Polski pilotażowy program „Dobrze widzieć” z uznaniem międzynarodowym
Pilotażowy program badania krótkowzroczności wśród polskich uczniów został doceniony zagranicą. Ministerstwo Edukacji i Nauki już zapowiedziało jego kontynuację i rozszerzenie.
Pandemia koronawirusa bardzo mocno odbiła się na zdrowiu wielu z nas. Zdalne nauczanie, mniej ruchu, dłuższe siedzenie przy komputerze zbiera już swoje negatywne żniwo wśród dzieci. Zmiana trybu życia wywołana pandemicznymi obostrzeniami to m.in. wzrost problemów z nadwagą i wadami wzroku. W walce z krótkowzrocznością ma pomóc program „Dobrze widzieć”. Badaniem wstępnym zostali objęci uczniowie z województwa lubelskiego.
– Pomagamy dzieciom, walczymy z wadami refrakcji, ale również z niedowidzeniem, z chorobą zezową. Metodami, które już zostały stworzone i wprowadzone, jesteśmy w stanie przede wszystkim wykazać szereg wad wzroku – mówił kierownik Katedry i Kliniki Ogólnej i Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prof. Robert Rejdak.
Program został już doceniony zagranicą.
– W Norymberdze projekt „Dobrze widzieć” został nagrodzony i wyróżniony specjalną nagrodą przez Towarzystwo Chirurgów Okulistów z Niemiec – powiedział prof. Robert Rejdak.
Z metod i doświadczeń polskich okulistów chcą korzystać inne kraje, bo pogłębianie się wad wzroku po pandemii dotyka również dzieci w innych krajach w Europie. To bardzo poważne wyzwanie dla współczesnej okulistyki – podkreślił dr Ioannis Mallias, okulista z Grecji.
– Badania pokazują, że zaburzenia refrakcyjne u dzieci w czasie pandemii podwoiły się. Program „Dobrze widzieć” wśród dzieci powinien być kontynuowany, ponieważ jest to bardzo ważne, aby przebadać całą populację. Wczesna diagnoza pozwala zapobiegać pogarszaniu się wad wzroku – zaakcentował dr Ioannis Mallias.
To dlatego minister edukacji i nauki, dr hab. Przemysław Czarnek, chce, aby program objął całą Polskę.
– Chcemy zachęcić do rozszerzenia go na całą Polskę, dlatego że przesiewowe badanie wzroku jest niezwykle ważne z punktu widzenia przyszłości dzieci i młodzieży, zwłaszcza dzieci z przedziału 7-10 lat – podsumował dr hab. Przemysław Czarnek.
Zbagatelizowanie tego problemu może spowodować nieodwracalne skutki w przyszłości. Wsparciem dla uczniów po pandemii są także takie programy jak „WF z AWF – Aktywny powrót uczniów do szkoły”. Jego cel to przywrócenie i podniesienie poziomu sprawności fizycznej uczniów po długim czasie nauki zdalnej. Ważny jest także program wsparcia psychologiczno-pedagogicznego oraz pomoc w uzupełnieniu wiedzy w postaci dodatkowych zajęć wspomagających.
TV Trwam News