fot. Autorstwa Leon Kapliński - http://www.i-mnk.pl/gallerybox.php?dir=SU224&mode=2, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=14620862

[NASZ TEMAT] Dr R. Derewenda: Gdy wielu zdradziło, hetman Stefan Czarniecki nie tylko bronił Krakowa, ale pozostał również wierny królowi. Rozpoczął wojnę partyzancką przeciwko Szwedom

Kiedy bardzo wielu magnatów zdradzało króla, kiedy wielu opowiadało się za obcymi dworami, Stefan Czarniecki nie tylko bronił najpierw Krakowa, ale pozostał również wierny królowi. Rozpoczął on wojnę partyzancką przeciwko Szwedom – mówi dr Robert Derewenda z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w programie „Poczet wielkich Polaków: Stefan Czarniecki” na antenie TV Trwam.

Hetman Stefan Czarniecki to bohater wojen ze Szwedami. Zwyciężał Kozaków, Tatarów i Moskwę. Jego desant przez Cieśninę na wyspę Als upamiętniono w hymnie „Mazurek Dąbrowskiego”.

Dr Robert Derewenda z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przypomina, że „Stefan Czarniecki był przykładem walki Polaków przeciwko najazdowi szwedzkiemu w najtrudniejszym momencie dla Rzeczpospolitej w XVII wieku”.

– Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o potop, który zalał Rzeczpospolitą w 1655 roku, ale trzeba pamiętać, że w tym okresie Rzeczpospolita toczyła również wojnę z Rosją. Do tego w 1657 roku podjęto pierwszą próbę, poważną próbę rozbioru Rzeczypospolitej Polskiej. Niewiele brakowało, by do rozbioru Rzeczypospolitej doszło – wskazuje dr Robert Derewenda.

Jak zaznacza dr Marcin Paluch z Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie, cały XVII wiek był okresem wojen Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

– Stefan Czarniecki jest dowódcą, który walczył prawie na wszystkich frontach. Brał udział w wojnach ze Szwecją. (…) Ważnym elementem jego działań jest zapobieganie kolejnym powstaniom kozackim. Niestety w boju pod Żółtymi Wodami (w słynnym boju w 1648 roku) dostał się do niewoli. (…) Kiedy odzyskał wolność, walczył w kolejnej wielkiej [Bitwie pod Beresteczkiem] w 1651 roku – dodaje dr Marcin Paluch.

Należy pamiętać, że to hetman Stefan Czarniecki wziął udział w wyprawie na Mołdawię, w Bitwie pod Cecorą, w której zginął nasz wielki hetman Stanisław Żółkiewski – wskazuje dr Jan Wiśniewski, historyk z Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

– Kiedy bardzo wielu magnatów zdradzało króla, kiedy wielu opowiadało się za obcymi dworami, Stefan Czarniecki nie tylko bronił najpierw Krakowa, ale pozostał również wierny królowi. Rozpoczął wojnę partyzancką przeciwko Szwedom – zaznacza dr Robert Derewenda.

– Tak naprawdę on rozpoczął wojnę szarpaną, wojnę, która przeszła do historii. Drobne oddziały złożone z polskiej jazdy, z chłopstwa umiał świetnie wykorzystać. W dalszych potyczkach walczył m.in. w Danii. Jego działania zostały uwiecznione w polskim hymnie, gdzie słyszymy, że „dla ratowania Polski rzucił się przez morze”. Chodziło o jego przeprawę z jednej wyspy na drugą na koniu – dodaje dr Jan Wiśniewski.

W grudniu 1658 roku hetman Stefan Czarniecki prowadził szarżę przez jedną z cieśnin duńskich na wyspę Als, gdzie pokonał Szwedów.

– Dzięki poświęceniu, dzięki temu, że się nie oszczędzał podczas walk, doszedł do stopnia hetmana polnego – podkreśla historyk z Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

– Był przykładem dla kolejnych pokoleń Polaków, że w najtrudniejszym momencie można jednak pozostać wiernym Rzeczypospolitej Polskiej i można oprzeć się obcym zakusom – zaznacza dr Robert Derewenda z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl