fot. PAP/Wojtek Jargiło

Prezes W. Dąbrowski: Jeśli UE oczekuje od Polski transformacji energetycznej, to my oczekujemy, że nam w tym pomoże. Na pewno nie będziemy przerzucali kosztów na naszych klientów

Nie wyobrażamy sobie, żeby transformację polskiego ciepłownictwa miało finansować polskie społeczeństwo w tak szerokim wymiarze. Jest to po prostu niesprawiedliwe. Nie takie były założenia Unii Europejskiej. Unia mówi dużo o sprawiedliwości, o równouprawnieniu, o równości, ale nie widzimy tego postępowania wobec Polski na różnych polach, a szczególnie w przypadku wsparcia transformacji polskiej energetyki – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) i Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych (PTEZ), w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. 

Na dostosowanie sektora ciepłownictwa systemowego w Polsce do pakietu „Fit for 55” potrzeba będzie ok. 400 mld złotych – poinformował prezes PGE i PTEZ, Wojciech Dąbrowski, podczas IV Kongresu Kogeneracji w Kazimierzu Dolnym. [czytaj więcej]

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, że na IV Kongresie Kogeneracji w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą prezentowany jest raport dotyczący wpływu regulacji unijnych (polityki klimatycznej i pakietu „Fit for 55”).

– To jest szereg aktów prawnych, które regulują politykę klimatyczną i wymagania polityki klimatycznej dla całego sektora energetyki, a w tym dla ciepłownictwa. Z naszych szacunków wynika, że transformacja polskiego ciepłownictwa będzie kosztowała aż 400 mld złotych. To jest niewyobrażalna kwota dla nas wszystkich. Nie wyobrażamy sobie, żeby ta kwota miała pochodzić z kieszeni naszych klientów, dlatego zwrócimy się z apelem do Komisji Europejskiej, ale także do polskiego rządu, do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o to, aby walczyć o wsparcie polskiego ciepłownictwa. Jeśli Unia Europejska oczekuje od Polski transformacji energetycznej, transformacji ciepłownictwa, to oczekujemy, że nam w tym pomoże. Nie wyobrażamy sobie, żeby transformację polskiego ciepłownictwa miało finansować polskie społeczeństwo w tak szerokim wymiarze. Jest to po prostu niesprawiedliwe. Nie takie były założenia Unii Europejskiej. Unia mówi dużo o sprawiedliwości, o równouprawnieniu, o równości, ale nie widzimy tego postępowania wobec Polski na różnych polach, a szczególnie wsparcia transformacji polskiej energetyki – zaznaczył prezes Polskiej Grupy Energetycznej i Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych.

Wojciech Dąbrowski zwrócił uwagę, że klienci PGE i PTEZ oczekują, że nastąpi dekarbonizacja, czyli że za 15-20 lat Polska odejdzie od węgla.

– Jako PGE, największa firma energetyczna w Polsce odpowiadająca za bezpieczeństwo energetyczne, produkująca energię elektryczną i ciepło,  realizujemy tę transformację. Potrzeba budowy nowych źródeł wytwórczych, sieci dystrybucyjnych i na to trzeba środków. (…) W naszych szacunkach niebagatelną kwotę stanowi obciążenie parapodatkiem unijnym, czyli kosztami uprawnień CO2. Jest to dzisiaj ok. 30-40 proc. kwoty naszych rachunków. Musimy budować źródła nieemitujące CO2, aby w przyszłości energia elektryczna była tańsza dla klientów i pozbawiona była kosztów CO2. Stąd potężne inwestycje, które nas czekają – wskazał gość audycji „Aktualności dnia”.

Polska sama nie podoła zaplanowanym inwestycjom. Unia jako wspólnota państw powinna pomóc w transformacji energetycznej naszego kraju – kontynuował prezes.

– Polska jest unikatowym państwem, jeśli chodzi o ciepłownictwo. Mamy największy i najbardziej rozbudowany system ciepłowniczy w całej Europie. W dużych i średnich miastach zasilani jesteśmy jako klienci ciepłem z elektrociepłowni bądź ciepłowni. Tego nigdzie nie ma w Europie, więc koszt transformacji w Polsce byłby najwyższy, gdyż źródła trzeba by było zmodernizować. W Europie jest tak, że ciepłownictwo jest rozproszone. Unia jest niesprawiedliwa, bowiem przykłada tę samą miarę do wszystkich, a powinna patrzeć na specyfikę. Od lat apelujemy do Unii, że najważniejsze jest bezpieczeństwo energetyczne, a szczególnie dzisiaj, w przypadku zagrożenia ze strony Rosji. By być bezpiecznym energetycznie, trzeba uwzględniać specyfikę poszczególnych krajów i dostęp do paliw – powiedział prezes Polskiej Grupy Energetycznej i Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych.

Polska ma dostęp do węgla brunatnego i węgla kamiennego. Przez najbliższe lata te surowce będą podstawowym paliwem Polski, jednak będą wprowadzane zmiany.

– Zmieniamy ciepłownictwo na gaz. Myślimy także o odnawialnych źródłach energii ciepłownictwa, o pompach ciepła, o odzyskiwaniu ciepła z zakładów przemysłowych czy o kotłach elektrodowych, czyli działających jak grzałki elektryczne. (…) Realizujemy największe inwestycje na Morzu Bałtyckim. Jesteśmy największym inwestorem na Bałtyku. Z naszym duńskim partnerem produkujemy 2,7 GW. Chcemy mieć 7 GW mocy zainstalowanej na Bałtyku w wiatrakach. To półtora razy więcej mocy, aniżeli dzisiaj produkuje się w największej elektrowni na węgiel w Europie w Bełchatowie. Dzisiaj system energoelektryczny zapewnia bezpieczeństwo w 20-tu procentach. Farmy wiatrowe to będzie 7 GW, czyli więcej energii niż w elektrowni w Bełchowie. Wyzwań przed polską elektroenergetyką jest wiele i przed ciepłownictwem też. Oczywiście dzisiaj kluczową kwestią jest finansowanie transformacji. To jest to, co nam spędza sen z powiek. Wiemy jedno: na pewno nie będziemy przerzucali kosztów na naszych klientów. Musimy zapewnić również bezpieczeństwo energetyczne. Szukamy rozwiązań, które będą dawały bezpieczeństwo i usługę, czyli ciepło i energię elektryczną, którą dostarczymy do naszych klientów – podsumował gość Radia Maryja.  

Całą rozmowę z Wojciechem Dąbrowskim w audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl