W Rembertowie odkryto szczątki 30 więźniów obozu NKWD lub niemieckiego Stalagu
Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej odkrył szczątki ok. 30 osób na terenie dawnego obozu NKWD, a wcześniej niemieckiego Stalagu w Rembertowie.
Instytut od kilku tygodniu prowadzi prace poszukiwawczo-ekshumacyjne na terenie jednostki wojskowej. Badania w ramach drugiego etapu są prowadzone od 10 kwietnia.
Ks. Tomasz Trzaska z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN powiedział, że w kilku jamach grobowych, zbiorowych i wielu pojedynczych, odnaleziono szczątki około 30 osób. Trwają prace dokumentacyjne i ekshumacyjne.
– Część szczątek została ekshumowana i zabezpieczona. Dalsze badania będą trwały do połowy maja. Szczątki zostaną przekazane do badań antropologicznych, a potem do próby ustalenia tożsamości na drodze badań genetycznych. Przy szczątkach nie ma wielu przedmiotów, które mogłyby jednoznacznie wskazywać, z którego okresu pochodzą – wskazał ks. Tomasz Trzaska.
– Mogą być to ofiary reżimu komunistycznego. Obóz NKWD miał w swojej historii momenty, w których mogło dochodzić do egzekucji. Mogły to być jednak także ofiary niemieckiego Stalagu. To miejsce ma długą i złożoną historię, dlatego dalecy jesteśmy od tego, aby jednoznacznie określać moment powstania grobów – dodał.
🟥 Trwają prace ekshumacyjne na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie. Dotychczas ujawniono szczątki przynajmniej trzydziestu osób. Badania zaplanowano do połowy maja.#PowracamyPoSwoich pic.twitter.com/97reU9CChE
— Poszukiwania IPN (@PoszukiwaniaIPN) April 28, 2023
Przygotowanie do prac poszukiwawczych na terenie jednostki wojskowej rozpoczęto jesienią 2020 roku. Z informacji przekazanych przez przedstawicieli 2. Regionalnej Bazy Logistycznej wynikało, że na terenie wciąż mogą znajdować się pochówki więźniów.
Działania Biura Poszukiwań i Identyfikacji prowadzone są we współpracy z Oddziałową Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.
Prace IPN-u w Rembertowie potrwają do 19 maja. Wszystko wskazuje na to, że będą one kontynuowane.
– Do przebadania pozostaje nam jeszcze wiele miejsc. Trudno założyć, że nie znajdziemy tam już żadnych szczątków. (…) Po zakończeniu prac będziemy zastanawiać się nad kierunkiem dalszych badań – poinformował duchowny.
RIRM