fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Poznań: UAM zdecyduje dziś o przyjęciu projektu założeń tzw. polityki równościowej i antydyskryminacyjnej. MEiN jest gotowe unieważnić dokument

Senat Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu zdecyduje dziś o przyjęciu projektu założeń nowej tzw. polityki równościowej i antydyskryminacyjnej. Ministerstwo Edukacji i Nauki wskazuje, że jeżeli propozycja zostanie zaakceptowana, resort jest gotowy ją unieważnić, ponieważ godzi ona w wolność akademicką.

„Polityka równościowa i antydyskryminacyjna UAM” to dokument, który chcą wprowadzić władze Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Całość ma za zadanie przeciwstawić się i przeciwdziałać „dyskryminacji w środowisku uczelnianym”.

Zgodnie z założeniami projektu, przejawem molestowania seksualnego może być używanie niewłaściwych imion bądź zaimków w odniesieniu do tzw. tożsamości płciowej. Dokument posługuje się też kategoriami nieobecnymi w polskim porządku prawnym np. „tożsamość płciowa”, „osoba transpłciowa” oraz „mowa nienawiści”. Z propozycjami rektora nie zgadzają się m.in. pracownicy uczelni.

Tomasz Rzymkowski, wiceszef resortu edukacji i nauki, podkreśla, że uczelnia nie jest miejscem na działania o charakterze skrajnie ideologicznym.

– Jeśli Senat uczelni zgodzi się na propozycję rektora i wprowadzi  tego typu skrajnie dyskryminujące rozwiązania, to je zakwestionujemy. Nie będą one obowiązywały. Podobnie będzie to wyglądało w analogicznych sytuacjach, jeżeli jakakolwiek inna uczelnia w Polsce wprowadzi mechanizmy szykanujące społeczność akademicką. To jest absolutne szaleństwo, według którego zwrócenie się do przysłowiowego Jana Kowalskiego „szanowny Panie” będzie skutkowało  pociągnięciem do odpowiedzialności dyscyplinarnej z tytułu molestowania na tle seksualnym. Są to bardzo niebezpieczne rozwiązania – tłumaczy Tomasz Rzymkowski.

Wiceminister dodaje, że sytuacja ta uwypukla znaczenie przyjętego w ub.r. pakietu wolności akademickiej. Regulacje wzmacniają istniejące przepisy, zapewniające poszanowanie fundamentalnych praw i wolności członków wspólnoty uczelni.

Na niepokojące treści w nowej tzw. „polityki równościowej i antydyskryminacyjnej” Uniwersytetu Adama Mickiewicza, wskazuje także m.in. Akademicki Klub Obywatelski im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu. 

 

– Rzeczą bardzo symptomatyczną jest, że wśród różnych grup ludzi potencjalnie zagrożonych nierównym traktowaniem wymienia się tylko środowiska LGBT. Projekt przewiduje powołanie konsultantów do ochrony różnych grup. Z nazwy wymieniony jest tylko konsultant dla środowiska LGBT. Projekt, jaki mieni się dokumentem prawnym, wymienia środowiska LGBT, które nie istnieją w polskim prawie. Zapisy wprowadzają definicje różnego rodzaju nadużyć i wykroczeń – one także nie istnieją w polskim prawie. Uściślana jest definicja molestowania seksualnego w sposób, który jest sprzeczny z polskim prawem. Gdyby się wczytać w obszerny dokument, zobaczymy, że nie jest on dopasowany do polskiego systemu prawnego – zaznacza Witold Tyborowski, członek zarządu AKO.

STANOWISKO_AKO_POLITYKA_ROWNOSCIOWA_UAM

 

 

RIRM

drukuj
Tagi: , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl