Postanowiliśmy odeprzeć ten atak i mimo takiego skandalicznego zachowania kolegów europarlamentarzystów postawiliśmy pierwszą tamę i powiedzieliśmy „dosyć”. Rozumiem, że pan Schetyna, formułując te słowa, zgadza się z panią Spurek i panem Timmermansem, który porównywał nasze państwo i nasze rządy do sytuacji w Niemczech z 1933 roku – mówiła europoseł Beata Kempa w czwartkowych „Aktualnościach dnia” w Radiu Maryja. Odniosła się w ten sposób do słów lidera PO, który domagał się w PE dostosowania budżetu i przyznawanego przez UE finansowania na podstawie praworządności.