fot. PAP/Rafał Guz

Polityczne represje wobec opozycji

Politycy PiS podkreślają, że koalicja rządząca pod wodzą Donalda Tuska kontynuuje represje wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obu polityków wezwano na czwartek do prokuratury w celu ogłoszenia im zarzutów rzekomo nielegalnego udziału w głosowaniach 21 grudnia w Sejmie. 

Mariusz Kamiński utrzymuje, że jest posłem, co potwierdził Sąd Najwyższy, dlatego jego obowiązkiem było wziąć udział w pracach Sejmu. Polityk zauważył też, że te głosowania nie zostały anulowane. Były szef MSWiA odbiera działania prokuratury jako aktywne zwalczanie opozycji.

– Nie zemdlejemy w czwartek w prokuraturze. Przedstawimy swój punkt widzenia. Chcemy jasno powiedzieć i opinii publicznej, i prokuratorom, z którymi się spotkamy, że są to akty całkowitego bezprawia i są na to dokumenty i postanowienia Sądu Najwyższego wydane zgodnie z obowiązującą ustawą o Sądzie Najwyższym – zapewnił Mariusz Kamiński.

Również Maciej Wąsik, powołując się na SN, uważa, że jest posłem. Na konferencji polityk pokazał też zrzut ekranu przedstawiający zaproszenie od Kancelarii Sejmu na posiedzenie m.in. komisji administracji, które odbyło się już po głosowaniach, za które wezwano go do prokuratury.

Wezwanie do prokuratury były wiceszef MSWiA odbiera jako zemstę polityczną Donalda Tuska. Polityk PiS przekazał, że represje dotykają też jego rodzinę.

– Wobec mojej żony, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Chyba nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała ona do – uwaga – „demonstracji antypaństwowych” (to jest język jak gdyby ze stanu wojennego) oraz „okazywała publicznie zażyłość z posłem na Sejm”. Rozumiem, że chodzi o mnie. Tak jest, rzeczywiście nasze małżeństwo jest zażyłe. Chciałbym powiedzieć, że nie boimy się żadnych represji ze strony Donalda Tuska – mówił Maciej Wąsik.

Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, podjął decyzję o wygaszeniu mandatów obu polityków, w związku z wyrokiem w tzw. aferze gruntowej. Obaj politycy PiS kwestionowali orzeczenie, powołując się na wydane w tej sprawie prezydenckie ułaskawienie z 2015 roku.

RIRM

drukuj