„Nasz Dziennik”: Na czym zarabia Orlen?

PKN Orlen zanotował przychody ze sprzedaży na poziomie 598 mld zł, osiągając zysk netto w wysokości 3,7 mld oraz zysk operacyjny na poziomie 5,3 mld zł. Blisko połowa przychodów Orlenu pochodzi ze sprzedaży za granicą – informuje „Nasz Dziennik”.

Budowana systematycznie w ostatnich latach multienergetyczność PKN Orlen daje realne efekty. Spółka nie tylko przynosi zyski, które jeszcze 8-10 lat temu były dla zarządzających koncernem nie do osiągnięcia, ale dodatkowo godziwe zyski przynoszą wszystkie duże, rozwijane szczególnie w ostatnich latach, segmenty działalności Orlenu.

Jak wskazują ogłoszone właśnie przez PKN Orlen wyniki finansowe za drugi kwartał br. – czyli od kwietnia do końca czerwca – koncern zanotował przychody ze sprzedaży na poziomie 598 mld zł, osiągając zysk netto w wysokości 3,7 mld oraz zysk operacyjny na poziomie 5,3 mld zł. Ekspansja polskiej spółki zaszła już na tyle daleko, że blisko połowa przychodów Orlenu pochodzi ze sprzedaży za granicą.

Nie tylko paliwa

Powszechnie PKN Orlen odbierany jest jako sprzedawca paliw lub innego asortymentu na stacjach benzynowych. Mimo rekordowych cen paliw, których doświadczyliśmy, szczególnie właśnie w ostatnich trzech miesiącach, podane przez koncern wyniki finansowe za II kwartał br. wskazują, że akurat segment detaliczny – w tym sprzedaż na stacjach – nie był wcale, z punktu widzenia maksymalizacji zysku przez firmę – okresem finansowych żniw, a zwłaszcza nie był nim na polskich stacjach. Segment detaliczny w ubiegłym kwartale zanotował spadek zysku operacyjnego (EBITDA) w porównania do II kwartału ubiegłego roku o 16 proc. – do 695 mln zł. Przy czym o 127 mln zł obniżył się zysk osiągany przez stacje Orlenu w Polsce. Ale np. o 23 mln zł wzrósł zysk osiągany na stacjach Orlenu w Niemczech.

„Było to spowodowane przede wszystkim spadkiem marż paliwowych na polskim rynku, przy ich wzroście na rynku niemieckim i porównywalnych poziomach na rynku czeskim i litewskim” – podaje Orlen.

Te wyniki osiągnięto przy wzroście ilości sprzedawanego na stacjach paliwa. W całej Grupie Orlen wolumen sprzedaży wzrósł w porównaniu z sytuacją sprzed roku o 4 proc. A w tym sprzedaż benzyny, a także oleju napędowego była wyższa o 4 proc. niż rok temu, a LPG – o 1 proc. Sprzedaż w Polsce wzrosła wyraźnie – o 15 proc. A przyczynił się do tego – jak podaje spółka – m.in. duży napływ uchodźców z Ukrainy.

Co napędza zyski

Członek Zarządu PKN Orlen ds. Finansowych Jan Szewczak w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” potwierdza, że sprzedaż detaliczna na stacjach nie jest tym, co przede wszystkim napędza zyski koncernu.

– Zyski wypracowujemy dzisiaj nie w sektorze handlu detalicznego, sprzedaży paliw na stacjach benzynowych, tylko w segmentach: petrochemicznym, rafineryjnym, energetycznym i wydobywczym – zaznacza Jan Szewczak.

Wskazuje przy tym, że kolejne działania akwizycyjne PKN Orlen – przyłączanie do koncernu następnych firm – ostatnio Lotosu, a już wkrótce także Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, pozwoli na wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju, co też będzie się pozytywnie przekładać – poprzez niższe ceny na stacjach – na portfele Polaków.

Na osiągnięcie w II kwartale br. 5,3 mld zł zysku operacyjnego kluczowy wpływ miały – na porównywalnym poziomie – trzy różne segmenty działalności Orlenu: rafineryjny, petrochemiczny oraz energetyczny. Sektor rafineryjny przyniósł 1,8 mld zł zysku, co wynikało m.in. z globalnego wzrostu popytu na produkowane przez rafinerie paliwa przy – spowodowanej wojną – ograniczonej ich ilości na rynku. Przerób ropy tylko w rafinerii w Płocku wzrósł w II kwartale o 30 proc. w skali roku. Sektor petrochemiczny dołożył 1,6 mld zł – to rekordowy zysk operacyjny w tym segmencie, wyższy aż o 60 proc. niż rok temu. Ten wynik to skutek wzrostu popytu na tworzywa sztuczne, a w konsekwencji zwiększenia ich produkcji i sprzedaży. Wolumen sprzedaży w tym segmencie wzrósł rok do roku o 31 proc. W efekcie też wykorzystanie mocy produkcyjnej na instalacjach było niemal dwukrotnie wyższe niż przed rokiem.

Segment energetyki przyniósł kolejne 1,2 mld zł, co jest wynikiem porównywalnym do ubiegłego roku. Łączna produkcja w Grupie Orlen wyniosła 2,7 TWh energii elektrycznej oraz 10 TWh ciepła.

Nie tak imponujący, jeśli chodzi o kwotę, ale wyraźnie rosnący był zysk w segmencie wydobycia ropy i gazu. Zysk operacyjny na wydobyciu wyniósł 304 mln zł i był aż 5-krotnie wyższy niż przed rokiem i zbliżony do zysku w tym segmencie za cały 2020 rok.

Artur Kowalski/Nasz Dziennik