fot. arch. Szczepana Wójcika

Sz. Wójcik: Obecnie aż 80 proc. polskiej produkcji rolno-spożywczej trafia na wewnętrzny rynek unijny. Nasze uzależnienie od jednego kierunku może wprowadzić nas kiedyś w poważne kłopoty

Nie rozwijamy przy tym innych kierunków takich jak Indie, Chiny, kraje arabskie czy Afryka. To sprawia, że nasze uzależnienie od jednego kierunku może wprowadzić nas kiedyś w poważne kłopoty (…). Dziś mamy potężny problem z ukraińskimi produktami zalewającymi Polskę. Ktoś zapyta, to dlaczego ich dalej nie sprzedajecie? Problemem jest to, że niemal 80 proc. sprzedajemy do państw unijnych, a one nie są zainteresowane zwiększaniem importu z Polski, ponieważ ich rynki są już nasycone powiedział Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, w „Aktualnościach dnia” w Radio Maryja.

28 czerwca w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu będzie miała miejsce konferencja „Trzy filary bezpieczeństwa – militarny, energetyczny, żywnościowy”.

To są bardzo istotne elementy, o których trzeba mówić, trzeba zapraszać do rozmowy nie tylko zwykłych obywateli, ale też polityków, od których zależą różne decyzje i w rękach których leży bardzo duża część tych trzech filarów bezpieczeństwa – mówił Szczepan Wójcik.

Na konferencji obecni będą ministrowie: obrony narodowej, aktywów państwowych i rolnictwa.

– Konferencja to pewne zamknięcie jednego z naszych działań, którego jakiś czas temu podjęliśmy się w Instytucie Gospodarki Rolnej. Postawiliśmy sobie ambitny cel, aby w przestrzeni świadomości społecznej i politycznej rolnictwo było postrzegane jako jeden z trzech najważniejszych filarów bezpieczeństwa naszego kraju. Naszym zadaniem było doprowadzić do sytuacji, w której bezpieczeństwo żywnościowe kraju będzie traktowane na równi z niezależnością energetyczną oraz zwiększaniem potencjału militarnego naszego kraju – podkreślił prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

Bezpieczeństwo żywnościowe składa się z dwóch elementów.

Pierwszym elementem jest samodzielna zdolność danego kraju do produkcji żywności na własnym terytorium w takich ilościach, aby produkcja mogła zaspokoić podstawowe potrzeby żywnościowe obywateli. Drugim jest rozwinięcie gospodarki rolnej poprzez jej zróżnicowanie w taki sposób, aby nadwyżka, która powstała w wyniku produkcji rolnej, mogła zostać eksportowana z korzystnym bilansem wymiany handlowej, aby na polski rynek trafiło jak najwięcej pieniędzy z obrotu tymi produktami. Dziś jest to 40 mld euro. Jestem przekonany, że w ciągu kilku najbliższych lat przy wprowadzeniu odpowiednich mechanizmów uda się osiągnąć 80 mld euro, a w późniejszej perspektywie być może 100 mld euro albo i więcej. Jesteśmy krajem rolniczym, który znajduje się w położeniu geograficznym, które traktujemy dziś trochę jako przekleństwo, bo znajdujemy się w uścisku wielkich mocarstw. Jest jednak w tym położeniu coś bardzo pozytywnego, a mianowicie dostęp do morza i płaski teren. Przy odpowiednich staraniach Polska mogłaby stać się centrum eksportowym produktów rolno-spożywczych w tej części Europy. Powinniśmy postawić większy nacisk na dywersyfikację rynków eksportowych polskiej produkcji rolno-spożywczej, tak aby zmniejszyć ryzyko, które dziś poważnie nam grozi – zauważył gość „Aktualności dnia”

Obecnie aż 80 proc. polskiej produkcji rolno-spożywczej trafia na wewnętrzny rynek unijny – powiedział prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

Nie rozwijamy przy tym innych kierunków takich jak Indie, Chiny, kraje arabskie czy Afryka. To sprawia, że nasze uzależnienie od jednego kierunku może wprowadzić nas kiedyś w poważne kłopoty (…). Dziś mamy potężny problem z ukraińskimi produktami zalewającymi Polskę. Ktoś zapyta, to dlaczego ich dalej nie sprzedajecie? Problemem jest to, że niemal 80 proc. sprzedajemy do państw unijnych, a one nie są zainteresowane zwiększaniem importu z Polski, ponieważ ich rynki są już nasycone – zwrócił uwagę Szczepan Wójcik.

Państwo polskie może pomóc poprzez system stworzenia dyplomacji gospodarczej.

Chodzi o kierunki studiów, które będą przygotowywały przyszły personel dla polskich placówek dyplomatycznych, ludzi znających rynki, rozumiejących produkcję rolną (…). Byłoby to nieocenione wsparcie dla polskich przedsiębiorstw – zaznaczył prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

Organizatorami konferencji „Trzy filary bezpieczeństwa” są Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz Instytut Gospodarki Rolnej.

Patronat medialny nad wydarzeniem objęły Radio Maryja i TV Trwam.

Cała rozmowa ze Szczepanem Wójcikiem dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl