fot. aksim.edu.pl

Minister Funduszy i Polityki Regionalnej odbiera dofinansowanie AKSiM w Toruniu na utworzenie kierunku „Informatyka medialna”

Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała w mediach społecznościowych o odebraniu dofinansowania na utworzenie kierunku „Informatyka medialna” w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Do sprawy ustosunkowały się władze uczelni.

„Decyzją Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (Lux Veritatis) zwróci dofinansowanie na utworzenie kierunku „Informatyka medialna”. Naruszenie naprawdę kuriozalne – warunkiem koniecznym przyjęcia na studia było zaświadczenie od proboszcza” – napisała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Do sprawy odniósł się rektor i profesor Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, o. dr Zdzisław Klafka CSsR.

– Ustosunkowując się do powyższego wpisu warto zauważyć, że to w sobotę (a więc w dniu, w którym polskie organy administracji publicznej zwyczajowo nie wydają decyzji administracyjnych) pani minister najwyraźniej uznała, że zaistniał jakiś stan wyższej konieczności i należy niezwłocznie przekazać do opinii publicznej wiadomość o nakazie zwrotu środków finansowych przez AKSiM – powiedział rektor uczelni.

W związku z tak bardzo niestandardowym i nieznanym przepisom Kodeksu postępowania administracyjnego – kontynuował rektor uczelni – działaniem pani minister, uzasadnione wydają się być następujące pytania natury proceduralnej:

– w jakim dniu decyzja, o której pisze pani minister, a której stroną jest AKSiM, została wydana?

– czy wcześniejsze podanie treści decyzji do opinii publicznej jest dla AKSIM (jako strony postepowania administracyjnego) równoważne z jej skutecznym doręczeniem?

– czy także w tym samym trybie (czyli przez platformę X) Uczelnia zostanie poinformowana o przysługujących jej środkach odwoławczych?

– Co zaś się tyczy meritum sprawy, czyli kwestii zaświadczenia od proboszcza jako warunku przyjęcia na studia, to kuriozalne jest zgoła coś innego. W związku z tym, że Uczelnia przyjmuje również studentów, którzy są ateistami, agnostykami lub deklarują się jako wyznawcy innych religii, czy pani minister byłaby łaskawa poinformować opinię publiczną, a zarazem wyjaśnić: 1) Dlaczego tacy studenci nigdy nie zostali przesłuchani w przedmiotowej sprawie w charakterze świadka? 2) Czy w ocenie pani minister takie zaniechanie jest zgodne z art. 7 Kodeksu postępowania administracyjnego, który nakłada na organy administracji publicznej obowiązek podjęcia wszelkich czynności niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego? pytał o. dr Zdzisław Klafka CSsR.

TV Trwam News

drukuj