fot. PAP/EPA

[TYLKO U NAS] Dr N. Karamalla-Gaiballa o konflikcie w Sudanie: Społeczeństwo międzynarodowe powinno naciskać, aby wstrzymano działania wojenne, bo ginie ludność cywilna

Wojna będzie trwała, ponieważ to jest nie tylko interes osób walczących ze sobą, ale także zagranicznych stron. (…) Kraje takie jak Rosja, Chiny czerpią ropę naftową i dostarczają broń. To jest ciekawe, bo w Sudanie nie produkuje się broni, amunicji, to wszystko jest dostarczane z zagranicy. Te same kraje nie dostarczają technologii, maszyn, tylko broń – powiedział dr Nagmeldin Karamalla-Gaiballa, ekspert do spraw afrykańskich, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Od 15 kwietnia w Sudanie trwa wojna domowa. Walka toczy się między dwoma frakcjami – Sudańskimi Siłami Zbrojnymi a oddziałami Sił Szybkiego Wsparcia. Ginie ludność cywilna. Brakuje wody, żywności, a także podstawowych środków medycznych. Walka toczy się o zdobycie władzy nad krajem.

– Do tego konfliktu doszło ze względu na chęć zdobycia władzy i zasobów ekonomicznych, chodzi tutaj o złoto. (…) Dwie frakcje walczą ze sobą o władzę (…). Jest ponad 16 mln Sudańczyków i uciekają oni z terenów wojny w Chartumie, stolicy Sudanu, na południe kraju, gdzie nie toczą się walki. Przyczyną tego konfliktu jest bieda, brak demokracji, brak praw człowieka w tych regionach – powiedział dr Nagmeldin Karamalla-Gaiballa.

Sytuacja w Sudanie od lat jest napięta.

– Konflikty od dawna występowały w Sudanie, od czasu uzyskania niepodległości Sudanu. Konflikty z czasem się potęgują, najpierw na wybrzeżach, daleko od dużych miast, ale walki przenosiły się do stolicy Sudanu. To jest miasto bardzo przeludnione – wskazał ekspert.

Dodał, że „problem wynika tak naprawdę z braku rozwoju, prawnego sposobu zarządzania Sudanem”.

– Poprawa sytuacji społecznej, poprawa sytuacji ekonomicznej ludności, pogodzenie ludzi bez względu na to, jaką mają religię – to są zadania do wykonania, a nie dzielenie państwa. Jak podzielimy państwo i ludzi, to nie rozwiąże problemu. W 2011 roku Sudan został podzielony na dwa państwa. Południowcy sami między sobą walczyli i zgięło miliony ludzi. (…) Przyczyna tkwi w tym, w jaki sposób ludzie potrafią się pogodzić i żyć razem – zaznaczył gość Radia Maryja.

Jak wskazał ekspert do spraw afrykańskich, Sudan jest skonfliktowanym krajem, ponieważ jest tam duża różnorodność religii, języków, ras, mamy ludzi z różnych części świata.

– Specyfika tego regionu jest taka, że mamy dużo zmian klimatycznych i jest wiele wewnętrznych migracji w poszukiwaniu za wodą i roślin dla zwierząt. To powoduje starcia pomiędzy plemionami. (…) Moim zdaniem wojna będzie trwała, ponieważ to jest nie tylko interes osób walczących ze sobą, ale także zagranicznych stron. (…) Kraje takie jak Rosja, Chiny czerpią ropę naftową i dostarczają broń. To jest ciekawe, bo w Sudanie nie produkuje się broni, amunicji, to wszystko jest dostarczane z zagranicy. Te same kraje nie dostarczają technologii, maszyn, tylko broń (…) Społeczeństwo międzynarodowe powinno naciskać, aby wstrzymano działania wojenne, bo ginie ludność cywilna. Potrzebna jest także pomoc humanitarna, ponieważ szpitale w stolicy zostały zniszczone. Trzecia sprawa to urządzenia, które umożliwiają zdobycie czystej wody. To są trzy podstawowe elementy pomocy – powiedział dr Nagmeldin Karamalla-Gaiballa.

Całą rozmowę z dr. Nagmeldinem Karamallą-Gaiballą można wysłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl