fot. Monika Tomaszek

Prof. M. Szewczak: Unia Europejska przestała już być organizacją o charakterze gospodarczym. Jest organizacją o charakterze politycznym, która dba tylko o interesy francusko-niemieckie

Europa nie uczy się na swoich błędach, wręcz przeciwnie chce karać takie państwa jak Polska, która pokazała światu, jak można poradzić sobie z problemem w sytuacji kryzysowej i ataków migrantów na wschodnią granicę Unii Europejskiej – mówił prof. Marcin Szewczak, prawnik, europeista, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Unia Europejska dąży do wprowadzania przymusowej relokacji migrantów, jednak Polska stanowczo sprzeciwia się tym rozwiązaniom. Francja od kilku dni zmaga się z zamieszkami, które wybuchły po śmierci 17-letniego Nahela. Prof. Marcin Szewczak z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wskazał, że europejskie propozycje dotyczące migrantów, to polityka „otwartych drzwi”.

– Na dziś polityka migracyjna nie funkcjonuje, ponieważ pakt, który miał zostać  przygotowany już kilka lat temu i miał doprowadzić do relokacji migrantów, czyli uspokojenia sytuacji, jak to wówczas wskazywały instytucje europejskie, nie został zrealizowany. Jeśli popatrzymy na propozycje, które płyną z Rady Europejskiej, które chciano przeforsować (…), to mielibyśmy do czynienia z polityką, która jest oparta tylko na jednej zasadzie – na polityce „otwartych drzwi”, która już raz przyniosła nieszczęście – podkreślił prof. Marcin Szewczak.

Dodał, że Europa zmierza w tym samym kierunku co wcześniej, godząc się na przyjęcie migrantów.

– Europa nie uczy się na swoich błędach, wręcz przeciwnie chce karać takie państwa, jak Polska, które pokazały światu, jak można poradzić sobie z problemem w sytuacji kryzysowej i ataków migrantów na wschodnią granicę Unii Europejskiej – wskazał prawnik.

Jak podkreślił prof. Marcin Szewczak, wszystkie działania na granicy polsko-białoruskiej były początkiem wojny hybrydowej.

– To było testowanie Polski, ale także Paktu Północnoatlantyckiego. Sprawdzanie, jak zachowają się później w obliczu ataku Rosji na Ukrainę – zaznaczył europeista.

Dodał, że Polska bardzo dobrze zabezpiecza swoje granice, w szczególności na wschodzie kraju, a także pomaga wojennym uchodźcom z Ukrainy. Jednak – jak zaznaczył gość programu – opozycja próbuje przedstawić Polskę w złym świetle.

– Dzisiaj widzimy, że polska opozycja próbuje zafałszować obraz Polaków z uwagi na to, że zbliżają się wybory. Jeśli popatrzymy na polską politykę migracyjną, to widzimy dwa zasadnicze elementy: bardzo dobre zabezpieczenie granicy (…), a z drugiej strony są to działania podejmowane wewnątrz państwa, czyli działania zmierzające do tego, aby pomagać tym osobom, które potrzebują pomocy w krajach ich pochodzenia. Tutaj polski rząd i różne organizacje charytatywne działają i wspierają również uchodźców wojennych – podkreślił prof. Marcin Szewczak.

Gość programu wskazał, że działania Unii Europejskiej ws. przymusowej relokacji migrantów, to jest „chęć podzielenia się odpowiedzialnością i błędami politycznymi, których błędy widzimy na ulicach francuskich miast”.

– Jeżeli Rada Europy spojrzałaby pragmatycznie na to wszystko, co dzieje się na terenie Europy, na wojnę na Ukrainie, to jednoznacznie musiałaby stwierdzić, że gwarantem bezpieczeństwa dla Europy jest Polska, która gwarantuje zabezpieczenie wschodniej granicy Europy, gwarantuje bardzo dobrą armię, która ma bliskie relacje z sojusznikami, ze Stanami Zjednoczonymi. Dlaczego więc cały czas instytucje europejskie próbują wmówić pozostałej części Europy, że Polska łamie praworządność, że Polska narusza wszystkie zasady i normy obowiązujące w Unii Europejskiej? Polska nie chce dopuścić do takich sytuacji, które dzisiaj obserwujemy we Francji. (…) Unia Europejska przestała już być organizacją o charakterze gospodarczym. Jest organizacją o charakterze politycznym, która tylko dba o interesy francusko-niemieckie  – zaznaczył prof. Marcin Szewczak.

Dodał, że gdyby Polska zgodziłaby się przyjąć nielegalnych migrantów, to mielibyśmy za kilka lub kilkanaście lat podobne sytuacje, które mają miejsce na zachodzie Europy.

– Jeżeli patrzymy w przyszłość i chcemy budować kraj i Europę dla naszych potomków, to musimy dbać o to, aby pewne działania, które są skrajnie nieodpowiedzialne, były zastopowane, nawet kosztem tego, że będziemy w dalszym ciągu atakowani – mówił gość „Polskiego punktu widzenia”.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl