Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej odkrył szczątki ok. 30 osób na terenie dawnego obozu NKWD, a wcześniej niemieckiego Stalagu w Rembertowie.
W Sokołach na Podlasiu odbędzie się dziś odsłonięcie pomnika upamiętniającego ofiary operacji polskiej NKWD 1937-1938. Jego budowa była współfinansowana ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Trwają poszukiwania mogił ofiar obozu NKWD w Trzebusce na Podkarpaciu. Dokładana liczba ofiar nie jest znana. Szacuje się, że komuniści przetrzymywali tu co najmniej 2,5 tysiąca osób. W poniedziałek ruszyły oględziny terenu.
Tzw. operacja polska była systematyczną i masową eksterminacją Polaków w ZSRS pod pretekstem likwidacji Polskiej Organizacji Wojskowej i dywersyjno-szpiegowskich. Rozkaz wydał szef NKWD, Nikołaj Jeżow.
Ofiary mają ręce związane sznurem i skrępowane za plecami. Wielu zostało zamordowanych strzałem w tył głowy. Tak samo robiło NKWD w czasach stalinowskich. Rodzi się więc pytanie, czy zbrodniarze znowu nie zostaną ukarani, a zbrodnie nieosądzone. W czasach współczesnych mamy możliwość przeprowadzenia takich procesów. Wszystko dlatego, że w XX wieku zostały wypracowane międzynarodowe normy prawne, które umożliwiają pociąganie do odpowiedzialności karnej sprawców takich zbrodni – powiedział red. Grzegorz Górny, publicysta, redaktor tygodnika „Sieci” w środowym felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.
W galerii plenerowej Ministerstwa Sprawiedliwości (MS) przy Alejach Ujazdowskich 11 w Warszawie od 26 lutego można będzie oglądać wystawę „Ocal naszego Tatusia! Listy dzieci Żołnierzy Wyklętych do Bolesława Bieruta” – poinformowała naczelnik wydziału promocji MS, Joanna Ziółkowska.
Ołeksandr Babicz, historyk, jeden z członków prac poszukiwawczych poinformował, Polacy są wśród ofiar pogrzebanych w masowym grobie w Odessie na Ukrainie. Chodzi o teren byłego obiektu specjalnego NKWD „Tatarka”, gdzie prowadzone są prace poszukiwawcze.
Wśród ofiar NKWD pogrzebanych w masowym grobie w Odessie na Ukrainie są Polacy – mówi PAP Ołeksandr Babicz, historyk, jeden z członków prac poszukiwawczych. Eksperci szacują, że łącznie w dołach śmierci w Odessie mogą być szczątki od 5 do 6 tys. ludzi.
Pamięć o ofiarach NKWD i ich godny pochówek jest sprawą nie tylko Rosjan, ale też Polaków – mówi PAP Ewa Kowalska, historyk z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Polskie Cmentarze Wojenne są częścią wielkich cmentarzy ofiar represji sowieckich, gdzie strona rosyjska prowadzi prace ekshumacyjne – zwraca uwagę.
11 sierpnia 1937 rozpoczęła się dla Polaków II wojna światowa. Józef Stalin wydał wtedy wyrok śmierci na Polaków tylko za to, że są Polakami. Został wydany Rozkaz NKWD Nr 00485. (…) To, co było straszne w tzw. operacji polskiej to to, że mordowano i skazywano na więzienia (młodzież także trafiała do obozów i była dodatkowo torturowana). Torturowano Polaków tylko po to, aby wszystkich zastraszyć i zadać dodatkowy ból uznanej za wroga Polsce – powiedział prof. dr hab. Mirosław Golon, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Dr Karol Nawrocki, prezes Instytut Pamięci Narodowej, oddał hołd Polakom pomordowanym przez sowieckie NKWD w ramach tzw. operacji polskiej. Uroczystości odbędą się w Warszawie przed pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. W trakcie ceremonii planowana jest m.in. modlitwa w intencji ofiar ludobójstwa.
Instytut Pamięci Narodowej odnalazł kolejne szczątki ludzkie na terenie dawnego więzienia tzw. Toledo. To szczątki należące do trzech osób, umieszczone w dwóch jamach grobowych – poinformowano podczas czwartkowego briefingu prasowego. „Sposób ułożenia ciał i miejsce ich odnalezienia wskazuje, że jest to kontynuacja wcześniejszych odkryć” – mówił dziennikarzom prof. Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa IPN.