Ks. abp S. Gądecki: Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o podpisaniu nowelizacji ustawy o finansowaniu in vitro wskazuje na niezrozumienie problemu

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, ks. abp Stanisław Gądecki, zajął stanowisko po tym, jak prezydent podpisał ustawę o finansowaniu metody in vitro. Poprzez regulacje procedura, która stoi w sprzeczności z ochroną życia od poczęcia, będzie bardziej dostępna, a co za tym idzie, w prawie pojawia się szersze przyzwolenie na to, co Kościół odczytał jako niemoralne.

Sejm zajął się finansowaniem metody in vitro z budżetu państwa, jeszcze zanim nowa większość, którą utworzyły Platforma, PSL, Polska 2050 i Lewica, mogła powołać rząd. W trakcie prac w parlamencie poprawki zgłaszali posłowie PiS, choć w klubie byli też politycy – wśród nich Mateusz Morawiecki – którzy ostatecznie zagłosowali za finansowaniem.

Obecność prezydenta Andrzeja Dudy m.in. na Marszu dla Życia wskazywała, że może sięgnąć on po weto. Tak się nie stało. Prezydent podpisał ustawę, choć stoi ona jednoznacznie w sprzeczności z ochroną życia od poczęcia. Argumenty medyczne przeciwko in vitro podjęło Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich, a do prezydenta zwrócił się ks. abp Stanisław Gądecki.

Przewodniczący KEP podkreślił po decyzji prezydenta, że są próby sprowadzenia dyskusji o in vitro do hasła „lepiej mieć dziecko, niż nie mieć”.

„To wskazuje też na niezrozumienie całego problemu […]. Praktycznie ta decyzja prezydenta wygląda tak, jakby (to było) pójście za głosem tłumu, bez oglądania się na same kwestie bioetyczne” – wskazał ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w telewizji TVN24.

Ks. prof. Piotr Kieniewicz z Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych przywołał na antenie Radia Maryja nauczanie św. Jana Pawła II z encykliki o świętości życia. Kierunek wyznaczony przez Ojca Świętego jest jednoznaczny – jeśli regulacje nie ograniczają prawa, które jest niemoralne, to nie może poprzez ich katolicki polityk. Politycy z otoczenia prezydenta próbują tłumaczyć, że jego decyzja ma charakter techniczny i dotyczy wyłącznie finansowania. To błędne tłumaczenia, bo finansowanie ma wpływ na dostępność procedury in vitro.

– Przez refundację ze strony państwa ono staje się bardziej dostępne, czyli staje się bardziej liberalne, a prawo państwowe robi głębsze przyzwolenie na działania, które rozpoznajemy jako niemoralne – mówił ks. prof. Piotr Kieniewicz.

Kapłan sięgnął po komunikat, jaki po podpisaniu ustawy podjęła Kancelaria Prezydenta RP. Nie ma w niej odniesienia do argumentów, jakie podejmował Kościół.

– W bardzo krótkim komunikacie Kancelarii Prezydenta RP po podpisaniu ustawy nie ma odniesienia do porządku moralnego. To taka ucieczka jakby za urząd, żeby schować się za urzędem przed własnym sumieniem – podsumował ks. prof. Piotr Kieniewicz.

Kościół jednoznacznie jest przeciwko in vitro, bo upomina się o każde poczęte życie i ludzką godność. Kościół sięga po argumenty teologiczne, filozoficzne, ale i medyczne, a także argumenty z dziedziny genetyki i biologii.

TV Trwam News