fot. Archiwum IPN

Dr R. Derewenda w Radiu Maryja: Proces rozpoczęcia drogi do wolności, zapoczątkowany przez Jana Pawła II, doprowadził ostatecznie do rozpadu Związku Sowieckiego

Proces, który został zapoczątkowany przez Jana Pawła II, to nie tylko proces wyzwolenia samej Polski spod władzy komunistów, ale działanie, które zaowocowało wyzwoleniem całej Europy Środkowo-Wschodniej, co ostatecznie doprowadziło do rozpadu Związku Sowieckiego – mówił dr Robert Derewenda, historyk i dyrektor oddziału IPN w Lublinie, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja w przypadającą w piątek rocznicę rozpoczęcia pierwszej pielgrzymki Papieża do Ojczyzny.

W piątek przypada rocznica rozpoczęcia pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny. Papież przybył do Polski 2 czerwca 1979 roku. Odwiedził kolejno: Warszawę, Gniezno, Częstochowę, Kraków, Kalwarię Zebrzydowską, Wadowice, Oświęcim, Nowy Targ i ponownie Kraków. Oficjalnym hasłem podróży apostolskiej były pierwsze słowa hymnu ku czci św. Stanisława ze Szczepanowa: „Gaude Mater Polonia” – „Raduj się, Matko Polsko”.

– Po wyborze ks. kard. Karola Wojtyły na Papieża w 1978 r. w narodzie była niezwykła euforia. Polacy czekali na spotkanie z Papieżem na polskiej ziemi. Zarówno chrześcijanie, jak i komuniści spodziewali się, że ta pielgrzymka będzie przełomowa. Naród patrzył z nadzieją, komuniści z obawami i strachem. Wśród pierwszych owoców było powstanie „Solidarności” w 1980 roku. Proces rozpoczęcia drogi do wolności (zdobytej przez Polaków na przełomie 80. i 90. lat) poprzez wybór kard. Wojtyły na Papieża i pierwszą pielgrzymkę – był nie do powstrzymania. O ile oczekiwano, że dojdzie do rychłych zmian, o tyle komuniści bronili się za wszelką cenę: wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 r., zabójstwa księży, walka z Kościołem. Z jednej strony była próba pokazania, że stosunek do Kościoła jest zliberalizowany, bo od połowy lat 80-tych pozwalano na budowę kościołów, ale z drugiej strony w tym samym czasie doszło do zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki i ks. Franciszka Blachnickiego – przypomniał dr Robert Derewenda.

Władze PRL starały się decydować o tym, co Papież będzie robił i jakie miejsca odwiedzi. Próbowały odwrócić uwagę od spotkań rodaków z Ojcem Świętym poprzez propagandę ideologiczną w mediach. Posuwały się również do niszczenia kart wstępu do sektorów na Msze papieskie.

– Komuniści nie byli natomiast w stanie powstrzymać wolności, która wówczas zaistniała. Nie mieli wpływu na Papieża. Na Placu Zwycięstwa nie tylko wzywał, aby „Duch Święty odnowił oblicze tej ziemi”, ale powiedział, że Warszawa walcząca w 1944 r. nie otrzymała żadnej pomocy. Wtedy nastąpiły bardzo długie owacje, bo warszawiacy czekali na słowa prawdy, których od zakończenia II wojny światowej nikt nie wypowiedział. Jan Paweł II miał odwagę mówić prawdę i to w różnych aspektach: historii Polski, wychowania, polskiej kultury, którą chciano całkowicie zniszczyć poprzez stworzenie „człowieka sowieckiego”. Odnosił się do tego, co najcenniejsze – wskazał historyk.

Jednak o wiele bardziej niż słów Jana Pawła II obawiano się reakcji narodu.

– Komuniści robili wszystko, żeby zerwać nić narodu z Kościołem. A teraz najwyższy w hierarchii Kościoła – Papież – przyjeżdża i to, co mówi jest w naturalny sposób podchwytywane przez Polaków. Dostrzegano, że skutki nauczania Papieża, jego ewangelizacji, mogą być dla komunistów śmiertelne; może to doprowadzić do wyzwolenia ludzi z lęku, a de facto do wyzwolenia się ludzi spod komunizmu (…). Ostatecznie, zamach na Ojca Świętego wskazuje, że komuniści nie widzieli żadnego rozwiązania poza zamordowaniem Jana Pawła II. Nie byli w stanie wpłynąć na samego Papieża, nie byli w stanie go zastraszyć. To był człowiek w pełni wolny. Nie liczył się ze zdaniem komunistów, liczył się tylko z Ewangelią (…). Proces, który został zapoczątkowany przez Papieża, to nie tylko proces wyzwolenia samej Polski spod władzy komunistów, ale proces, który zaowocował wyzwoleniem całej Europy Środkowo-Wschodniej, a ostatecznie doprowadził do rozpadu Związku Sowieckiego – podkreślił rozmówca Radia Maryja.

Cała rozmowa z dr. Robertem Derewendą dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl

 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl