Min. M. Wójcik o śmierci maltretowanego Kamila: To wielka tragedia. Nie wolno przejść obok tego obojętnie, ale też nie wolno upolityczniać tej sprawy. Tam, gdzie są dzieci – nie ma polityki

Przypalać dziecko, oblewać wrzątkiem czy sadzać na rozgrzanym piecu to są rzeczy nieprawdopodobne. To dziecko całe życie doznawało bólu i cierpienia. Przypomnę, że w tej sprawie wcześniej ojciec biologiczny dziecka był pozbawiony władzy rodzicielskiej. Dzisiaj mogę powiedzieć tylko tyle, że trzeba odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Pierwsze pytanie (kluczowe): Czy coś w systemie źle zafunkcjonowało, co kazałoby nam mieć także do siebie zarzuty? –  powiedział Michał Wójcik, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wiceprezes Suwerennej Polski, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Maltretowany przez ojczyma Kamil – ośmiolatek z Częstochowy – leczony od ponad miesiąca w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach zmarł w poniedziałek rano. [czytaj więcej]

Zmarł maltretowany ośmiolatek z Częstochowy https://t.co/B5nJg2d7PK

— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 8, 2023

Gość Radia Maryja zaznaczył, że chłopiec miał bardzo poważne obrażenia, o których trudno się nawet myśli i ciężko je sobie wyobrazić w XXI wieku.

– Przypalać dziecko, oblewać wrzątkiem czy sadzać na rozgrzanym piecu to są rzeczy nieprawdopodobne. To dziecko całe życie doznawało bólu i cierpienia. Przypomnę, że w tej sprawie wcześniej ojciec biologiczny dziecka był pozbawiony władzy rodzicielskiej. Dzisiaj mogę powiedzieć tylko tyle, że trzeba odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Pierwsze pytanie (kluczowe): Czy coś w systemie źle zafunkcjonowało, co kazałoby nam mieć także do siebie zarzuty? To musi być z całą pewnością sprawdzone. Spotkam się z sędziami z resortu sprawiedliwości, żeby spróbować przeanalizować tę sprawę punkt po punkcie, kto mógł zawinić i czy system jest rzeczywiście szczelny, czy dobrze funkcjonuje, czy nie. Mówię o wszystkich etapach: o kwestii szkoły, o ośrodkach pomocy społecznej i o kwestii kuratorów. Czy to był błąd ludzki, czy to jest błąd systemu? Mówię także o sędziach, bo sędziowie rozstrzygali w tej sprawie – wskazał min. Michał Wójcik.

Gość audycji „Aktualności dnia” zwrócił uwagę, że do końca nie wiadomo, czy za całą tragedię odpowiada system, czy to jest błąd jednostki.

„Jestem zwolennikiem powrotu kary śmierci w przypadku najbardziej brutalnych przestępstw. Inna kara niż kara śmierci jest po prostu niesprawiedliwa” – mówił we wtorek wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, odnosząc się do sprawy śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy. [więcej]

Wicemin. @MarRomanowski o śmierci 8-latka z Częstochowy: Jestem zwolennikiem powrotu kary śmierci w przypadku najbardziej brutalnych przestępstw https://t.co/dJoXRSqF5q

— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 9, 2023

– Wiemy, że matka i drugi ojciec (ojczym dziecka) przebywają w tej chwili w areszcie i wiemy, że jest prowadzone prokuratorskie śledztwo. Wszystko jest dokładnie badane. Wiem także, że Prokurator Generalny osobiście interesuje się tą sprawą. (…) Ta sprawa do nas nie trafiła. Nie było tej sprawy ani w resorcie sprawiedliwości, ani w Kancelarii Premiera, czyli o tej sprawie nie wiem bezpośrednio z informacji, które trafiają do mnie. Sprawa miała charakter zewnętrzny. (…) Wiem, że zarzuty są postawione dla ciotki i wujka. W tym domu mieszkało kilka osób. Pojawia się bardzo dużo pytań i to trzeba wyjaśnić – powiedział sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Jestem bardzo poruszony śmiercią 8-letniego dziecka. Ta sprawa nie była zgłoszona do resortu sprawiedliwości oraz Kprm. Mam nadzieję, że będą najwyższe kary. Za ten czyn należy się kara śmierci. I tyle

