fot. pixabay.com

A. Wiśniewska: Święta Bożego Narodzenia powinny być czasem tworzenia więzi i wspomnień, które będą ciągnęły młodych ludzi w kierunku rodziny

Niech rodzina tworzy swoją historię, którą dzieci będą opowiadać dalej. Święta Bożego Narodzenia powinny być czasem tworzenia więzi i wspomnień, które będą ciągnęły młodych ludzi w kierunku rodziny. Więzi to jedyna szansa dla starszego pokolenia, żeby młodzi – kiedy zaczną budować swoje rodziny, swoje życie – wrócili myślami do tego, co było dla nich dobre – powiedziała Anna Wiśniewska, psycholog pracujący z dziećmi i rodzicami, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam.

Święta Bożego Narodzenia to czas refleksji oraz radości przeżywanych w rodzinnym gronie. W wielu polskich domach w tym okresie dochodzi jednak do konfliktów. Anna Wiśniewska w tym kontekście wskazała, że „trzeba uświadomić sobie, że jeszcze przed świętami pojawia się ryzyko kłótni, dlatego że pęd życia cały czas prowadzi nas do zamieszania i braku czasu dla siebie oraz rodziny, przez co mamy mało czasu na to, żeby na siebie popatrzeć”.

– Nagle wszyscy znajdujemy się w jednym mieszkaniu czy domu i okazuje się, że mieliśmy różne oczekiwania co do tego czasu. Rodzice, którzy wreszcie mają możliwość spotkania się z dziećmi, oczekują, że dzieci też włączą się w świąteczne przygotowania. A one zmęczone szkołą i zadaniami domowymi mają nadzieję, że teraz spotkają się ze znajomymi, wyjdą gdzieś i poleniuchują. Chodzi o to, żeby pomyśleć, że święta są momentem zapalnym. Zanim dostroimy się do tego, co wszyscy chcemy osiągnąć, to może wszystko iskrzyć. (…) Trzeba tak prowadzić atmosferę i rozdzielić świąteczne zadania, żeby każdy poczuł się częścią budowania klimatu świąt i żeby zostały zaspokojone potrzeby wszystkich – powiedziała psycholog.

Nie wszystko będzie wyglądać idealnie. (…) Od efektów działań członków rodziny ważniejsza jest miłość i tworzenie więzi w czasie świąt Bożego Narodzenia. Idealnie przygotowana potrawa czy wysprzątany dom nie są kluczowe – kontynuowała.

– Chodzi o to, żeby robić to wszystko razem. (…) Należy patrzeć na najbliższą rodzinę i odpowiedzieć na pytanie, co jest dla nas ważne? Przestrzegam przed bieganiem po domach. Szczególnie młoda rodzina nie chce urazić ani jednej strony, ani drugiej, więc część Wigilii spędza z jedną mamą, a część z drugą. Nie ma wtedy poczucia atmosfery zasiadania przy stole, śpiewania kolęd i spokojnego bycia. Nie jest to dobry pomysł. Dobrze, żeby rodzina wprowadzała swoje zwyczaje, w których dzieci będą mogły czuć, że są w domu – zaznaczyła Anna Wiśniewska.

Niech rodzina tworzy swoją historię, którą dzieci będą opowiadać dalej. Święta Bożego Narodzenia powinny być czasem tworzenia więzi i wspomnień, które będą ciągnęły młodych ludzi w kierunku rodziny. Więzi to jedyna szansa dla starszego pokolenia, żeby młodzi – kiedy zaczną budować swoje rodziny, swoje życie – wrócili myślami do tego, co było dla nich dobre – dodała.

Działaniem, które tworzy i umacnia więzi podczas świąt Bożego Narodzenia, jest śpiewanie kolęd. Dobrym pomysłem jest wcześniejsze przygotowanie śpiewników, aby każdy z członków rodziny mógł w pełni włączyć się do radosnych pieśni.

– Śpiewanie bardzo dobrze wpływa na nastrój. Nasz układ nerwowy uspokaja się nie tylko, kiedy słuchamy muzyki, ale jeszcze bardziej, gdy żywo uczestniczymy w śpiewaniu. Zachęcam do podtrzymania pięknego zwyczaju kolędowania – powiedziała.

Psycholog doradziła, aby czas świąteczny nie przebiegał pod znakiem trudnych rozmów. Te należy odłożyć na inny moment. Jak wskazała, „pewnych rzeczy nie powinniśmy mówić przy stole, przy innych gościach, ponieważ nie jest to właściwy moment ani miejsce”.

– Jeśli mamy na to miejsce i odpowiednią chwilę po zakończonym wspólnym świętowaniu, wtedy możemy porozmawiać, coś doradzić – zaznaczyła.

Przy świątecznym stole często podejmuje się także rozmowy na tematy społeczno-polityczne. Te z kolei przeradzają się w zacięte dyskusje, co może popsuć panującą wokół atmosferę.

– To też jest zły czas na to. Wybory już były, nasze decyzje już się skończyły. Teraz możemy być obserwatorami. Nawet jeśli popieramy tę samą opcję polityczną, to czas świąteczny nie jest dobry na takie rozmowy. Nie narzekajmy, nie myślmy o sprawach, na które w tym momencie nie mamy wielkiego wpływu. Pomyślmy o tym, co dzieje się między nami, jak można pomóc bliskim. Opowiedzmy, co udało nam się dobrego zrobić. (…) W tym czasie niech będą rozmowy o Jezusie. To są Jego urodziny, a bardzo często przy stole Go nie ma, nie zapraszamy Go – zaznaczyła Anna Wiśniewska.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl