Wpisy

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda o otwarciu się Ukrainy na rozmowy dot. poszukiwań i ekshumacji ofiar Wołynia: Warto wykorzystać ten czas, gdyż trudno budować relacje między narodami bez oparcia na prawdzie

Myślę, że wrażliwość społeczeństwa ukraińskiego jest zupełnie inna, że inaczej postrzegają czasy II wojny światowej, dlatego że sami widzą ludzi, którzy spośród nich giną, bestialsko zamordowani. Warto wykorzystać ten czas, dlatego że trudno budować relacje między państwami, między narodami, jeśli nie są one oparte na prawdzie – mówił we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Robert Derewenda, historyk, dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda: Jeśli młodzież pozna historię, to wychowa kolejne pokolenia Polaków w doświadczeniu historycznym, w naszej kulturze, naszej tradycji

Trzeba wzmożyć prace, trzeba te prace podwoić, a może nawet jeszcze bardziej zwielokrotnić, żeby do współczesnej młodzieży dotrzeć, bo w niej jest nadzieja. To, że ludzie starsi wiedzą, to bardzo dobrze, ale cały problem polega na tym, żebyśmy jako dorośli nie bali się rozmawiać z młodzieżą, żebyśmy o to zadbali, żebyśmy znaleźli czas, ale też formy dotarcia do młodzieży z tymi treściami, bo przecież w naszej młodzieży jest przyszłość. Jeśli młodzież tę historię pozna, to wychowa kolejne pokolenia Polaków w tym doświadczeniu historycznym, w naszej kulturze, naszej tradycji – mówił w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Robert Derewenda, historyk, dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, odnosząc się do kolejnej rocznicy zbrodni katyńskiej.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda: Wielkopolanie stanęli na wysokości zadania – byli świetnie zorganizowani i nie pozostawili swoich ziem Niemcom

Polacy w Wielkopolsce stanęli na wysokości zadania. Przygotowywali się do ewentualnego powstania, tworzyli Polską Organizację Wojskową Zaboru Pruskiego i byli gotowi do walki o ziemie. 27 grudnia pojawiła się iskra. Polacy udowodnili, że są w stanie zawalczyć. Podczas powstania byli doskonale zorganizowani i pokazali, że nie pozostawią swoich ziem w zaborze niemieckim – powiedział dr Robert Derewenda, historyk z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda: Powstanie Wielkopolskie szczególnie zasługuje na uczczenie, ponieważ było powstaniem zwycięskim, sprawnie przeprowadzonym

Było to powstanie wygrane, dobrze, sprawnie przeprowadzone przez Polaków mieszkających w Wielkopolsce. Z tych powodów to powstanie szczególnie zasługuje na to, aby je wydobyć, aby je uczcić, aby rzeczywiście o nim się uczyć, aby na kanwie tego wydarzenia przypominać sobie wszystko to, co związane z budową niepodległego państwa polskiego – mówił we wtorkowych „aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Robert Derewenda, historyk z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

[NASZ TEMAT] Dr R. Derewenda: Gdy wielu zdradziło, hetman Stefan Czarniecki nie tylko bronił Krakowa, ale pozostał również wierny królowi. Rozpoczął wojnę partyzancką przeciwko Szwedom

Kiedy bardzo wielu magnatów zdradzało króla, kiedy wielu opowiadało się za obcymi dworami, Stefan Czarniecki nie tylko bronił najpierw Krakowa, ale pozostał również wierny królowi. Rozpoczął on wojnę partyzancką przeciwko Szwedom – mówi dr Robert Derewenda z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w programie „Poczet wielkich Polaków: Stefan Czarniecki” na antenie TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda: Bohaterem wśród bohaterów II wojny światowej jest Witold Pilecki. Dobrowolnie dostał się w ręce niemieckie i kilkanaście miesięcy spędził w „piekle” na ziemi