— Michał Wójcik🇵🇱 (@mwojcik_) May 8, 2023

„Wydałem polecenie, by zmieniono kwalifikację czynu z usiłowania zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem na zabójstwo ośmiolatka z Częstochowy przez ojczyma. Będziemy dążyć do najsurowszego wymiaru kary dla sprawcy” – powiedział Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro, szef Ministerstwa Sprawiedliwości. [więcej]

.@ZiobroPL: Wydałem polecenie, by zmieniono kwalifikację czynu na zabójstwo ośmiolatka z Częstochowy https://t.co/6DlrxD8PUp

— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 8, 2023

– Nie wolno przejść obojętnie obok tego, bo to jest śmierć dziecka, to jest wielka tragedia, jednak nie wolno też upolityczniać tej sprawy. Dzisiaj uczestniczyłem w początku sesji Sejmu i widziałem panią poseł, która zaczęła upolityczniać całą sprawę. To jest straszne, bo tu nie ma polityki. Tam, gdzie są dzieci, nie ma polityki. To jest punkt wyjścia. Musimy patrzeć, czy system gdzieś nie zawiódł. Nie wiem, jakie barwy polityczne ma ta, czy inna osoba (w szkole, w ośrodku pomocy, kuratorzy i sędziowie nie mogą być polityczni) i mnie to nie interesuje. Jest kwestia empatii w relacji do dziecka, obserwacji, czy ktoś może czegoś zaniechał. Pojawia się bardzo dużo pytań – zaznaczył min. Michał Wójcik.

Warto wspomnieć, że do instytucji rządowych (w tym do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów) zgłaszanych jest wiele spraw dotyczących krzywdzenia bądź złego traktowania dzieci.

– Zawsze interweniujemy w porozumieniu z Ministerstwem Sprawiedliwości i Prokuraturą Generalną. Jeżeli trzeba, to sprawdzamy daną sprawę, bo są różne sytuacje. Jeżeli widzimy, że dziecku może stać się krzywda, to bezwzględnie (sprawa ma tryb priorytetowy) jest osoba, która zajmuje się tylko takimi sprawami. Takie sprawy spływają do mnie z całej Polski, czyli nie ma różnych ośrodków, które się tym zajmują, tylko bezpośrednio idzie to przez mój stół pracy do konkretnych osób, które są już w kontaktach z Prokuraturą czy resortem sprawiedliwości. Ta sprawa [sprawa Kamila – red.] nie trafiła do mnie. Jestem wstrząśnięty i bardzo poruszony śmiercią tego dziecka. Nie chcę w tej chwili wyciągać wniosków, bo od tego są instytucje, które mają do tego prawo, czyli Prokuratura, która przedstawi swoje stanowisko. (…) Można systemowo temu zapobiegać poprzez działania antyprzemocowe i przygotowaliśmy taką ustawę. To jest ustawa, która od listopada 2020 r. obowiązuje i jest nowa procedura szybkiej reakcji wobec sprawców przemocy domowej. Tego nigdy nie było. Przygotowaliśmy to w resorcie sprawiedliwości w ramach postępowania nieprocesowego. Jeżeli członek rodziny, który wspólnie zamieszkuje mieszkanie, swoim zachowaniem (jest przemocowcem) czyni zagrożenie dla innych, jest uciążliwy, to taką osobę można natychmiast zmusić do opuszczenia pomieszczenia, domu, lokalu. Potem sprawa idzie do sądu i sąd może zobowiązać tę osobę w sposób potwierdzający do opuszczenia mieszkania. Do końca 2022 r. tylko z tej ustawy wydanych było prawie 9 tys. zakazów opuszczenia domów przez sprawców przemocy domowej i tylko w trzech sprawach złożono zażalenie na wydane decyzje – podsumował sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Nie ma słów, które oddadzą ogrom tragedii 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Nie ma też w Polsce adekwatnej kary za tę potworną zbrodnię. Poleciłem zmianę oceny zarzucanego sprawcy czynu, z usiłowania zabójstwa na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Za tak bestialską zbrodnię…

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) May 8, 2023

Całą rozmowę z Michałem Wójcikiem z audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl