Min. M. Wójcik: Do Polski wróciło 106 dzieci
Michał Wójcik, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, poinformował, że dzięki zmianom zainicjowanym w resorcie sprawiedliwości w ciągu roku do Polski wróciło 106 dzieci, z czego połowa z Niemiec.
Wpisy
Min. M. Wójcik: Wprowadziliśmy przepisy, które wzmacniają ochronę dzieci. To m.in. zakaz przedawniania się przestępstw tzw. pedofilskich czy podniesienie sankcji na szkody osób małoletnich
Wprowadziliśmy ustawę zakazującą nielegalnych adopcji. Obchodzono procedury legalne, procedury przysposobienia i dzieci trafiały w różne miejsca. W internecie były specjalne strony, np. „wynajmę brzuszek”, gdzie można było wybrać sobie dzieci wedle koloru oczu, koloru włosów. To była niebywała sytuacja. Niedawno weszła nowelizacja Kodeksu karnego. Przewidzieliśmy przepisy, które wzmacniają prawną ochronę dzieci. Wprowadziliśmy m.in. zakaz przedawniania się przestępstw tzw. pedofilskich czy podniesienie sankcji na szkody osób małoletnich – powiedział Michał Wójcik, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wiceprezes Suwerennej Polski, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Min. M. Wójcik: Dzięki przepisowi o poszanowaniu tożsamości każdego dziecka w UE do Polski w ciągu ostatniego roku wróciło ponad 100 dzieci
Do Polski w ciągu ostatniego roku wróciło ponad 100 dzieci, które w normalnym trybie byłyby za granicą, wychowywałyby się w innych krajach – powiedział Michał Wójcik, minister-członek Rady Ministrów, w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Dodał, że przez lata, kiedy zajmował się tą sprawą, bardzo wiele zrobiono w tym temacie. Powstały specjalistyczne sądy, pojawili się wyspecjalizowani sędziowie i prokuratorzy. Na początku było to bardzo trudne, ale udało się przekonać wszystkie państwa Unii Europejskiej do tej polskiej propozycji i dzisiaj mamy sukces – wskazał.
Ochrona polskich dzieci
Mija 5 lat od wejścia w życie ustawy, która zreformowała postępowanie z wnioskami o przekazanie dziecka za granicę wynikającymi z Konwencji Haskiej.
Min. M. Wójcik o przepisach chroniących prawa dzieci: Ten temat był zapuszczony przez wiele lat
W Polsce ten temat był zapuszczony przez wiele lat. Jeszcze kiedy rządziła poprzednia ekipa, to w resorcie sprawiedliwości nawet nie było departamentu, który zajmowałby się sprawami ochrony praw dzieci. To pokazuje, jakie znaczenie dla tamtej ekipy miały dzieci – mówił Michał Wójcik, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, odnosząc się w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja do przyjętego przez rząd projektu nowelizacji przepisów dot. wydawania dzieci za granicę.
Rząd przyjął nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego w sprawie wydawania dzieci za granicę
Projekt doprecyzowuje przepisy dotyczące wykonywania orzeczeń w sprawach, jakie są prowadzone na podstawie konwencji haskiej. Chodzi o procedurę związaną z orzeczeniami sądowymi dotyczącymi odebrania osoby, która podlega władzy rodzicielskiej lub pozostaje pod opieką.
Min. Z. Ziobro i wicemin. M. Wójcik rozmawiali z górnikami
Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro i wiceszef resortu sprawiedliwości, Michał Wójcik, wzięli w piątek udział w spotkaniu nt. polskiego górnictwa w Katowicach. Rozmawiali z przedstawicielami Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność”, m.in. z Jarosławem Grzesikiem.
Min. M. Wójcik: Bezwzględne dożywocie jest słuszne
Minister Michał Wójcik na łamach „Faktu” przypomina, że od października zostaną zaostrzone kary za najcięższe przestępstwa. Zapewnił też, że ani on, ani Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, nie rozgrywają sprawy zakatowanego Kamilka politycznie.
Min. M. Wójcik przedstawi dziś projekt ustawy wprowadzający do Kodeksu karnego przepis dot. patostreamingu
Michał Wójcik, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i wiceprezes Suwerennej Polski, wraz z dr. Marcinem Warchołem, wiceministrem sprawiedliwości, przedstawi dziś projekt ustawy wprowadzający do Kodeksu karnego przepis o patostreamingu. „Chcę powiedzieć, że będą bardzo wysokie kary i nie zamierzam się cofnąć” – zapowiedział Michał Wójcik w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Min. M. Wójcik o śmierci maltretowanego Kamila: To wielka tragedia. Nie wolno przejść obok tego obojętnie, ale też nie wolno upolityczniać tej sprawy. Tam, gdzie są dzieci – nie ma polityki
Przypalać dziecko, oblewać wrzątkiem czy sadzać na rozgrzanym piecu to są rzeczy nieprawdopodobne. To dziecko całe życie doznawało bólu i cierpienia. Przypomnę, że w tej sprawie wcześniej ojciec biologiczny dziecka był pozbawiony władzy rodzicielskiej. Dzisiaj mogę powiedzieć tylko tyle, że trzeba odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Pierwsze pytanie (kluczowe): Czy coś w systemie źle zafunkcjonowało, co kazałoby nam mieć także do siebie zarzuty? – powiedział Michał Wójcik, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wiceprezes Suwerennej Polski, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
[TYLKO U NAS] M. Wójcik: Najgorsze jest milczenie lub cofanie się, więc musimy stanąć w obronie św. Jana Pawła II
Najgorsze jest milczenie lub cofanie się. Nie wolno robić grzechu zaniechania. Jeżeli mamy działać, to musimy to robić. Mamy bronić wielkości św. Jana Pawła II i nie dać się zmanipulować. Nie możemy zapomnieć tego, co dla nas zrobił i musimy go wesprzeć – podkreślił Michał Wójcik, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, na antenie Radia Maryja we wtorkowej audycji „Aktualności dnia”.
[TYLKO U NAS] Min. M. Wójcik o orzeczeniu TSUE podważającym polskie przepisy wstrzymujące transgraniczne wydanie uprowadzonego dziecka z zagranicy przez jednego z rodziców: Tu nie chodzi o kwestię przepisów, ale o politykę, o wyciągnięcie swoich brudnych łap po kolejny obszar
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że polskie przepisy wstrzymujące transgraniczne wydania uprowadzonego dziecka z zagranicy przez jednego z rodziców są niezgodne z unijnym prawem. Jak zaznaczył minister Michał Wójcik, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w „Polskim punkcie widzenia” w TV Trwam, „tu nie chodzi o kwestię przepisów, ale o politykę. Tu chodzi o to, żeby wyciągnąć swoje brudne łapska po kolejny obszar. Nie zgadzam się na to. Tak nie powinno być i absolutnie nie powinniśmy się na to zgadzać, że jakiś brukselski urzędnik będzie nas pouczał” – wskazał.