S. Horbaczewski: 1 maja jest dobrym dniem, żeby jednoznacznie powiedzieć, że pracodawcy i pracownicy powinni kierować się chrześcijańską miłością bliźniego w stosunku do siebie

138 lat temu mieliśmy do czynienia w USA z wydarzeniami dosyć krwawymi pomiędzy pracownikami a pracodawcami. Wtedy był 12 godzinny system pracy w sześciu dniach tygodnia. Dzisiaj, mając ośmiogodzinną pracę w pięć dni tygodnia, zastanawiamy się czy przypadkiem nie powinno być mniej, a jest już w wielu krajach na świecie mniej, a także czy ta praca nie powinna być zorganizowana w ciągu czterech dni. Pracujemy po to, żeby zapewnić byt sobie i swojej rodzinie. Dzięki temu możemy realizować swoje ambicje, oczekiwania względem tego, co chcielibyśmy w życiu robić. Dzisiejszy dzień jest dobrym dniem, żeby jednoznacznie powiedzieć sobie, że pracodawcy i pracownicy powinni się kierować w stosunku do siebie chrześcijańską miłością bliźniego. To pomaga w pracy i umożliwia jej lepszą organizację – mówił Sławomir Horbaczewski, ekonomista, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Dzięki dobrej polityce gospodarczej i społecznej polski rynek pracy jest obecnie w bardzo dobrej kondycji. Stopa bezrobocia jest na bardzo niskim poziomie, a to sytuacja, która jest dobra dla wszystkich obywateli.

– Rynek pracy w Polsce jest w bardzo dobrej kondycji. To jest efekt długoterminowo zorientowanej polityki społecznej, gospodarczej w ciągu ostatnich kilku do kilkunastu lat. Rynek pracy jest w bardzo dobrej kondycji, biorąc pod uwagę ostatnie ponad 30 lat. Stopa bezrobocia jest na takim poziomie, że możemy mówić dzisiaj w Polsce o tzw. bezrobociu naturalnym, czyli wynikającym z tego, iż ludzie nie są w danym momencie gotowi do podjęcia pracy, bo zmieniają miejsce zamieszkania czy miejsce pracy. W naturalny sposób takie bezrobocie w Polsce się ukształtowało. Ono dzisiaj jest na poziomie niewiele ponad pięć procent – wskazał Sławomir Horbaczewski.

O tym, czym jest praca i jak jest ona ważna dla człowieka, wspominał św. Jan Paweł II w encyklice „Laborem exercens”.

– Praca jako praca to jest bardzo ważna kwestia, również w encyklikach Jana Pawła II. W 1981 roku Ojciec Święty opublikował encyklikę „Laborem exercens”, gdzie bardzo wyraźnie zwrócił uwagę na człowieka w kontekście jego pracy, czyli że podmiotem pracy jest sam człowiek. Tak to powinno być kształtowane – zaznaczył ekonomista.

We wtorek opublikowano wieloletni plan finansowy dla państwa na lata 2024-2027. Zakłada on realny wzrost wynagrodzeń, a dodatkowo nie przewiduje wzrostu bezrobocia, co daje optymistyczne prognozy na przyszłość.

– We wtorek mieliśmy do czynienia z opublikowaniem wieloletniego planu finansowego państwa na lata 2024-2027. Założenia tego planu są konsekwencją długiego okresu. W tym planie jednoznacznie mowa jest o tym, że nie jest przewidywany wzrost stopy bezrobocia, wręcz zakłada się w nim realny wzrost wynagrodzeń. W 2023 roku mieliśmy już do czynienia z realnym wzrostem wynagrodzeń i tak samo w 2024 roku mamy realny wzrost wynagrodzeń. Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie rynek pracy jest bardzo dobry. On umożliwia człowiekowi uczestniczenie w dziele stworzenia (…). Praca służy budowaniu świata, przyszłości. Bardzo dużo mówi się o sztucznej inteligencji, a tak naprawdę człowiek jest ważny, bo przecież te algorytmy matematyczne są pozbawione człowieczeństwa, ludzkiej inteligencji, to wszystko jest w człowieku – oznajmił gość „Aktualności dnia”.

Sławomir Horbaczewski podkreślił, że pracujemy po to, aby zapewnić sobie i swoim najbliższym dobry byt.

– W środę obchodziliśmy 1 maja. 138 lat temu mieliśmy do czynienia w Stanach Zjednoczonych z wydarzeniami dosyć krwawymi pomiędzy pracownikami a pracodawcami. Wtedy był 12 godzinny system pracy w sześciu dniach tygodnia. Dzisiaj, mając ośmiogodzinną pracę w pięć dni tygodnia, zastanawiamy się czy przypadkiem nie powinno być mniej, a jest już w wielu krajach na świecie mniej, a także czy ta praca nie powinna być zorganizowana w ciągu czterech dni. Pracujemy po to, żeby zapewnić byt sobie i swojej rodzinie. Dzięki temu możemy realizować swoje ambicje, oczekiwania względem tego, co chcielibyśmy w życiu robić. Dzisiejszy dzień jest dobrym dniem, żeby jednoznacznie powiedzieć sobie, że pracodawcy i pracownicy powinni się kierować w stosunku do siebie chrześcijańską miłością bliźniego. To pomaga w pracy i umożliwia jej lepszą organizację. Relacja między płacą a pracą wówczas jest dużo bardziej usprawiedliwiona – stwierdził ekonomista.

Całą rozmowę ze Sławomirem Horbaczewskim można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl