Dofinansowanie dla Kół Gospodyń Wiejskich
Do 31 października Koła Gospodyń Wiejskich mogą składać wnioski o dofinansowanie. Są one przyjmowane w biurach powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jest jednak ważny warunek – koło musi być zarejestrowane.
Gołębiewko – wieś na pomorzu w powiecie gdańskim. To tu od 9 lat prężnie działa Koło Gospodyń Wiejskich. W Gołębiewku powiedzenie: „Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść” – jeszcze nigdy się nie sprawdziło.
– Najlepszym naszym produktem są pierogi, które robimy własnoręcznie. Pieczemy również ciasta i z tego co słyszymy, jeżeli mamy na dożynkach, to każdy chwali nasze ciasta – wskazała Krystyna Radziszewska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Gołębiewku.
Ale nie zawsze gospodynie mogły tak okazale prezentować swoje wyroby. W czasach komunizmu produkty były trudno dostępne. Pani Regina doskonale to pamięta. Gospodynie organizowały się wówczas, by takie produkty zdobyć.
– Gospodyniom zależało na tym, żeby zdobyć po prostu drób i takie różne rzeczy, czy tam jakieś dodatki, pasze – to wszystko było limitowane – mówiła Regina Langmesser z Koła Gospodyń Wiejskich w Gołębiewku.
Od 2005 r w lokalnej społeczności działa Koło Gospodyń Wiejskich w Chorągwicy w gminie Wieliczka.
– Nasze babcie, nasze mamy już działały od 1948 przy budowie tutejszej strażnicy, także nasza historia jest bardzo odległa – zaznaczyła Zofia Dubiel, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Chorągwicy.
Koło Gospodyń Wiejskich w Chorągwicy zajmuje się działalnością kulturalno-rozrywkową.
– Działamy również w grupie śpiewaczej „Chorągwianki”, także zajmujmy się i działalnością kulturalno-rozrywkową, jak również innymi imprezami typu Dzień Dziecka czy Dzień Kobiet – dodała Zofia Dubiel.
Zarówno w Chorągwicy, jak i w Gołębiewku gospodynie charakteryzują lokalne stroje.
– Występujemy w tych strojach, to jest nasz strój taki reprezentacyjny. Przedstawia, jako że jesteśmy z Wyżyny Gdańskiej, strój mieszczki gdańskiej – tłumaczyła Janina Fierek z Koła Gospodyń Wiejskich w Gołębiewku.
Koła Gospodyń Wiejskich pełnią dziś kluczową funkcję aktywizacji lokalnej społeczności – podkreślił socjolog dr Jerzy Żurko.
– Ich rola jest zupełnie podstawowa np. opieka nad rodzinami gorzej usytuowanych, następny punkt to opieka nad dziećmi, organizowanie wakacyjnego wypoczynku – mówił dr Jerzy Żurko.
Koła Gospodyń Wiejskich to duże wsparcie dla lokalnych władz.
– Gdyby nie koło, to by nie miał kto pomagać tutaj – podkreśliła Łucja Fibik, sołtys Gołębiewka.
Ale koła także potrzebują pomocy, by móc wypełniać swoje zadania, bo z funkcjonowaniem kół wiążą się także koszty.
– Pieniądze od wiek wieków zdobywaliśmy społecznie, czyli każdy coś robił, coś dokładał do koła – powiedziała Zofia Dubiel.
Teraz koła mogą liczyć na wsparcie z budżetu państwa.
– Otrzymałyśmy w 2018 roku 3 tys. zł i w 2019 również 3 tys. zł – dodała przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich.
Aby takie wsparcie otrzymać trzeba do 31 października złożyć wniosek do biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Trzeba jednak spełnić ważny warunek.
– Żeby złożyć wniosek o płatność trzeba najpierw uzyskać wpis do rejestru, który prowadzi ARiMR – tłumaczyła Teresa Pamuła, dyrektor podkarpackiego oddziału regionalnego ARiMR.
Wysokość wsparcia zależy od liczby członków. W przypadku, gdy koło liczy mniej niż 30 osób można otrzymać 3 tysiące złotych. Największą dotację w wysokości 5 tysięcy złotych otrzymają koła, w skład których wchodzi ponad 75 osób. W budżecie przewidziano na ten cel 40 milionów złotych.
TV Trwam News