fot. PAP/Leszek Szymański
M. Wójcik: W ostatnich tygodniach dokonywany jest zamach na polską demokrację
Na ulicach bije się ludzi, a tego nie było wcześniej. Zaatakowano prokuraturę – jest dwóch prokuratorów: legalny i nielegalny. Sędziowie nie wiedzą, co robić. Bandyci się cieszą i zacierają ręce. Do tego dochodzi Trybunał Konstytucyjny, czyli instytucja, która chroni nas od strony bezpieczeństwa konstytucyjnego. [Rządzący] nie uznają osoby, która stoi na czele TK, nie uznają sędziów TK, bo mówią, że to są dublerzy i powinni odejść. Próbują podpowiedzieć nam, że najlepiej usiąść z nimi do stołu i zrobić tzw. reset konstytucyjny. Nie uważam, że powinno się z nimi siadać do stołu. Trzeba pamiętać, że to jest siadanie do dyskusji z kimś, kto w istocie brutalnie, bezczelnie łamie konstytucję – powiedział Michał Wójcik, poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości, podczas piątkowych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Nie milkną echa protestu rolników, który 6 marca odbył się w Warszawie. Wobec pokojowych manifestantów policja użyła siły: zastosowano gaz pieprzowy i rzucano kostką brukową. Wydarzeniu przyglądał się poseł Michał Wójcik. [czytaj więcej]
– Od kilkudziesięciu lat nie użyto przeciwko rolnikom siły. Nikt nie podniósł na nich ręki, ponieważ się nie odważył. Na proteście dochodziło do różnych sytuacji, mogły pojawić się prowokacje, ale z bliska widać było, że w przypadku policji było to prawdopodobnie polecenie nie mające na celu ochraniania zgromadzenia, tylko niepotrzebne wjeżdżanie w tłum. To eskalowało emocje. Interesuje nas, kto wydał takie polecenie; który z polityków, gdyż nie wierzę, że za tą akcją nie stoją politycy (…). To są obrazki, które nie powinny mieć miejsca. Całkowitą odpowiedzialność za to ponosi rząd (…). Rolnicy walczą o nas wszystkich. Jak nie będzie rolników, rozleje się całe unijne dziadostwo, pomysły Brukseli dotyczące chociażby nowych sposobów żywienia – mówił gość Radia Maryja.
https://twitter.com/mwojcik_/status/1765680212895727776
https://twitter.com/mwojcik_/status/1765515796044767543
„To, co dzieje się w ostatnich tygodniach, to zamach na polską demokrację” – podkreślił były wiceminister sprawiedliwości. Zwrócił uwagę, że Koalicja Obywatelska zawłaszcza obecnie organy państwowe, które stoją na straży bezpieczeństwa Polski.
– Na ulicach bije się ludzi, a tego nie było wcześniej. Mamy do czynienia z atakiem na media publiczne, gdzie na podstawie uchwały, która nie jest źródłem prawa, dokonano zawłaszczenia tych mediów. Zaatakowano prokuraturę – jest dwóch prokuratorów: legalny i nielegalny. Sędziowie nie wiedzą, co robić. To jest anarchia. Kiedy do sądów trafiają wnioski, niektóre sądy uznają, że Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski, a inne sądy, że inny prokurator, który nie jest Prokuratorem Krajowym (…). Bandyci się cieszą i zacierają ręce, ponieważ jeżeli są wnioski o przedłużenie aresztu, a nie uznaje się prokuratora, to kogoś takiego się wypuszcza. Do tego wszystkiego dochodzi Trybunał Konstytucyjny, czyli instytucja, która chroni nas od strony bezpieczeństwa konstytucyjnego. Konstytucja jest wyrazem woli suwerena, czyli narodu. [Rządzący] nie uznają osoby, która stoi na czele TK, nie uznają sędziów TK, bo mówią, że to są dublerzy i powinni odejść. Próbują podpowiedzieć nam, co trzeba zrobić, najlepiej usiąść z nimi do stołu i zrobić tzw. reset konstytucyjny. Wbrew niektórym moim kolegom, nie uważam, że powinno się z nimi siadać do stołu. Nie powinno. Jestem za pokojem społecznym, ale trzeba pamiętać, że to jest siadanie do dyskusji z kimś, kto w istocie brutalnie, bezczelnie łamie konstytucję – powiedział polityk.
W dalszej części rozmowy Michał Wójcik ocenił funkcjonowanie komisji śledczej ds. wykorzystania oprogramowania Pegasus.
– Chciałem być w tej komisji śledczej, ponieważ wiem, że był problem, ale za czasów naszych poprzedników, kiedy zakładano podsłuchy znacznie więcej, niż w czasach, kiedy my rządziliśmy. Inwigilowano 52 dziennikarzy. Prowadzono wywiady środowiskowe, sprawdzano, z kim mają kontakty, z kim się spotykają. Kto wydał zgodę za czasów naszych poprzedników, żeby kupić sprzęt, który miał dużo większe zdolności, niż Pegasus? Potem sprawa trafiła do sądu i okazało się, że sąd nie zgodził się na ujawnienie informacji; potwierdził, że służby nie mają obowiązku ujawniania, jaki sprzęt stosują – zaznaczył polityk.
– Przecieram oczy ze zdumienia: komu zawiniła Syrenka warszawska – symbol Warszawy – że przychodzą jakieś panie, oblewają pomnik farbą i mówią, że są „ostatnim pokoleniem z powodów zmian klimatycznych”? Nie potrafię tego zrozumieć. Takie zdarzenia miały miejsce poza granicami; to dotarło do Polski. Jaki związek ma Syrenka ze zmianami klimatycznymi? W takim przypadku potrzebna jest interwencja lekarza. W jakim kierunku my idziemy? O czym rozmawiamy? Takich rzeczy nie było nigdy – podsumował gość „Aktualności dnia”.
https://twitter.com/mwojcik_/status/1766060214682255472
Cała rozmowa z Michałem Wójcikiem dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl
