fot. PAP/EPA

Nie ustają protesty rolników w Europie

Bruksela nie potrafi wypracować z Kijowem mechanizmu, który chroniłby europejskich rolników przed napływem tańszego ukraińskiego zboża. Rolnicy buntują się i zapowiadają, że protesty będą trwały, dopóki kwestia zboża nie zostanie rozwiązana. W najbliższy piątek polscy rolnicy chcą zablokować przejścia graniczne.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, przybył w niedzielę na linię frontu, w okolice wsi Robotyne na południowym wschodzie Ukrainy, gdzie wręczył żołnierzom medale.

– To wielki zaszczyt spotkać się dzisiaj z wami, aby was wspierać i nagradzać was, chłopcy. Jesteście naszymi wojownikami i wykonujecie tak ważną misję: wypędzić wroga i wygrać wojnę. Życzę wam, abyście odnieśli to zwycięstwo – mówił Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Tymczasem w tle wciąż trwa spór o ukraińskie płody rolne. W Kijowie premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska wypracuje z Ukrainą nową umowę na wzór Rumunii i Bułgarii. Skala protestów w tych krajach pokazuje, że rolnicy nie są zadowoleni z tych rozwiązań. W międzyczasie Unia Europejska na kolejny rok podtrzymała umowę o handlu bezcłowym z Ukrainą. W mocy pozostało jednak polskie rozwiązanie, dzięki któremu zboże z Ukrainy wjeżdża do Polski, ale jedynie tranzytem. Premier Donald Tusk w Kijowie stwierdził też, że nie chce, by Polska była jedynym krajem, który blokuje możliwość handlu z Ukrainą.

Wiceminister rolnictwa i rozwoju, Michał Kołodziejczak udał się na przejścia graniczne w Hrubieszowie i Dorohusku w celu skontrolowania transportów wjeżdżające do Polski.

„Jeśli będzie potrzeba, to będę na granicy co drugi dzień. Nie ma i nie będzie miejsca na najmniejsze wątpliwości. Będę stał na straży polskich gospodarstw i polskich rolników. Granica będzie szczelna” – zaznaczył Michał Kołodziejczak.

Wizyta wiceministra rolnictwa na granicy nie powstrzyma protestów. 9 lutego rolnicy chcą zablokować wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą, a w niektórych województwach może dojść do czasowego blokowania dróg, co może potrwać nawet do 10 marca. Rolnicza „Solidarność” wytyka rządowi bierność i obawia się już rosnących kosztów produkcji oraz unijnej polityki, która zagraża ich gospodarstwom.

– Michał Kołodziejczak, który wywalczył sobie to stanowisko wcześniej, został wypromowany na barkach rolników. Co się dzieje w tym ministerstwie, tak naprawdę się nie dzieje nic – stwierdził Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność.

Jednostronne embargo na ukraińskie zboże we wrześniu ubiegłego roku wprowadziły Węgry. Budapeszt cały czas podtrzymuje to stanowisko.

„Rząd Węgier nie otworzy granic dla ukraińskiego zboża do momentu znalezienia wspólnego europejskiego rozwiązania, ograniczającego napływ produktów rolnych z Ukrainy” – oznajmił Istvan Nagy, minister rolnictwa Węgier.

Rolnicze protesty odbywają się w całej Europie. Rozpoczęło się od Niemiec, później do protestów przyłączyły się Francja, Belgia oraz Włochy.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl