Liga Mistrzów. Hit w Dortmundzie; nowy trener Legii zadebiutuje w Lizbonie

Przed nami pierwsze mecze 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się spotkanie Borussii Dortmund z Realem Madryt. Polski reprezentant w tych rozgrywkach Legia Warszawa z nowym trenerem Jackiem Magierą uda się do Lizbony, gdzie będzie walczyć o jak najlepszy wynik w starciu ze Sportingiem.


W grupie E AS Monaco z Kamilem Glikiem w składzie podejmie Bayer Leverkusen. Drużyna z księstwa rozpoczęła Bayer Leverkusen trainingzmagania w tegorocznej Lidze Mistrzów od niespodziewanej wygranej na wyjeździe z Tottenhamem Hotspur 2:1. Późniejsze wyniki pokazały jednak, że ten rezultat nie był przypadkiem. Monaco jest wiceliderem Ligue 1. W ostatniej kolejce pokonało Angers 2:1, a Kamil Glik strzelił gola i miał duży udział przy drugim trafieniu dla swojego zespołu. Bayer w pierwszej kolejce stracił dwa punkty w starciu z CSKA Moskwa. Aptekarze prowadzili już 2:0 po kwadransie gry, a mimo to rywale zdołali doprowadzić do wyrównania (2:2). Gracze z Leverkusen już na starcie pogubili punkty na własnym stadionie i teraz nie mogą sobie pozwolić na zbyt wiele wpadek.

W drugim meczu tej grupy CSKA Moskwa zmierzy się u siebie z Tottenhamem. Angielski zespół zanotował falstart w tegorocznej LM, przegrywając u siebie z Monaco. Jeżeli Koguty myślą o awansie do 1/8 finału, muszą jak najszybciej zacząć gromadzić punkty. O wygraną w stolicy Rosji nie będzie jednak łatwo. CSKA już w wyjazdowym pojedynku z Bayerem pokazało się z dobrej strony, wyciągając wynik ze stanu 0:2 do 2:2. Na własnym obiekcie gracze z Moskwy będą chcieli zdobyć pełną pulę.

O zmazanie plamy na honorze, jaką była porażka 0:6 w fatalnym stylu z Borussią Dortmund, powalczy Legia Warszawa. Legia trainingOstatnie wyniki spowodowały, że z funkcją szkoleniowca zespołu mistrzów Polski pożegnał się Besnik Hasi. Nowym trenerem stołecznej drużyny został Jacek Magiera. Na „dzień dobry” czeka go trudny test. Wojskowi są rozbici w każdym aspekcie. Na dodatek wygląda na to, że w Lizbonie nie zagra lider defensywy Michał Pazdan, który w meczu ligowym z Wisłą (0:0) doznał urazu. Sporting to bez wątpienia faworyt starcia z mistrzami Polski. Portugalczycy w pierwszej kolejce przegrali Realem w Madrycie (1:2), ale trzeba przyznać, że byli bardzo blisko zdobycia punktów. Jeżeli Lwy będą dalej prezentować taką formę, mogą namieszać w rywalizacji o awans do 1/8 finału.

Prawdziwy hit szykuje się z Dortmundzie, gdzie Borussia podejmie Real Madryt. Wicemistrzowie Niemiec bardzo efektownie rozpoczęli zmagania w tegorocznej edycji LM, gromiąc na wyjeździe Legię Warszawa (6:0). Również w Bundeslidze podopieczni Thomasa Tuchela radzą sobie bardzo dobrze, ustępując w tabeli tylko Bayernowi Monachium. Real w pierwszej kolejce zmagań grupowych również zdobył trzy punkty. Trzeba jednak przyznać, że miał dużo szczęścia, gdyż do 89. minuty przegrywał u siebie ze Sportingiem Lizbona 0:1.

Leicester City Press ConferenceO drugie zwycięstwo powalczyć chce Leicester City. Mistrzowie Anglii w drugiej kolejce grupy G zagrają przed własną publicznością z FC Porto. Lisy udanie zadebiutowały w Lidze Mistrzów, kiedy to przed dwoma tygodniami ograły na wyjeździe Club Brugge 3:0. Podopieczni Claudio Ranieriego nieco gorzej radzą sobie w lidze, gdzie zajmują dwunastą pozycję w tabeli. Porto zaliczyło małą wpadkę już w pierwszej kolejce fazy grupowej. Smoki zaledwie zremisowały u siebie z FC Kopenhaga 1:1. Portugalski zespół musi zatem odrabiać straty poprzez zdobywanie punktów również na wyjazdach.

W drugim spotkaniu tej grupy FC Kopenhaga zmierzy się z Club Brugge. Trudno wskazać faworyta tej potyczki. Duńczycy po meczu poprzedniej kolejki fazy grupowej mogą mieć powody do zadowolenia. Wywieźli bowiem cenny punkt z Porto (1:1). Pokonując zespół z Brugii FC Kopenhaga może zdecydowanie zwiększyć swoje szanse na awans do 1/8 finału. Club Brugge musi z kolei wygrać w stolicy Danii, aby mieć o co walczyć przed kolejnymi meczami. Belgowie przegrali bowiem w pierwszej kolejce na własnym boisku z Leicester City (0:3).

W bardzo dobrej sytuacji przed drugim starciem w grupie H znajduje się Olympique Lyon. Les Gones w pierwszej kolejce bez większych problemów pokonali na własnym obiekcie Dinamo Zagrzeb 3:0. Pełne 90 minut w składzie drużyny z Ligue 1 rozegrał Maciej Rybus. Teraz Francuzi zmierzą się z Sevillą. Ekipa z Andaluzji w poprzedniej kolejce Ligi Mistrzów nie dała się pokonać w Turynie i wywiozła cenny remis w starciu z Juventusem (0:0). Przedstawiciele Primiera Division za cel stawiają sobie wyjście z grupy, więc to spotkanie zapowiada się emocjonująco.

W drugim meczu tej grupy Dinamo Zagrzeb podejmuje u siebie Juventus Turyn. Mistrzowie Chorwacji przed dwoma Juventus trainingtygodniami ulegli na wyjeździe Olympique Lyon 0:3 i zamykają grupową tabelę. Trudno przypuszczać, aby Dinamo było w stanie urwać punkty jednemu z faworytów całych rozgrywek. Warto jednak przypomnieć, że zespół z Zagrzebia w ubiegłym sezonie potrafił pokonać na własnym stadionie Arsenal Londyn 2:1. Juventus powinien być jednak mocno zdeterminowany, aby wywieźć z Bałkanów komplet punktów. Mistrzowie Włoch w pierwszej kolejce zaledwie zremisowali przed własną publicznością z Sevillą (0:0) i będą chcieli zrekompensować straty z własnego boiska.

***

Program wtorkowych meczów 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów:

Grupa E

AS Monaco – Bayer Leverkusen (godz. 20:45)
CSKA Moskwa – Tottenham Hotspur (20:45)

Grupa F

Borussia Dortmund – Real Madryt (20:45)
Sporting Lizbona – Legia Warszawa (20:45)

Grupa G

FC Kopenhaga – Club Brugge (20:45)
Leicester City – FC Porto (20:45)

Grupa H

Sevilla FC – Olympique Lyon (20:45)
Dinamo Zagrzeb – Juventus Turyn (20:45)


Sport.RIRM

drukuj