fot. Monika Bilska

[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Dziś wielu katolików w Polsce kwestionuje Sobór Watykański II. Czy to nie oznacza, że przypisujemy zdradę Boga, Kościoła, Ewangelii ludziom takim, jak św. Jan Paweł II czy ks. kard. S. Wyszyński?

Dziś wielu katolików w Polsce kwestionuje coraz dobitniej Sobór Watykański II. Jest on postrzegany jako zdrada, odstępstwo od jedynego prawdziwego Kościoła, choć nie jest on bliżej określony. Czy takie poglądy nie oznaczają, że przypisujemy zdradę Boga, Kościoła, Ewangelii ludziom takim, jak św. Paweł VI, św. Jan XXIII, św. Jan Paweł II czy wkrótce błogosławiony ks. kard. Stefan Wyszyński? – zauważył ks. prof. Paweł Bortkiewicz w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam.

Rok 2020 jest szczególnie ważny dla Kościoła katolickiego w Polsce. W maju br. będziemy obchodzić 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II, natomiast 7 czerwca nastąpi długo wyczekiwana przez Polaków beatyfikacja ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Św. Jan Paweł II oraz prymas Stefan Wyszyński aktywnie uczestniczyli w obradach Soboru Watykańskiego II i podejmowali wiele działań wspólnie z polskimi ojcami soborowymi. Felietonista Radia Maryja zaznaczył, że nigdy nie miało to żadnych znamion lobbowania na rzecz kościelnej racji stanu.

– Kardynał Wojtyła, także uczestnik Soboru Watykańskiego II, komentując zaangażowanie prymasa Polski w sprawy Kościoła wskazywał na pewien schemat, który można ująć następująco: wszystko, co ksiądz prymas czynił dla Kościoła partykularnego, do którego został posłany, którego był pasterzem, czynił to zarazem dla Kościoła powszechnego. To, co czynił dla Kościoła w Polsce, było działaniem na rzecz Kościoła powszechnego – wskazywał ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

– Ksiądz prymas nie patrzył tak, jak patrzy dzisiaj przynajmniej część hierarchów współczesnego Kościoła, zwłaszcza w Niemczech; nie patrzył na to, czy Kościół w Polsce jest częścią Rzymu czy też nie; nie patrzył na to, czy Wisła wpada do Tybru czy też płynie własnym nurtem; nie patrzył na to wszystko w takich podobnych kategoriach. Prymas żył po prostu Kościołem – świętym, powszechnym, apostolskim, ukonkretnionym w Kościołach lokalnych – dodał felietonista.

Równolegle do prac związanych z Soborem Watykańskim II z inicjatywy i pod przewodnictwem prymasa Stefana Wyszyńskiego raz w tygodniu odbywało się spotkanie polskiej delegacji w Polskim Papieskim Instytucie Kościelnym przy Via Pietro Cavallini.

– Dodatkowe, robocze spotkania, poza przestrzenią uciążliwych, wyczerpujących obrad soborowych, pokazują powagę traktowania tych prac oraz ogromną pracę polskiej delegacji. Pokazują również coś jeszcze więcej – pokazują zdolność księdza prymasa do pracy zespołowej, wielką sztukę tworzenia bezcennej jedności polskiego Episkopatu. Tymi pracami polska delegacja dzieliła się z całą Konferencją Episkopatu Polski – podkreślał gość TV Trwam.

Obecnie Sobór Watykański II postrzegany jest przez część polskich katolików jako zdrada Boga i Kościoła katolickiego.  

– Dziś wielu katolików w Polsce – może nie tak wielu, ale jest to grupa i są oni słyszalni – kwestionuje coraz dobitniej Sobór Watykański II. Jest on postrzegany jako zdrada, odstępstwo od jedynego prawdziwego Kościoła, choć nie jest on bliżej określony. Sobór jest postrzegany jako uległość wobec ducha czasu, która miałaby być zdradą wobec Boga, Chrystusa, Ewangelii. (…) Czy takie poglądy nie oznaczają, że przypisujemy zdradę Boga, Kościoła, ewangelii ludziom takim, jak św. Paweł VI, św. Jan XXIII, św. Jan Paweł II czy wkrótce błogosławiony ks. kard. Stefan Wyszyński? Czy takie przypisywanie zdrady ma sens? – zauważył ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

radiomaryja.pl

drukuj