fot. PAP/EPA

Totalna opozycja domaga się wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej

Sejmowa Komisja Obrony Narodowej negatywnie zaopiniowała wniosek opozycji o wotum nieufności wobec szefa MON, Mariusz Błaszczaka. Wniosek to odpowiedź na wydarzenia po upadku rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą. Politycy Prawa i Sprawiedliwości bronili ministra, wskazując, że dymisja naruszyłaby dobrze funkcjonujący resort obrony.

Pod koniec maja Platforma Obywatelska i Lewica złożyły w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka. W czwartek zajęła się nim sejmowa Komisja Obrony Narodowej, która ostatecznie nie zarekomenduje wniosku Sejmowi. Wniosek poparło 20 posłów, 21 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej wiceszef PO, Tomasz Siemoniak, przekonywał, że minister Mariusz Błaszczak nie radzi sobie z kierowaniem resortem obrony.

– Bezpośrednią przyczyną złożenia wniosku, co publicznie zostało także przedstawione, były kwestia odnalezienia szczątków rosyjskiej rakiety i jej całego zamieszania, które temu towarzyszyło – powiedział Tomasz Siemoniak, poseł KO.

Chodzi o rosyjską rakietę, która 16 grudnia ubiegłego roku spadła w okolicach Bydgoszczy. O sprawie poinformowano dopiero w kwietniu tego roku, gdy rakietę odnalazła przypadkowa osoba. Minister Marusz Błaszczak podkreślał, że o sprawie dowiedział się w kwietniu. Opozycję dziwi, że minister nie wyciągnął konsekwencji i nie zawnioskował o dymisję najwyższych dowódców.

Mirosław Suchoń, poseł Polski 2050, wskazał, że minister Mariusz Błaszczak zrzucił odpowiedzialność na wojskowych.

– Pan minister Błaszczak absolutnie był poinformowany 16 grudnia o tym, co się stało. Wierzę wojskowym – oznajmił polityk.

Politycy opozycji przekonywali, że problem jest na tyle poważny, że zmiana musi nastąpić przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Szef MON nie wyjaśnił sprawy w trakcie majowego tajnego posiedzenia sejmowych komisji obrony narodowej i służb specjalnych.

– Spodziewaliśmy się, że tam dowiemy się, jak wygląda sytuacja. Z tego posiedzenia pan minister Mariusz Błaszczak wyszedł, odczytując krótkie oświadczenie – mówił Tomasz Siemoniak.

Wiceminister obrony narodowej, Wojciech Skurkiewicz, podkreślił z kolei, że opozycja żądała wcześniej wyjaśnień ministra w trakcie jawnego posiedzenia komisji. Ze względu na wojnę szef MON nie może powiedzieć więcej niż to, co mówił 11 maja na briefingu.

– Gdybyśmy to zrobili, to na Kremlu pewnie wystrzeliłyby już korki od szampanów – rzekł wiceszef MON.

Wiceminister przypomniał, że wniosek o wotum nieufności zapowiedziano jeszcze przed tajnym posiedzeniem komisji. Wniosek jest trudny do merytorycznego uzasadnienia.

– Zaskakuje sama treść wniosku. Autorzy opierają wotum o artykuły w portalach internetowych. Onet, TVN24, WP stają się dla was źródłem informacji o randze najważniejszych dokumentów – mówił wiceminister Wojciech Skurkiewicz.

Poza Koalicją Obywatelską i Lewicą wniosek poprą w Sejmie także PSL i Konfederacja.

– Wersja, która jest podawana przez generałów Wojska Polskiego, jest wersją, którą zaakceptował zwierzchnik Sił Zbrojnych RP, prezydent Andrzej Duda. Trudno jest utrzymywać, że minister obrony utrzymał swoją wiarygodność – oznajmił Władysław Teofil Bartoszewski, poseł PSL.

– Minister Mariusz Błaszczak źle rządzi. Najpierw tracił czas, nie reformując polskiego wojska, w tej chwili trochę pozoruje działania, trochę robi bardzo duże zakupy, o których bardzo mało wiemy – dodał Krzysztof Bosak z Konfederacji.

Rzecznik rządu zwrócił uwagę, iż nie ma wątpliwości, że wniosek opozycji zostanie odrzucony w Sejmie, bowiem taka zmiana byłaby zagrożeniem dla bezpieczeństwu naszego kraju.

– Nie pozwolimy, aby odwołać ministra obrony narodowej, gdy za naszą wschodnią granicą toczy się konflikt wojenny. Tego typu działania odbieramy jako działania polityczne – powiedział Piotr Müller.

21 czerwca minister Mariusz Błaszczak był wśród grupy wicepremierów, którzy stracili swoje stanowiska.

Mariusz Błaszczak to kolejny minister w rządzie PiS, który naprawia polską armię – ocenił prof. Tadeusz Marczak, historyk.

– Po tym okresie zastoju, w gruncie rzeczy cofania się, jeśli chodzi o stopień obronności Polski w poprzednich latach za rządów poprzedniej ekipy, musimy ocenić pozytywnie działania ministra Błaszczaka, który unowocześnia i rozbudowuje armię – stwierdził prof. Tadeusz Marczak.

Na pytania związane z upadkiem rakiety musi odpowiedzieć Prokuratura Krajowa – podkreślił dr Łukasz Stach, politolog. Wniosek opozycji ma podłoże polityczne.

– Działanie opozycji wpisuje się w jej taktykę wysuwania czy stawiania wotum nieufności w stosunku do poszczególnych ministrów. Arytmetyka sejmowa jest bezwzględna i minister nie zostanie odwołany – podsumował dr Łukasz Stach.

Sejm zagłosuje nad wnioskiem o wotum nieufności w piątek.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl