Koalicja rządząca domaga się unieważnienia wyboru członków KRS

Sejm przyjął uchwałę dotyczącą Krajowej Rady Sądownictwa. Wskazano w niej, że trzy uchwały Sejmu z 2018, 2021 i 2022 r. ws. wyboru sędziów-członków KRS zostały podjęte z rażącym naruszeniem Konstytucji RP. Osoby rzekomo wybrane wbrew ustawie zasadniczej wezwano do zaprzestania działalności w Radzie.

Projekt uchwały wniosła do izby grupa posłów KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy. Klub PiS podczas sejmowej debaty domagał się odrzucenia projektu. Odpowiedni wniosek złożył b. wiceminister sprawiedliwości, poseł Sebastian Kaleta. Jak podkreślił, uchwała będzie źródłem anarchii w sądach i stanie się wstępem do zamachu na polską demokrację i suwerenność.

– Najpierw okólnik pana Bodnara, potem dekret Bodnara, by zachęcać do kwestionowania statusów sędziów, teraz uchwała Sejmu. Problem każdych z tych działań jest taki, że ani list, ani projekt rozporządzenia, ani uchwała, to nie jest źródło prawa. Przez lata jako totalna opozycja razem z grupą sędziów destabilizowaliście państwo, teraz chcecie anarchię zaaplikować Polakom jako politykę państwa. W projekcie pada stwierdzenie, że aktualna KRS jest niekonstytucyjna, a zatem nie jest należycie obsadzona. To oczywisty fałsz, ale warto odpowiedzieć też na pytanie kto – jeśli już – może dokonać takiego stwierdzenia. Przede wszystkim o niekonstytucyjności zgodnie z art. 188 rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny. To powinno zamykać dyskusję – zaznaczył Sebastian Kaleta.

Członkowie KRS wskazali, że uchwała Sejmu została podjęta bez podstawy prawnej i poza zakresem jego kompetencji.

– Tryb wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa ustala ustawa, która jest aktem obowiązującym. To kończy jakąkolwiek dyskusję na ten temat. To jest naprawdę nadzwyczajna sytuacja, żeby jeden organ konstytucyjny Rzeczypospolitej wypowiadał się o innym organie konstytucyjnym i go negował. To jest niepojęte – akcentowała Dagmara Pawełczyk–Woicka, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa.

Stanowisko zajął też prezydent Andrzej Duda, który w piśmie do marszałka Sejmu wskazał, że nie wyrazi zgody na podważanie statusu sędziów. Dodał, iż powoływanie sędziów jest prerogatywą Prezydenta RP, wobec którego sędziowie składają ślubowanie, w konsekwencji czego sędziowie są nieusuwalni.

Z kolei Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa w swoim stanowisku stwierdziło, że uchwała podważa zaufanie do konstytucyjnych organów, godzi w porządek prawny oraz inicjuje konflikt o znamionach kryzysu konstytucyjnego.

 

TV Trwam News/RIRM