Migranci z Bliskiego Wschodu i Afryki w dalszym ciągu próbują nielegalnie przedostać się do Polski
W środę aż 190 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. 28 osób zawróciło na Białoruś – poinformowała Straż Graniczna.
W ubiegłym roku na długości 186 km granicy Polski z Białorusią została zbudowana stalowa zapora o wysokości 5,5 metrów. Na 206 km tej granicy powstał również system kamer i czujników. Zapory mają pomóc chronić naszą granicę przed nielegalnymi imigrantami.
Jak przekazała Straż Graniczna, w środę 190 osób próbowało nielegalnie przekroczyć naszą granicę. Ba terenie działania placówki Dubicze Cerkiewne grupa 95 osób forsowała granicę. Zatrzymani to obywatele Konga, Erytrei, Somalii, Jemenu i Egiptu. Zatrzymano także trzech obywateli Ukrainy, którzy chcieli przemycić 16 obywateli Syrii i trzech Afgańczyków.
Tylko od początku tego miesiąca było 645 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Dla porównania w czerwcu było ponad 2 860, w maju ok. trzy tysiące.
Na polsko-białoruską granice w najbliższym czasie dotrze 500 policjantów. Mają być oni kierowani na patrole. Wszystko po to, by zwiększyć bezpieczeństwo.
W Podlaskiem zamknięte do odwołania są wszystkie drogowe przejścia graniczne z Białorusią. Czynne są jedynie przejścia kolejowe w Kuźnicy i w Siemianówce.
TV Trwam News