Rząd o transgranicznej opiece zdrowotnej
Ustawą dot. unijnej dyrektywy o transgranicznej opiece zdrowotnej zajmie się dziś rząd na rozpoczętym posiedzeniu. Chodzi o to, by pacjenci mogli uzyskiwać z NFZ zwrot kosztów leczenia za granicą, jednak według stawek obowiązujących w Polsce, jak również w przypadku produktów leczniczych i wyrobów medycznych.
Aby otrzymać zwrot poniesionych kosztów, pacjent będzie musiał zwrócić się z wnioskiem do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Podstawą do zwrotu będzie rachunek wystawiony przez zagraniczny podmiot wykonujący działalność leczniczą. W projekcie przewidziano jednak pewne ograniczenia. W niektórych przypadkach zwrot kosztów będzie wymagał uprzedniej zgody NFZ.
Senator Bolesław Piecha, były wiceminister zdrowia podkreśla, że rząd wybiórczo potraktuje sprawę transgranicznej opieki zdrowotnej.
– Obawiam się, że rząd będzie wyjątkowo sprytny i zrefunduje nam niewiele. Pewnie tylko to, co będzie sprawą pierwszej potrzeby przy nagłej utracie zdrowia. Jednak nie wydaje mi się, żeby był skłonny ułatwić nam dostęp do pewnych procedur, na które w Polsce czeka się nie tyle miesiącami, co nawet latami. Gdyby tak było byłbym bardzo mile zaskoczony, aczkolwiek mówiąc szczerze w to nie wierzę – powiedział senator Bolesław Piecha.Według MZ ustawa wejdzie w życie prawdopodobnie w połowie roku. Jest to duże opóźnienie, gdyż państwa UE miały czas na dostosowanie przepisów krajowych do dyrektywy o transgranicznej opiece zdrowotnej do 25 października 2013 r.
RIRM