„Jeśli mówimy o polskich bohaterach w czasie II wojny światowej, to na tym tle bohaterem wśród bohaterów jest właśnie Witold Pilecki. Człowiek, który dobrowolnie dostał się w ręce niemieckie i został skierowany do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Kilkanaście miesięcy spędził tak naprawdę w >>piekle<< na ziemi” – podkreślał dr Robert Derewenda w programie z cyklu „Poczet wielkich Polaków” na antenie TV Trwam. „Nie ugiął się w śledztwie mimo zadawanych mu licznych tortur” – dodał prof. Krzysztof Kowalczyk. „Jego religijność można streścić poprzez sformułowanie: >>Starałem się żyć tak, aby w godzinie śmierci móc się raczej cieszyć, niż lękać<<” – zwróciła uwagę dr Anna Mandrela.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda: Brytyjczycy nieustannie przekonywali nas, że są wierni sojuszowi z Polską i będą nas wspierać. Informacja o zdradzie dotarła do Polaków dopiero po konferencji jałtańskiej

Brytyjczycy nieustannie przekonywali nas, że są wierni sojuszowi z Polską i będą nas wspierać. Informacja z konferencji teherańskiej, że zostaliśmy zdradzeni, nie została opublikowana, bo zbliżały się wybory w USA i Franklin Delano Roosevelt robił wszystko, aby informacja o tym, iż Polska utraci niemalże połowę terytorium (…), nie dotarła do świata. Obawiał się, że straci głos Polonii, która miała nadzieję, że Franklin Delano Roosevelt będzie Polskę wspierał. Informacja o zdradzie dotarła do Polaków dopiero po konferencji jałtańskiej – mówił dr Robert Derewenda, historyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda: Ks. Franciszek Blachnicki wydawał się niebezpieczny dla służb PRL-u, dlatego że wychowywał ludzi do wolności

Ks. Franciszek Blachnicki wydawał się niebezpieczny dla służb PRL-u, dlatego że wychowywał ludzi do wolności. To jest coś, czego najbardziej obawiali się komuniści. Chodziło mu o to, żeby człowiek był refleksyjny i odważny, aby podejmował działania, które są zgodne z jego sumieniem, a nie z tym, co nadaje władza komunistyczna – opowiadał dr Robert Derewenda, historyk, w poniedziałkowym wydaniu „Polskiego punktu widzenia” na antenie TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda: Teksty o wojnie polsko-bolszewickiej na łamach portalu Onet.pl to próba relatywizacji historii

W 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej, na łamach portalu Onet.pl i tygodnika „Newsweek Polska”, pojawiły się publikacje wprost przedstawiające Polaków jako sowieckich oprawców. „Następuje próba relatywizacji stron: najeźdźcy i agresora, który niósł zniszczenie i śmierć, ze stroną tych, którzy się bronili, to znaczy z Polakami, którzy bronili własnej ojczyzny, prawa do własnej ziemi” – wskazał w rozmowie z TV Trwam News historyk, dr Robert Derewenda.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda o początkach „Solidarności”: Powstała solidarność pomiędzy poszczególnymi zakładami pracy. Wiara katolicka dodawała im odwagi

Pewna iskra, która wybuchła na nowo w połowie sierpnia, spowodowała pożar strajkowy w całej Polsce. Powstała solidarność międzyludzka, pomiędzy poszczególnymi zakładami pracy i wzajemne wspieranie się. Robotnicy mieli bardzo silne oparcie w wierze katolickiej i ogromne wsparcie od Kościoła. Wiara katolicka dodawała im odwagi – akcentował dr Robert Derewenda, w sobotnich „Rozmowach niedokończonych” na antenie TV Trwam. Historyk opowiadał w ten sposób o początkach „Solidarności”.

[TYLKO U NAS] Dr R. Derewenda: 8 maja nie był dla Polaków dniem radosnym. Na ziemiach polskich nie było świadomości, że wojna się zakończyła

8 maja nie był dla Polaków dniem radosnym. Nawet gdybyśmy czytali wspomnienia, jak przeżywała Warszawa, Kraków czy inne miasta ten dzień, to nie były to jakieś szczególne manifestacje radości, jakie znamy z filmów PRL-owskich, gdzie pokazywano, że wszyscy się cieszyli i mieli świadomość, że wojna się skończyła. Na ziemiach polskich nie było takiej świadomości, że wojna się zakończyła – zaznaczył dr Robert Derewenda, historyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.