiwanie, aby ewentualnie przepisy państwo polskie zmieniło, a czym innym sugestia, żeby stosować przepisy, które zostały uchylone – zauważył poseł Prawa i Sprawiedliwości.
W przekonaniu gościa audycji „Aktualności dnia” wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu ws. Ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, że może ona naruszać unijne prawo, nic nie zmienia.
– Z jednej strony (zgodnie z polską konstytucją) obowiązuje prawo, które zostało przez ustawodawcę uchwalone, a z drugiej strony, jeśli istnieje możliwość oceny uchwał KRS przez Sąd Najwyższy w świetle obecnie obowiązujących przepisów – a wygląda na to, że taka możliwość istnieje, skoro SN rozpatruje odwołania od uchwał KRS, które wpływają do SN – to wyrok TSUE nie zmienia niczego. Myślę, że ze strony polskiego ustawodawstwa nie będzie trzeba podejmować szczególnych kroków – podsumował przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Całą rozmowę z audycji „Aktualności dnia” z udziałem posła Marka Asta można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl