Premier League. Liverpool coraz bliżej tytułu
W niedzielnym spotkaniu pomiędzy Norwich, a Liverpoolem kolejne trzy punkty padły łupem The Reds. Podopieczni Rodgersa wygrali z Kanarkami 3:2. Bohaterem zawodników z Anfield Road był Raheem Sterling, który do dwóch bramek dorzucił asystę przy bramce Suareza. Dzięki temu zwycięstwu goście umocnili się na prowadzeniu w Premier League.
Na bramki na Carrow Road nie trzeba było długo czekać. W 4 minucie kapitalnym strzałem z około 25 metrów w niemalże samo okienko popisał Raheem Sterling. 7 minut później The Reds podwyższyli prowadzenie za sprawą Luisa Suareza, który z łatwością wykorzystał podanie będącego w znakomitej formie Sterlinga. Po mocnym początku, goście z miasta Beatlesów oddali nieco inicjatywę Norwich. Kanarki z trudem ale i determinacją próbowali odwracać losy tego spotkania. W 17 minucie trzykrotnie próbowali pokonać Mignoleta ale za każdym razem strzały blokowali obrońcy w czerwonych koszulkach. Gospodarze próbowali także dośrodkowań w pole karne, jednak dobrze w defensywie spisywał się dziś Martin Skrtel. Podopieczni Rodgersa wyraźnie spuścili z tonu całkowicie kontrolując przebieg meczu. W 44 minucie piękną akcję przeprowadzili Allen i Coutinho, strzał Brazylijczyka poszybował jednak obok słupka Ruddy’ego.
Pierwsza groźna sytuacja w drugiej połowie miała miejsce w 49 minucie. Suarez popisał się 50 metrowym krosem do Allena, ten wycofał na szesnasty metr do Sterlinga, ale młody Anglik nieco się pomylił. 5 minut później za swoją pasywność skarcony został Liverpool. Bradley Johnson wygrał pojedynek w powietrzu z Mignoletem zgrał do Hoopera, a ten wpakował piłkę do pustej bramki. W 58 minucie na trafienie Norwich mógł odpowiedzieć, Suarez jego strzał z przed pola karnego minimalnie minął słupek bramki Kanarków. W kolejnej akcji kapitalnym rajdem od połowy boiska zaszokował kibiców Sterling. Anglik wpadł w pole karne oddał strzał, który odbił się od jednego z obrońców gospodarzy i przelobował Ruddy’ego. Znów o gola kontaktowego walczyli piłkarze w żółtych strojach. Najpierw strzałem zza pola karnego Mignoleta próbował zaskoczyć Redmond, później pojedynek główkowy wygrał Martin, jego uderzenie poszybowało minimalnie nad poprzeczką bramki The Reds. W 77 minucie precyzyjnie w pole karne dośrodkował Olsson. Tam najwyżej wyskoczył Snodgrass i uderzeniem głową pokonał Belgijskiego bramkarza Liverpoolu. Jak się okazało tylko na tyle było stać drużynę Adamsa i goście wygrali 12 mecz z rzędu..
Bramki: Sterling 4’, Suarez 11’, Hooper 54, Sterling 62’, Sondgrass 77’.
Norwich: Ruddy, Martin, Whittaker, B. Johnson, Turner, Snodgrass, Howson, Hooper (Van Wolfswinkel), Redmind, Olsson, Fer (Murphy).
Liverpool: Mignolet, G.Johnson, Allen (Agger), Suarez, Gerrard, Coutinho (Moses), Sakho, Leiva, Sterling, Skrtel, Flanagan.
Sport/RIRM