PlusLiga. Skra kończy sezon z brązowym medalem

PGE Skra Bełchatów wywalczyła brązowy medal mistrzostw Polski siatkarzy. W decydującym, piątym spotkaniu podopieczni Miguela Angela Falaski pokonali we własnej hali Jastrzębski Węgiel 3:1 (19:25, 25:23, 29:27, 25:23). Za najbardziej wartościowego zawodnika meczu (MVP) wybrano Nicolasa Marechala.


Dzisiejsze starcie miało zadecydować, która z drużyn zakończy sezon w krajowych rozgrywkach z brązowym medalem. Faworytem wciąż pozostawali bełchatowianie, mimo że dwie ostatnie bezpośrednie konfrontacje rozstrzygnęli na swoją korzyść zawodnicy Roberto Piazzy.

I set 

Początek pierwszej części meczu należał do gości. Udane zbicia Michała Łaski oraz Zbigniewa Bartmana pozwoliły im uzyskać cztery punkty zapasu (2:6). Skra nie potrafiła odnaleźć właściwego rytmu gry i po błędzie przejścia dołem przez Michała Winiarskiego, przewaga jastrzębian wzrosła już do sześciu oczek (7:13). Widząc, co dzieje się na parkiecie, trener gospodarzy – Miguel Angel Falaska – zdecydował się dokonać podwójnej zmiany w składzie. Pojawienie się na placu boju Aleksy Brdovicia oraz Nicolasa Marechala pozytywnie wpłynęło na postawę bełchatowian, albowiem pojedynczy blok Srećko Lisinaca na Michale Łasce spowodował, że dystans pomiędzy zespołami zmniejszył się do dwóch punktów (16:18). Końcówka seta przebiegała jednak zdecydowanie po myśli siatkarzy Roberto Piazzy, którzy triumfowali 25:19. Partię zakończył autowym atakiem Wojciech Włodarczyk.

II set

Nieudana końcówka poprzedniej odsłony nie podziałała na gospodarzy szczególnie mobilizująco. Skuteczne zbicie Krzysztofa Gierczyńskiego dało Jastrzębskiemu dwa oczka przewagi (4:6). Graczom z Bełchatowa szybko jednak udało się doprowadzić do remisu (11:11), a następnie wypracować minimalny bufor bezpieczeństwa, dzięki podwójnemu blokowi duetu Aleksa Brdović – Andrzej Wrona (14:12). Od tego momentu kibice zgromadzeni w hali Energia byli świadkami znakomitego widowiska, gdyż wydarzenia na parkiecie zmieniały jak w kalejdoskopie. Dość powiedzieć, że goście przy zagrywce Grzegorza Kosoka ponownie zdołali wypracować kilkupunktowe prowadzenie (16:19), by chwilę później stracić je, po asie serwisowym w wykonaniu Nicolasa Marechala (23:22). Taki obrót sprawy doprowadził do emocjonującej końcówki, w której większym opanowaniem wykazali się bełchatowianie, wygrywając 25:23.

III set

Trzecia partia rozpoczęła się lepiej dla zawodników Miguela Angela Falaski. Okres słabszej gry w ataku Michała Łaski w połączeniu ze świetną postawą w polu zagrywki Nicolasa Marechala pozwoliła Skrze zdobyć pięć oczek z rzędu i prowadzić 10:6. W dalszej fazie seta obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze w pełni kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, cały czas utrzymując bezpieczny dystans punktowy (15:11, 18:12). Tak było do stanu 20:14. Wówczas jastrzębianie, głównie za sprawą udanych akcji w wykonaniu Mateusza Malinowskiego oraz Guillaume Quesque, niespodziewanie odrobili straty, doprowadzając do wyrównania (22:22). W decydujących momentach więcej zimnej krwi zachowała jednak Skra, która dzięki błędowi podwójnego odbicia popełnionego przez Michala Masnego zwyciężyła 29:27.

IV set

Pierwsze akcje czwartej odsłony były bardzo wyrównane, gdyż żadnej z drużyn nie udało się wywalczyć większej przewagi (2:2, 6:5). Na pierwszą przerwę techniczną w nieznacznie lepszych humorach zeszli przyjezdni, po zepsutym ataku Michała Winiarskiego (7:8). Chwilę później ten sam zawodnik popisał się jednak asem serwisowym, bezpośrednio celując w Zbigniewa Bartmana i tym razem to bełchatowianie wyszli na minimalne prowadzenie (9:8). Kolejne minuty przyniosły zaciętą walkę z obu stron, albowiem wynik często oscylował wokół remisu (13:13, 17:17). Dopiero skuteczna zagrywka w wykonaniu Mariusza Wlazłego doprowadziła do dwupunktowego prowadzenia gospodarzy (21:19). Jastrzębianie, co prawda wkrótce odrobili straty (21:21), ale po drugiej stronie siatki błyszczał Srećko Lisinac, który dał swojej ekipie piłkę meczową (24:22). Tę wykorzystali za drugim podejściem, gdy w taśmę zaserwował Guillaume Quesque. Tym samym Skra wygrała czwartego seta 25:23, a co za tym idzie – całe spotkanie 3:1 i zdobyła brązowy medal PlusLigi w sezonie 2014/2015.

***

PGE Skra Bełchatów Jastrzębski Węgiel 3:1
(19:25, 25:23, 29:27, 25:23)

Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 3:2 dla Skry

MVP: Nicolas Marechal (Skra)

Skra: Nicolas Uriarte, Mariusz Wlazły (12), Andrzej Wrona (5), Srećko Lisinac (13), Michał Winiarski (16), Wojciech Włodarczyk (1),  Ferdinand Tille (libero, 1) oraz Aleksa Brdović (3), Maciej Muzaj, Karol Kłos, Nicolas Marechal (14) i Kacper Piechocki (libero)

Jastrzębski: Michal Masny (3), Michał Łasko (10), Grzegorz Kosok (6), Alen Pajenk (3), Krzysztof Gierczyński (4), Zbigniew Bartman (15), Damian Wojtaszek (libero) oraz Dimitris Filipow, Mateusz Malinowski (7), Patryk Czarnowski, Jakub Popiwczak i Guillaume Quesque (4)

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl