PAP/Leszek Szymański

W wielu miejscach Polski odbyły się uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci o Żołnierzach Wyklętych

1 marca przypadał Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Naszych bohaterów uczczono w piątek w wielu miejscach w Polsce.

Prawie 200 tysięcy Polaków – Niezłomnych – ponad wszystko miłujących niepodległość. Tych, którzy nie chcieli żyć w państwie, gdzie tak naprawdę rządził wróg – mówił były szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk.

– Oni byli wyklęci przez tych, którzy tutaj, na rozkaz Kremla, próbowali wprowadzić sowiecki ład – wskazał Jan Józef Kasprzyk. 

Żołnierze najdłuższego w dziejach powstania antykomunistycznego byli wyklinani  w latach 40-tych, 50-tych, przez cały okres PRL-u. Polska miała o nich zapomnieć. Ta sama Polska dziś oddaje im hołd i należną cześć. Przy Panteonie Niezłomnych na „Łączce” w piątek wybrzmiał dumny „Mazurek Dąbrowskiego”.

To miejsce uświęcone krwią polskich bohaterów – akcentował zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, dr hab. Karol Polejowski.

– To tutaj, w zamierzeniu komunistów, mieli oni spocząć i na zawsze zostać zapomniani w bezimiennych grobach – zaznaczył.

Wielu Niezłomnych – dzięki staraniom IPN oraz zespołowi prof. Krzysztofa Szwagrzyka – odzyskało tożsamość i należną godność.

– Mój wujek, mjr Hieronim Dekutowski ps. „Zapora”, tutaj jest pochowany – mówiła uczestniczka uroczystości na warszawskich Powązkach.

Za niego i wszystkich innych polskich bohaterów popłynęła modlitwa.

Pamięć o Żołnierzach Niezłomnych pielęgnuje wiele instytucji, m.in. Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.

– Muzeum, w którym dziś rano, po oficjalnych obchodach w więzieniu na Rakowieckiej, mogliśmy zwiedzać nowe części ekspozycji – mówił wicemarszałek Sejmu, Krzysztof Bosak.

Żołnierze Niezłomni są autorytetami dla wielu Polaków.

– Żołnierze Wyklęci, Niezłomni są najlepszym świadectwem, jaka Polska była, jaka jest i jaka ma być dalej – wskazała uczestniczka obchodów.

Ostatni Żołnierz Niezłomny został zamordowany przez komunistów w 1963 roku.

– Serce się ściska, kiedy nieraz wspominamy ten straszny los, te biedę i to cierpienie, którego doświadczyli ci, którzy o wolną Polskę walczyli do samego końca – podkreślił prezydent Andrzej Duda.

Uroczystości upamiętniające Niezłomnych odbywały się w piątek wielu miejscach Polski, m.in. w Białymstoku, pod pomnikiem poświęconym bohaterskiej sanitariuszce, Danucie Siedzikównie „Ince”.

– Jako młoda dziewczyna zrobiła wszystko, co mogła zrobić jako obywatelka Rzeczypospolitej, by Polska była wolna, by Polska odzyskała niepodległość. Walczyła zarówno przeciwko niemieckiemu okupantowi, jak i przeciwko okupantowi sowieckiemu. Walczyła do końca – wyjaśnił dr Marek Jedynak, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku.

Niezłomnych, represjonowanych przez komunistyczne władze, z każdym rokiem jest wśród nas coraz mniej.

– Teraz zostało nas tylko trzech. Najstarszy ma 94 lata, a ja mam 90 lat – zaznaczył Ludwik Konopka, były prezes  Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy Górników w Białymstoku.

W Gdańsku na budynku IPN zawisły banery. Na nich Pilecki, „Inka”, „Łupaszka”.

– Przy każdej z postaci umieściliśmy charakterystyczny cytat, wręcz ikoniczny dla danej postaci. Wspomnę tu chyba wszystkim znany cytat związany z Danutą Siedzikówną „Inką”, jej ostatnie słowa: „Zachowałam się jak trzeba” – mówił Krzysztof Drażba, Naczelnik Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku.

Witoldowi Pileckiemu towarzyszyły słowa z książki „O naśladowaniu Chrystusa”: „Starałem się żyć tak, aby w godzinie śmierci móc się raczej cieszyć niż lękać”. Przypomniał je w piątek syn rotmistrza, Andrzej Pilecki.

– Ojciec używał bardzo dużo zwrotów właśnie z tej książeczki – podkreślił Andrzej Pilecki.

W Toruniu, w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, w intencji Ojczyzny sprawowana była Msza święta. Żołnierzy Niezłomnych w pobliskim Parku Pamięci uczciła też społeczność Akademii Kultury Społecznej i Medialnej.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl